Witajcie dziewczynki wieczorową porą.
Ja po frycu i manicure
miał być balsam na włosy ale że... więc tylko ścięcie i modelowanie czyt prostowanie i żeby czas spędzony nie był za krótki więc zrobiłam sobie jesio pazurki.. ciekawe jak przy mojej pracy się sprawdzą.(mam swoje króciótkie ale ładnie ozdobione i wogóle piękne
)
Zmęczona jestem MEGA.. myślałam że zasnę u fryca i makjużystki... wrrrrr
Ale i szczęśliwa.
Tyle o mnie
ależ się rozpisałam...
moniabir - witaj wśród nas. Ciepłe przyjęcie już uzyskałaś. Zostań z Nami. Ciężko będzie. Nie powiem że łatwo ale z Nami raźniej i szybciej czas zleci Ci najpierw do pierwszej @ po zabiegu.. później drugiej.. badanek i staranek. A poten wkleisz nam piękny ciążowy suwaczek i będziemy razem z Tobą odliczać dni do porodu maleństwa.Pozdrawiam serdecznie i pragnę przytulić choć tylko wirtualnie. Dla Twojego Aniołka (*)
martusionek witam... i jak tam czas Ci mija. Jak napisała dlaczegotak... toxo..tylko świeżo przebyte może być przyczyną poronienia..
Asiu Angelko.. kochana...czyżby nie jesteś gotowa? Coż się stało? Jak stosunki z M?
Pati sławna Aniołkowa panno buziaczki dla Ciebie.
A kilogramy.. któż zbędnych nie ma?
Marzenko zapewne prezent bardzo się spodoba..ale widzę że i dla siebie i synka cosik kupiłaś... supcio.
Andzi nie zabierzesz mnie ze sobą :-( Szerokiej drogi kochana...
Iławianka Aguś...Ty też jesteś dobrym duszkiem forum..
Alisa dokładnie jest taki osobny wątek badania po poronieniu. Jak widać dużo masz już za sobą. Poczytaj o cytomegali.. bo ona mimo nawet że przechodziłaś nie daje Ci pewności że masz przeciwciała.. poczytaj o tym w badaniach. Nasionka meża warto sprawdzić. Warto zrobić wymazy na chlamydie, ureoplasme i mycoplasme.. i przeciwciała antykardiolipidowe i wiele innych badań.. zobaczy poczytaj i jak coś pytaj nas. Jak będziemy umieć tylko pomóc - napewno pomożemy.
A bunt i pytania się czemu mnie? Dlaczego? Jeszcze nie raz wrócą do Ciebie.. ale pamiętaj masz nas! Zawsze służymy pomocą. Nie daj się smutkom. Powiedz sobie że zrobiłaś wszystko i teraz też zrobisz a co Bóg da przyjmiesz...
Emilko bardzoo Ci dziękuje. Brak słow.
Kochana cóż Ci powiedzieć? Ze będzie dobrze? tego niestety nie mogę Ci zagwarantować..niestety nie mogę... Ale na moją modlitwę zawsze możesz liczyć.. wparcie duchowe i cokoliwek w czym mogłabym Ci pomóc..Tak jak napisała Alinka. Czasem chemia może być potrzebna, bo Bóg tak chce. Nie wiemy czemu. Nie wiemy po co. Tutaj się tego nigdy nie dowiemy. Ale jakiś głębszy sens w tym musi być i jest. Tylko nauczmy się z pokorą wziąść to co Bóg nam daje. Pomódl się o swoje zdrowie. Poproś by oszczędził..
Wierzę że gdzieś... tam jest Wasza piękna przyszłość. Dzieci, rodzina, wspólny dom. Ale nie wiem jak długo na to musicie czekać. Ale jedno wiem napewno ze WARTO czekać.. i nie poddawać się.
Jestem z Wami.. jestem..
Emilko.. betkę "rozdajesz" jak Tobie ma pomóc i mi .. chetnie przyjmę ...
Sywlia... dzień mija. Mam nadzieje że złe myśli już od Was odchodzą. Trzymaj się ciepło i ... wiesz że masz nas.
Olcia Pm.. wiec trzymam mocno kciuki.. całyyyy czas. A jak widzę powiedzenie w Twoim przypadku "pij pij będziesz łatwiejsza";-) sprawdza się hihiih
Ola81 jak mogłaby Cię nie rozszyfrować ;-)
Dlaczegotak- u Ciebie zbędne kg?
gdzie Ty je widzisz kochana?
Madziu38 coż mogę powiedzieć. Cokolwiek powiem będzie beeee.