karolcia81
czekam na szczęście.....
kochana KOBIETKO my się nie nakręcamy
no dobra nakręcamy się
ale tylko troszeczkę
no dobra...nakręcam sie jak cholera....ale przy Was to przyznam sie, że mnie to narazie bawi....to jest takie przyjemne obserwowanie swojego organizmu....i swiadomośc, że coś tam być może jest.....
...i choć pewnie łezka sie w oku zakręci jak przyjdzie ta wredna @....to naprawdę, podchodze do tego na totalnym luzie......i z usmiechem.....