Witam Was wszystkie kochane panie. Z postami już naprawdę nie nadążam...
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
;-) a zapowiada się że lepiej nie będzie.
Andzi kochana dziękuje.. naprawdę. I Ty wiesz za co!!!! Z całego serca dziękuje.
Alutka i jak kupiłaś coś dla taty? I co to "coś" miało oznaczać? Dziękuje również za wszystko.
Szafirku Kasiu podpisuje się pod słowami Andzi i uważam że za dużo pracujesz!!! Wiesz że niedaleka droga do pracocholizmu już!!
Karolka tak się cieszę że znów z Nami jesteś i że znów mogę czytać Twe posty.
Gabi strzępkiem nerwów mówisz... ehhh naprawdę czasem człowiek potrafi się we wszystkim zagubić..
Marzenko a jak u Ciebie strajk? Serdeczne pozdrowionka dla Ciebie!!
Kasiu(Kasiek) popatrz jaka mi konkurencja z postami rośnie
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
Pogłaszcz brzunio od cioci...
Mikuś kochana Ty jeszcze nie rozpakowana.. Ohhh ma Adi coś z Oliego...
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
też się nie spieszył na świat.
Dlaczegotak - mówisz schudnąć ? Nie jest to łatwe przy cycu.. ale jak warto dla kiecki
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
to staraj się ojjj staraj! A jak nie kup inną wystarzałową a tą zostaw na czas kiedy się uda powrócić do formy.
Sylwia naprawdę Ci nie zazdroszczę tego leżenia. Ale nie powiem Ci też się się uda czy nie. Bo naprawdę tego nie wiem. Wiesz że całym sercem jestem z Wami i pragnę by Wam się powidoło.. ale teraz wszystko w rękach Boga a wierzę że wynagrodzi Wam wszystkie smutki ... i stres jaki Ci towarzyszy od poczatku...
Sonita piękna historia z tym psiakiem! Naprawdę historia jak z romansu... i najważniejsze że OKAZAŁ się tym jedynym!
Wróbelku pięknie wyglądasz ale naprawdę podpisuję się pod słowami Carri że brakuje w nich uśmiechu. Czekamy do 19 marca i do wieści kto zamieszkał pod serduszkiem u Was!!!
Haniu nocna kochana cieszę się że napisałaś. Naprawdę nikt nie wymaga od Ciebie byś pisała wesołe rzeczy jak nie masz na to ochoty. Ale my jesteśmy razem z Tobą na dobre i na złe.. i nie musisz być z nami tylko wtedy gdy jest dobrze. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie!
I jak sprawa złożona w sądzie?
Asiu (Angelko) nio to faktycznie godziny pracy masz nie za fajne. Znaczy te drugie zmiany bo chyba nikt nie przepada za wyjściem popołudniowym z domku bez faceta! A co do wizyty u lekarza. Dobrze ze jesteś pod fachowa opieką. Zobaczysz z każdym tygodniem będzie lepiej. Porób badania...to jest najważniejsze.
Mam fona późnej odpiszę ....