reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ale Was naszło na tych zębologów. Epidemia normalnie. Co druga ma wizytę ;-)

Ja wróciłam z zakupów. Na osiedlu mam 2 apteki. W żadnej nie było testów strumieniowych. Więc kupiłam 2 Quick View. Ale sikać chyba nie będę, skoro mają czułość od 25mlU/ml. To tak samo jak Amil. Tylko chyba Quickowi bardziej ufam, bo on nigdy mi 2 kreski po pewnym czasie nie pokazał. A Amil tak. Dziwne :eek:

Skoro przestałyście świntuszyć, to idę gotować obiad :-p

Choć najchętniej to bym poszła spać, bo tak mnie zmogło... I to po kawie :szok:, bo wracając z zakupów wpadłam do Mamy do pracy i mnie kawą z ekspresu poczęstowano...

Wpadnę nieco później. Buziaki wszystkim!


nasikaj nam jutro rano....
mnie kobieta w aptece powiedziała, że one sa naprawde czułe.....

a ja....mam dylemat, czy biec po test, czy poczekac.....
 
reklama
poczekaj bo jeszcze sie rozczarujesz, no i zaufaj intuicji, mi ostatnim razem testy nie wychodzily dopiero chyba 4 ostatni ktory mialam w domu pokazal dwie kreski ale tez nie odrazu tylko po 5 minutach a robilam wszystkie po spodziewanym @ ba nawet jeden dzien mialam @ czy cos, ale mimo to zrobilam tego ostatniego testa i wyszedl a to krwawienie to byl krwiak
 
Sorki, ze pytam, ale...
Dziś moja pierwsza @ po zabiegu się rozkręciła i...
Mam małe skrzepki...
No i zaczynam się troszkę martwić,
bo wiele z was pisało o tym,
że po zabiegu nie powinno być skrzepów,
ponieważ wszystko zostało wyczyszczone...
Może ze mną coś się złego dzieje?!:zawstydzona/y::-(
 
Sorki, ze pytam, ale...

Dziś moja pierwsza @ po zabiegu się rozkręciła i...
Mam małe skrzepki...
No i zaczynam się troszkę martwić,
bo wiele z was pisało o tym,
że po zabiegu nie powinno być skrzepów,
ponieważ wszystko zostało wyczyszczone...
Może ze mną coś się złego dzieje?!:zawstydzona/y::-(

To, że wiele z nas nie miało to nie znaczy, że jak są to oznaczają coś złego.....może jeszcze Ci się tam cosik złuszcza.....spoko, ja myslę, że nie masz sie czym martwić.
 
Kurde Dziewczyny chyba podłapałam jakieś świństwo, bo jak się podcieram po siusianiu, to na papierze zostają małe ilości takich białych farfocli. Takie białe grudki. Malutkie i mało, ale jednak :-(
 
Witam!
jakoś się zabrać nie mogę, żeby cosik tu napisać :eek:

wczoraj byłam na wizycie u mojej Pani dr. Ginekologicznie wszystko wygląda ok, macica już się powiększyła, mam dalej łykać prochy, za tydzień iść na usg, a za dwa tygodnie znowu do lekarza. Jakieś upławowe-coś, co mi się w ostatnich dniach pokazało to ponoć efekt hormonów i nic złego nie oznacza. Tyle, że pani powiedziała, że póki co z przytulankami i wyjazdami weekendowymi (typu 200 km w jedną stronę) lepiej póki co się wstrzymać.
Staram się myśleć pozytywnie, ale za tydzień przed tym usg to chyba zawału dostanę :-(

Ale dzisiaj świntuszkowate tematy dorwałyście ;-) korzystajcie, korzystajcie póki możecie ;-)

buziaki miłego dnia
 
vjolka jak masz skrzepy to znaczy ze ci sie zluszcza, tak jak wczesniej, wiec to oznacza sie sie odbudowalo wszystko w srodeczku, albo jest juz prawie odbudowane; tka mi sie przynajmniej wydaje
 
Kurde Dziewczyny chyba podłapałam jakieś świństwo, bo jak się podcieram po siusianiu, to na papierze zostają małe ilości takich białych farfocli. Takie białe grudki. Malutkie i mało, ale jednak :-(


to może byc jakaś odmiana grzybicy pochwy...ja tak kiedys miałami samo przeszło,ale to było jak miałam ze 20 lat i nie myślałam o fasolce...są na to jakieś nieszkodliwe globulki ale zapomniałam nazwy....postaram się czegoś poszukać.....
 
reklama
to może byc jakaś odmiana grzybicy pochwy...ja tak kiedys miałami samo przeszło,ale to było jak miałam ze 20 lat i nie myślałam o fasolce...są na to jakieś nieszkodliwe globulki ale zapomniałam nazwy....postaram się czegoś poszukać.....

Ja mam Pimafucort na grzybicę. Zostało mi po ostatnim zalapeniu. Posmaruję się na wszelki wypadek. Dobrze, że nie swędzi, bo bym zwariowała chyba.

Globulki dopochwowe też jeszcze mam. Ale póki co pojadę z Pimafucortem.

Co jeszcze się wydarzy niemiłego przed ślubem?
 
Do góry