Ciąża Po Poronieniu

[13x13]

Witam Was serdecznie
Ja po kawusi (oczywiście zbożowej z mleczkiem) i uciekam do roboty... ale jeszcze muszę zerknąć co u Was;-);-)

Agniesiu witaj -jak pobudki poranne? są do zniesienia czy przychodzą z trudem??? Malutka się nie denerwuje ze tak rano ją budzisz i potrząsasz?:-)

Ilonko jak dziś Twoje dolegliwości? wiesz co to za choróbsko się przyplątało? może jak nie przejdzie to zmykaj na konsultację? nasz organizm jest przez długi czas osłabiony wiec lepiej dmuchać na zimne

Kasiu cudownie że Wercia ma apetyt!!! a pewnie na dodatek kuchnia mamusi jest smaczna więc tylko siedzieć i pałaszować!!! na zdrówko dziewczyny a Ty może idź do jakiegoś lekarza z tymi Twoimi przeczuciami... od tego oni są żeby im cztery litery zawracać kiedy nas coś niepokoi...

Olu oby oby!!! co powiesz na sierpień? dobry miesiąc na ujrzenie II;-) może w urodziny dostanę niespodziankę? jeśli nie... hmmm... zaczekam do urodzin S -ma miesiąc po mnie

Alutka a gdzie Ty się ostatnio podziewasz??? co u Ciebie -choć w dwóch słowach?? codziennie wypatruję dobrych wieści a Ciebie tak tutaj malutko...

Gosiu Lew nie wiem dlaczego zapytał -tak mi przez ramie zerkał i chciał żeby zapytać wiesz nie zapytałam w jakim celu -bo nie próbuję zrozumieć mężczyzn to cudownie ze masz już mebelki -miłe uczucie widzieć jak wszystko powoli nabiera rodzinnej atmosfery!

Just daj koniecznie znać kiedy wizyta i jak wrażenia. Chociaż ja jakoś do kobiet gin jestem uprzedzona a jeśli chodzi o staranka to żadnych wymówek!!! a wogóle... to najlepiej jak najmniej słów;-)

Lenka to nie przesadzaj z tym maszerowaniem. Krótkie spacerki a i owszem, ale jak organizm daje znać że to dla niego za dużo to posłuchaj dobrze że z samopoczuciem lepie

Karola!!! co Ty za pracę masz dziewczyno!!! albo ją bardzo lubisz albo zarabiasz miliony!?! inaczej nie wiem jak dajesz radę;-)

Dziękuję Kochane za życzenia -dziękuję w imieniu swoim i S mam nadzieję że takich rocznic będzie jak najwiecej a następna już w trójeczkę;-) czego sobie i Wam z całego serca życzę!!!

 

[ilonka26]

cześć

czuję się lepiej, prawdopodobnie przechodziłam grypę żołądkowo-jelitową więc nie ma potrzeby iść do lekarza
natomiast psychicznie jakoś kiepsko, bo dół mnie złapał, po tym jak koleżanka ze studiów oznajmiła, ze jest w ciąży i chce się umówić na kawkę i porozmawiać o jej ciąży. Nie wiem jak wy byście to odebrały, ale ja nie potrafię jeszcze z nią się spotkać i udawać że jest wszystko dobrze, szkoda gadać

Agatko wszystkiego naj dla was na kolejne dni razem spędzone
Aga współczuję wstawania, ja dziś przegięłam bo spałam do 10
Karolka oj 12h kiepsko, ale dasz radę

pozdrawiam wszystkich

 

[karola322]

Karola!!! co Ty za pracę masz dziewczyno!!! albo ją bardzo lubisz albo zarabiasz miliony!?! inaczej nie wiem jak dajesz radę;-)

13X13 JA PRACUJĘ W SALONIE ORANGE SPRZEDAJE TELEFONY ALE POWIEM CI SZCZERZE ŻE TE 12H MNIE WYKAŃCZAJĄ A ŻE POSZLI MI NA RĘKĘ I MOGĘ CHODZIĆ DO SZKOŁY NA SZCZĘŚCIE ZOSTAŁ MI OSTATNI ROK TO MUSZĘ PRACOWAĆ PO 12H BO INACZEJ MNIE ZWOLNIĄ :-( OGÓLNIE LUBIĘ SWOJĄ PRACĘ ALE CZASEM JEST CIĘŻKO WYTRZYMAĆ Z TYMI LUDŹMI JAK CO CHWILĘ KTOŚ WCHODZI I MIELI CI NAD UCHEM GŁUPOTY. NO ALE CÓZ TAKIE JEST ŻYCIE. ZAMIERZAM SKOŃCZYĆ STUDIA I ZNALEŚĆ PRACĘ W SWOIM KIERUNKU WIĘC NIC MI NIE POZOSTAŁO INNEGO NIŻ SIĘ TU PRZEMĘCZYĆ A JEŚLI CHODZI O PŁACĘ TO JEST NAJLEPIEJ NA TO CZYM SIĘ ZQAJMUJĘ I JAKĄ MAM ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA PAPIERY I PIENIADZĘ ALE MAM NADZIEJĘ ŻE NIE DŁUGO BĘDĘ JĄ MOGŁA ZMIENIĆ:-):-)

 

[ilonka26]

dasz radę, jeszcze tylko rok

 

[13x13]

Przełamać milczenie wokół martwych narodzin - - - Onet.pl Dziecko

Kochane ja tylko na chwilkę -przeczytałam, milczę....

Ilonko cieszę się z poprawy stanu zdrowia i lepszego samopoczucia
Karola trzymam kiuki za wytrwałość i spełnienie marzeń;-)

 

[karola322]

dasz radę, jeszcze tylko rok

ilonka nie wiem czy wytrzymam tu kolejny rok naprawdę jest ciężko my z mężem pracujemy po 12h przez co wogóle się nie widzimy i nie jest wesoło między nami ostatnio więc muszę chyba pomyśleć nad zmianą pracy bo mąż jest dla mnie ważniejszy i nasze małżeństwo. myślę cały czas co zrobić i nie wiem .

 

[karola322]

cześć

czuję się lepiej, prawdopodobnie przechodziłam grypę żołądkowo-jelitową więc nie ma potrzeby iść do lekarza
natomiast psychicznie jakoś kiepsko, bo dół mnie złapał, po tym jak koleżanka ze studiów oznajmiła, ze jest w ciąży i chce się umówić na kawkę i porozmawiać o jej ciąży. Nie wiem jak wy byście to odebrały, ale ja nie potrafię jeszcze z nią się spotkać i udawać że jest wszystko dobrze, szkoda gadać

Agatko wszystkiego naj dla was na kolejne dni razem spędzone
Aga współczuję wstawania, ja dziś przegięłam bo spałam do 10
Karolka oj 12h kiepsko, ale dasz radę

pozdrawiam wszystkich

ilonka ja na twoim miejscu przeprosiłabym ją i nie poszła na to spotkanie ja straciłam nasze maleństwo w marcu i z dnia na dzień staram się nie wspominać tego co było bo te wspomnienia są strasznie bolesne a jak pujdziesz i będzie ci mówiła o swojej ciąży to będzie ci ciężko. ja to się zastanawiam nad postępowaniem nie których ludzi wiedzą przez co przeszłyśmy a oni nas tak wkurzają i irytują. ilonka ja bym nie poszła bo przez kolejne dni miała bym doła a to nie jest nikomu potrzebne a na pewno nie nam po tym co przeszłyśmy

 

[ilonka26]

napisałam jej właśnie, żeby się nie obraziła ale w takich okolicznościach póki co nie chcę spotkania
nawiasem mówiąc jak takie osoby wyobrażają to sobie, ze my nagle przestaniemy myśleć o naszych przeżyciach i zaczniemy skakać z radości i będziemy wieszać się im na szyje?
myślałam,ze mi już przeszło, a widzę ze te 2 miesiące niestety nic mi nie dały, nadal jest tak jak było i uciekanie w pracę nic nie pomoże, bo zapomnieć się nie da

 

[kinguś]

kinguś ostatni raz sie tak o Ciebie martwiłam mam nadzieję Prosze mi tu zdawać relacje po wizytkach:-):-);-);-)

Oczywiście

+dziewczyny mam pytanie czy jest ses starac sie o fasolke w wieku 41 lat po tym ze juz raz miałam ciaze pozamaciczna i poroniłam prubowałam ale narazie bez skutku :-(

Jeśli znajdziesz dobrego gina to czemu nie ;-);-)

.SĄ OK!!!!
2,48 NORMA TO 0,95 DO 21,00

Super bardzo się cieszę
I spóźnione życzenia wszystkiego najlepszego :-):-)

hej królewny
z Wercia już dużo lepiej tzn. nie ma śladu po gorączce

Super :-)

Syla28(Sylwia) urodziła słodką dziewczynkę Weroniczkę!
Oraz Ona26 (Marta) urodziła synka!

Gratuluję :-):-):-):-):-):-):-)

Beata233 bardzo mi przykro
[*]

Wszystkim Wam życzę takiego końca, cudownego szkraba który rozświetli Wasze życie.
Pozdrawiam!!!!

Historia ku pokrzepieniu serc. Gratuluję:-)

witam
nie weim co sie ze mnę dzieje weny brak siedze i czytam i chcialabym coś napisac i nie potrafie u Werci śladu po chorobie apetyt wrócil ze zdwojoną siła - trzeba nadrobic te dni kiedy go nie było

No pewnie teraz musi nadgonić ;-)

 

[ilonka26]

Kinga jak się czujesz?
kiedy masz nwizytę u gina? [FONT=&quot][/FONT]