reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
cześć kochane moje, co słychać, widzę, że dużo z tego co tu czytam. A mnie po tym zabiegu bolał w nocy brzuch, tak mnie pokłówało trochę :-(, a teraz to mnie ciągnie brzuch, a w ogóle to pozdrawiam was serdecznie i gratuluję sukcesów, a porażki trzeba chyba zignorować :sorry2:


to chyba normalne ale podoba mi sie Twoja postawa,trzeba dzialac dalej
 
ola15: inaczej to chyba by człowiek zwariował, ja sobie wytłumaczyłam tak: mój organizm nie był gotów na przyjęcie dziecka, więc moje dziecko "wróciło" do nieba i czeka, aż ja będę gotowa, żeby sobie mogło spokojnie urosnąć w tej mojej bolącej macicy. Tej wersji się trzymam, jest mocno naciągana i chyba trochę szalona, ale bardzo mi pomaga, bo skoro wierzymy, że dusza jest od poczęcia, to znaczy, że była i teraz czeka, aż szanowna mamusia - czyli ja - łaskawie wyzdrowieje z ciągle chorego gardła i będzie przygotowana, żeby dać nowe życie, co wcale nie jest takie proste.
 
ruda nie wiem co to może byc

Agniesia... najważniejsze to właśnie myslec pozytywnie :tak:

Iza jak bedziesz miala chwile to podaj ten przepis bardzo ładnie prosze :-D

a ja dzisiaj zaczynam z M szaleństwa starankowe... bo tak serio to nie wiem kiedy będę miala dni płodne wiec nie chce ich przegapic :-D;-)
 
reklama
już wiem jak mozesz zalaczyc...
jak dajesz odpowiedz... tam na gorze w masz taką ikonkę spinacza do papieru...klikasz w nią wybierasz odpwoeidni plik i zalaczasz przy odpwoeidzi...:-)

jakos chaotycznie napisalam :-D:szok:
 
Ostatnia edycja:
Do góry