Dokładnie, jakby nie było i tak coś nie pasuje ;-):-)oj.....nam cieżko dogodzić...jak za dobrze, to źle...a jak źle to nie dobrze...:-)
a tak pozatym to ok....?
jakieś objawki ciekawe masz?
W sumie objawy u mnie jakieś takie przytłumione, bo muli delikatnie (całe szczęście


Agniesia82, jak tam samopoczucie?
Kobietka22, chyba sobie to wszystko musicie gruntownie przemyśleć i przekalkulować. Skoro i tak staranka miały ruszyć dopiero za chwilę, to może warto, żebyś poszukała jakiejś pracy, choćby dorywczej. Zawsze to jakieś pieniążki wpadną, które możecie na później odłożyć. Jeśli Twój mąż ma pracę głównie w sezonie wiosenno-letnim, to jeśli w pozostałym okresie jest mniej zajęty to może jakieś dorywcze zajęcie dałoby się jeszcze wykombinować.
Wszystko to niełatwe jest, ale motywacja bobasowa duża, więc głowa do góry i myślcie, co by tu wykombinować :-)