reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

kochana KOBIETKO my się nie nakręcamy
no dobra nakręcamy się
ale tylko troszeczkę


no dobra...nakręcam sie jak cholera....ale przy Was to przyznam sie, że mnie to narazie bawi....to jest takie przyjemne obserwowanie swojego organizmu....i swiadomośc, że coś tam być może jest.....
...i choć pewnie łezka sie w oku zakręci jak przyjdzie ta wredna @....to naprawdę, podchodze do tego na totalnym luzie......i z usmiechem.....
 
reklama
masz rację KAROLCIA ja tak samo do tego podchodzę
ale mój R też chyba o tym myśli bo codziennie pyta czy cycochy mnie bolą no i dziś rozmawialismy o zmianie autka bo do naszego dwa wózki sie nie zmieszczą
 
h.gif
e.gif
j.gif



a ja to się już nie nakręcam....
mówię sobie tak...co ma być to będzie.....
też chciałabym bardzo żeby się udało,ale co zrobię kiedy się nie uda???
znów załamka......i następne dołowanie się????
mam jakąś cichą nadzieję w sobie że może tym razem....
zafasolkuję-ale tłumaczę sobie że jeśli się nie uda...
to mam na to nast.owulację i może wtedy????
to Bóg najlepiej wie,kiedy zasłać do nas dzidzię
i wierzę w to że nie będziemy musieli na nią długo czekać.

życzę Wam żebyście też długo nie czekały!!!!
i oby Wasze marzenia szybko stały się realne!!!!
żebyście w końcu zobaczyły
images

trzymam kciuki!!!!!
 
masz rację KAROLCIA ja tak samo do tego podchodzę
ale mój R też chyba o tym myśli bo codziennie pyta czy cycochy mnie bolą no i dziś rozmawialismy o zmianie autka bo do naszego dwa wózki sie nie zmieszczą


mój raczej się nie nakręca...no chyba, że zaczynam majaczyć to mówi to co ja chce uszłyszeć....;-)
...tylko czasami w nocy go przyłapuje, że mnie zaczyna głaskać po brzuchu...chyba mysli, że ja spie i że nie poczuje.....
...czyli pewnie tez ma nadzieje, że już tam sie cos kluje....:tak:
 
ach te chłopy
jakby nie mogli normalnie powiedziec tylko szyframi nadają


własnie...a jakże by było miło, gdyby otwarcie mówili, że czują, że się boją, że chcą....
...ale z drugiej strony...tak też jest miło...bo niby takie twardziele...a my dobrze wiemy jaka jest prawda i sie pod nosem uśmiechamy....:happy:
 
Witam , wszystkie babki .
Ustaliliśmy jednak z T że ten miesiąc odpuszczamy. Zaczniemy starania od 2 -giej @ po zabiegu , niech się tam wszystko dobrze poukłada. Spróbujemy się lepiej przygotować i wyczaić kiedy mam owulkę.

Doti , współczuje (*). Zaglądaj tu , dziewczyny zawsze służą radą i wsparciem.
Agniesia , gratuluje !
She , mi test w 20dc też wyszedł negatywny , a w dniu kiedy powinna przyjść @ już pozytywny. Po wieku ciąży, wychodziło że owulacja była póżniej niż przypuszczałam.
Dziewuszki , róbcie testy później, wtedy są bardziej wiarygodne. Chociaż dobrze wiem że to trudne tak wytrzymać.
 
reklama
Do góry