a masz moze zdjecie z tego ostatniego usg?? i bylo robione na starym sprzecie czy na jakims nowszym?? bo te nowe to maja bardzo mocne powiekszenie wiec na nich wszystko dobrze widac... jak masz zdjecie to wklej je nam, moze ktoras z nas bedzie w stanie ci powiedziec co tam widzi :-) chociaz nie jestem lekarzem
reklama
Agniesia82
najważniejsze jest życie
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2009
- Postów
- 684
Witajcie, dziewczynki, ja odebrałam dziś betę i jest 12 560, czyli rośnie dalej tak samo. To dobra wiadmość, ale ta lekarka jeszcze dopatrzyła się, że to może być CIĄŻA POZAMACICZNA!!! Bo nie wie, czy ten pęcherzyk tak w samym rogu macicy widziała, czy w jajowodzie !!! RATUNKU! Jak zadzwoniłam do niej z betą to kazała mi przyjachać na ponowne badanie do niej do szpitala, jak powiedziałam że nie mogę bo jadę do pracy, to kazała mi przyjechać jutro na 8.00 !
To jakiś kosmos, ja nie mam żadnych objawów ciąży pozamacicznej, poza tym, czy tego nie widać normalnie na USG???
Jakiś koszmar...
Spokojnie powolutku, idź jutro i zobaczysz, a potem jeszcze do innego lekarza i bądź dobrej myśli dobrze? Stres naprawdę nie jest teraz nikomu potrzebny. Glowa do góry ;-)wszystko będzie dobrze.
Pati, ja już wczoraj umówiłam się do lekarza z dobrą opinią, wizytę mam 25.11.
Jutro pojadę do tej baby, ale nawet jak ona mi powie że to TP, to i tak nie dam się pokroić po jednej konsultacji.
To USG mi się nie podobało, wyglądało na jakiś starszy sprzęt, mimo że w Medycynie Rodzinnej... Zdjęcia nie mam, wpięła do dokumentacji.
Agniesia, o dziwo teraz jestem lepszej myśli niż wcześniej - nie wierzę w diagnoże tego lekarza i spokojnie poczekam na 25.11.
A najbardziej mnie zastanawia że ona nie jest w stanie zobaczyć, jak jest naprawdę... czytałam opis jednej dziewczyny, to pisała, że wyraźnie było widać rozdęty jajowód i zarodek w nim...
Jutro pojadę do tej baby, ale nawet jak ona mi powie że to TP, to i tak nie dam się pokroić po jednej konsultacji.
To USG mi się nie podobało, wyglądało na jakiś starszy sprzęt, mimo że w Medycynie Rodzinnej... Zdjęcia nie mam, wpięła do dokumentacji.
Agniesia, o dziwo teraz jestem lepszej myśli niż wcześniej - nie wierzę w diagnoże tego lekarza i spokojnie poczekam na 25.11.
A najbardziej mnie zastanawia że ona nie jest w stanie zobaczyć, jak jest naprawdę... czytałam opis jednej dziewczyny, to pisała, że wyraźnie było widać rozdęty jajowód i zarodek w nim...
gdyby to byla pozamaciczna to pewnie bolalby cie bardzo brzuch, poczytaj o objawach takiej ciazy, ale ja jakos nie wierze tej lekarce co robila ci usg, cos mi sie ona nie podoba.... ja bym do niej juz nie poszla, no ale to moje zdanie wiec mna sie nie sugeruj ;-) bede czekac juz rano na dobre wiesci i pukajace serducho bo przy tej becie to moze juz pukac
Właśniue czytałam o objawach i pierwszym podstawowym jest jak piszesz ból, po jednej stronie - ja nic takiego nie mam. Też jej nie wierzę, dlatego umówiłam się gdzie indziej, ale jutro jadę w nadziei że w tym szpitalu maja lepsze USG...
karolcia81
czekam na szczęście.....
Witajcie, dziewczynki, ja odebrałam dziś betę i jest 12 560, czyli rośnie dalej tak samo. To dobra wiadmość, ale ta lekarka jeszcze dopatrzyła się, że to może być CIĄŻA POZAMACICZNA!!! Bo nie wie, czy ten pęcherzyk tak w samym rogu macicy widziała, czy w jajowodzie !!! RATUNKU! Jak zadzwoniłam do niej z betą to kazała mi przyjachać na ponowne badanie do niej do szpitala, jak powiedziałam że nie mogę bo jadę do pracy, to kazała mi przyjechać jutro na 8.00 !
To jakiś kosmos, ja nie mam żadnych objawów ciąży pozamacicznej, poza tym, czy tego nie widać normalnie na USG???
Jakiś koszmar...
Kochana, ta baba jest jakaś niepoważna....takie rzeczy jak ciąża pozamaciczna to nie przelewki i myślę, że dobry lekarz szybko ją rozpozna....
Nic się nie martw....ja w tamtej ciąży poszłam na usg to mi tyłozgięcie macicy lekarz stwierdził, którego nigdy nie miałam...a ciąży nie widział...to sa patałachy...zmień lekarza!!!!
karolcia81
czekam na szczęście.....
Dziewczyny...mam pytanko....cały czas biorę feminantal....a dodatkowo gin przepisał mi folik....czy nie uważacie, że to trochę za dużo..bo mam wątpliwości czy go jednak brać...powiedziałam mu o femin. niby powiedział, ze to nie przeszkadza, ale nie chciałabym przedobrzyć?
Dołączam do pytania, ponieważ ja tez biorę Feminatal i pani doktor wie o tym, a i tak zapisała mi kwas foliowy w stężeniu na receptę (większym niż Folik).
I drugie pytanko - dopadła mnie grypa, czy są jakies lekarstwa bezpieczne w ciąży? Głowa mnie boli potwornie... Na gardło już biorę neoangin, nie mam z niego ulotki, mam nadzieję że tym przynajmniej sobie nie szkodzę?
I drugie pytanko - dopadła mnie grypa, czy są jakies lekarstwa bezpieczne w ciąży? Głowa mnie boli potwornie... Na gardło już biorę neoangin, nie mam z niego ulotki, mam nadzieję że tym przynajmniej sobie nie szkodzę?
nie wiem ile masz foliku w witamicha, ja mam w witamich 0.8 wiec dodatkowo foliku nie biore... poczytaj w ulotce foliku ile mozesz brac maksymalnie i sobie dodaj folik plus folik w witamicha i zobaczysz czy nie przekroczysz tej dawki
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: