reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witaj Marto,

Strasznie mi przykro, ze Wasze dzieciatko ma niesprawna raczke. Nie wiem jak to jest z badaniami prenatalnymi w Polsce i UK, ale mi w czasie ciazy robiono 2 razy dokladne badania prenatalne (a mieszkam w Niemczech) - pod koniec 1 i 2 trymestru, podczas ktorych dokladnie mierzono kazdy z organow i wrecz liczono paluszki. Nie rozumiem, dlaczego u Ciebie tego wczesniej nie wykryto. Zycze Ci, by ta wada stala sie do pokonania i by dzidzia wyksztalcila sprawnosc rowniez w tej raczce. Ufam, ze pod opieka dobrych specjalistow bedzie to mozliwe. Trzymam kciuki, by wszystko bylo dobrze! :happy:
Z tego co mi mowil moj lekarz prowadzacy, to kazda ciaza jest inna, jedna szczesliwa pomyslnie zakonczona nie jest gwarancja, ze i druga taka bedzie. Za kazdym razem dochodzi do nowego przemieszania genow i to, czy wyjdzie wszystko OK to tak jak loteria. Wtedy, gdy bylam w ciazy z coreczka, te slowa tak do mnie nie docieraly, nawet przez mysl mi nie przechodzilo, by moglo byc cos nie tak w moim przypadku. Ale po kolejnej ciazy, ktora tym razem sie nie powiodla (poronilam nota bene bedac wlasnie w UK), zalosnie poczulam prawde tych slow...:-(

Nie chce tu smucic, mimo wszystko uwazam, ze nie nalezy sie nigdy poddawac i tego Tobie i wszystkim nam zycze,
Asia
Asia i inne mamusie przyszle i obecne mi chodzi rowniez o badanie przed ciaza bo w ciazy badanie prenatalne jesli wykarze ze jest cos nie tak z dzidzia to i tak urodzisz chyba ze wada jest na tyle duza ze kwalifikuje sie ciaza do usuniecia. Natomiast ja chccialabym poinformowac mamusie przyszle ze badania genetyczne mozna wykonac przed ciaza a zwlaszcza wtedy gdy istnieje jakiekolwiek ryzyko np. ze strony ojca byly osoby ktore urodzily sie z wadami badz choroba genetyczna badz na odwrot. Lekarze nie mowia o tym bo wiadomo ze takie badania sa kosztowne ale co to znaczy w porownaniu z kosztem jaki pozniej nasze dziecko poniesie?!tak na prawde zadne
Nasza niunia rozwija sie prawidlowo i jest kochana.Pomimo tego co twierdzili lekarze i nadal mowia nie ma zanej wady wewnetrznej a to jest sukces Moze sie okazac ze wcale nie jest to wada genetyczna tylko taki "jednorazowy wybryk natury" tak sie podobno zdarza a i ja mam dopiero 27 lat a jak niunie urodzilam to mialam 26 wiec tez nie jest to kwestia wieku. ja po prostu chcialabym pomoc przyszlym badz obecnym mamusia przed zanim bedzie za pozno zeby nie musialay wyleac morza lez tak jak ja:no::tak:
prosze jezeli jestescie w stanie i macie obawy, robcie badania i wiem ze wiele z nich jest refundowane z kasy chorych:tak:.pozdrawiam goraco
 
reklama
Hej hej
widzę że tu dużo pomarańczowych światełek i niedługo będziecie fasolki uprawiać.
Fajowo :-D:-D:-D

miglaczku nie smuć się za bardzo. Ja też mam PCO i w obydwie ciąże zaszłam szybciutko. Jak się dowiedziałam o pco to z końcem marca zaczęłam tabletki a w kwietniu już byłam w ciąży i po stracie przestaliśmy się zabezpieczać po 2 okresie a po 3 już 4 nie przyszedł :tak::tak::tak: także uszy do góry.

miłego weekendu.
Ja już na wyjazdy się nie nadaję wiec siedzę w domku. Jak machnę 2 razy miotłą to czuję się jakbym górę węgla przesypała;-);-);-).
Jutro zapowiada się fajny dzień z moim małżem. Zakupy kino spacer. Muszę korzystać z czasu bo potem to szybko do kina nie wyjdę :)

buziaki dla wszystkich dziewczyn:-D:-D:-D
A gdzie reszta zafasolkowanych? sama mam prychać na dziewczyny?:-D:-D:-D
no to prycham, fasolkujcie zdrowo
 
miglaczku nie smuć się za bardzo. Ja też mam PCO i w obydwie ciąże zaszłam szybciutko. Jak się dowiedziałam o pco to z końcem marca zaczęłam tabletki a w kwietniu już byłam w ciąży i po stracie przestaliśmy się zabezpieczać po 2 okresie a po 3 już 4 nie przyszedł :tak::tak::tak: także uszy do góry.

Dziękuję za wsparcie ;-) Może będzie dobrze. Byleby tylko z tą małpą toxo już było dobrze. Już się nie mogę lipca doczekać, a właściwie to jego końca ;-)
 
witam dziewczynki
mimo ze pogoda nie dopisuje to na forum pustki. a myslalam ze jak dzis zajrze to bede miala duuuuuze zaległości.
mam nadzieje ze to dlatego ze wykorzystujecie juz zielone swiatełko:tak::-D
powodzenia, trzymam kciuki. ciekawe która z Was bedzie pierwsza i da nadzieje Nam, czyli tym co nadal mają STOPa :tak:
ja w czerwcu ide do gina i też licze w koncu na zielone światełko. tak bardzo juz bym chciala próbowac. :happy:
a tak to siedze sama niestety.:-( moj m pojechal do swoich rodziców i od razu na nasza działke troche porzadku zrobic. jego brat z zona tez staraja sie o dzidzie, coś im nie wychodzi i strasznie sie nakrecili. ona teraz ma dni plodne i codziennie robia staranka. wszystko byloby ok gdyby nie mówili o tym wszystkim. dobrze ze mnie tam nie ma bo bym tam nie wytrzymala. i powiedziala co o tym sadze.:wściekła/y::angry:
dobra koniec tego pisania. ;-)
pozdrawiam
 
witam dziewczynki:)
Fakt tu pusto ale długi weekend sprzyja porządkom:),
My planujemy od trzech dni wyjść na spacer ale pogoda skutesznie krzyzuje plany :(

dziewczynki mam pytanie ile średnio trwa pierwsza @ bo u mnie jest już 8 dni może nie jest obficieale ciągle leci czasami mocniej czasami słabiej.
 
szafirku moja pierwsza @ była równiez dość dziwna. pierwszy dzien prawie nic, 2i 3 był bardzo obfity. 4 i 5 było spokojnie ale potem jeszcze praktycznie przez tydzień plamiłam lub nazywajac to inaczej brudziłam. tez mnie to martwiło ale samo przeszło.
ta druga była juz krótsza, mniej bolesna i mniej obfitsza.
 
szafirek ja pierwszą @ miałam od pierwszego dnia bardzo obfitą i bolesną i trwała ok 5 dni Jak rozmawiałam z lekarzem to on mi powiedział że pierwsza @ po zabiegu jest inna i każda kobieta przechodzi ją inaczej
A ja mam zielone światełko a i tak starać sie narazie nie możemy bo jestem chora męczy mnie kaszel i mam całe gardło zawalone więc wolę wpierw się wykurować a potem pomyślimy :tak:
Dosia nie przejmuj się tym gadaniam, dobrze że cię tam nie ma:tak: a może jak oni sobie tak gadają to im to pomaga, może to jest jakaś forma dopingu:rofl2::rofl2::rofl2: Może by chcieli alby każdy im tak dopingował i gadał o tym a że nikt nie gada to im buzia sie nie zamyka i rozpowiadają wszystkim o ich starankach:rofl2:
 
a tak wogóle to złapałam dołka.........już prawie 2 miesiące nie ma ze mną mojego maleństwa i tak jakoś mi smutno:-:)-:)-(
 
dilajla moze masz racje. wszyscy traktuja ich z przymrożeniem oka. ale wiem ze ja bym tego nie wytrzymala.
a Ty kochana lecz sie i dbaj o siebie. trzymam kciuki zeby wszystko sie powiodło dobrze. w koncu któraś musi przerwac złą passe i zafasolkować.
ja równiez lapie dołka i to coraz czesciej. jest mi żle i nadal wraca pytanie dlaczego. wokól kolezanki zachodza w ciaze i rodza zdrowe dzieciatka a ja nie potrafie. czekam na zielone swiatelko. tak bardzo pragne czuc ze rozwija sie we mnie nowe zycie.
a jutro dzien mamy....
 
reklama
Dosia taj jutro jest Dzień Mamy i wiesz co tak naprawdę to my mamusie Aniołków też mamy święto i w głębi serca możemy je tak samo obchodzić jak te mamusie które mają to szczęście i mogą utulić swoje dzieci
Życzmy sobie jutro same tego aby nasze Aniołki już niebawem zeszły do nas z nieba i zamieszkały w naszych brzuszkach i wierzmy i bądźmy pełne nadziei że tym razem będzie wszystko dobrze, musi być dobrze;-)

Mireczko już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła założyć pasek Sw Dominika

Pozdrawiam wszystkie mamusie;-)
 
Do góry