reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczynki fajne bryki wybrałyście. O tych co wybrała Mirka i Kasiek nie znam opinii, ale x-lander xa ma kilka moich koleżanek i wszystkie są nim zachwycone, jedynie na brak przekładanej rączki narzekały. Podobno prowadzi się go lekko nawet jedną ręką, zresztą sama prowadziłam przez chwilę i też mi odpowiadał. Ja co prawda kupuję inny, jestem na niego napalona od kilku już lat. Opinie są na jego temat różne, chociaż większość pozytywnych, w kilku sklepach też mi go polecali, a poza tym tak jak mówiłam i ja i M na niego lecimy, heheh. A ten wózek to Mutsy :).

Anetka ja też nie potrafię się gniewać długo, a też czasami bym chciała.
 
reklama
Czesc dziewczynki! Dawno mnie nie było,cały weekend.. Postanowilismy troche zmienic klimat z rodzinką. Może to czym zaowocuje???:blink: Mamy nadzieje.
Brakowało mi was strasznie,ale karoca jest niezła:-)
 
aga irlandia- sorki ze pytam,ale ty masz dzieciaczki i teraz jestes w ciąży, tak dobrze zrozumiałam?
zaraz cii napisze o co chce zapyac...
 
bo własnie niedawno uswiadomilam sobie ze po stracie 2 dzidziusia to tego pierwszego-ma juz 6 lat, to kocham jakby podwójnie. Takjakbym dostrzegla jak kruche jest życie małego człowieczka i jakby wlasnie kocham go za dwójke dzieci. Czy to możliwe zeby przelac miłosc do straconego dziecka na to pierwsze co zyje i jest na codzien przy mnie? Moze Ty tak miałas? (bo ja to sie boje ze go strasznie rozpieszcze, M tez jakby za dwoje go kocha, ma jakby po4miłosc...)
 
co mam ci powiedziec?
kazdy inaczej podchodzi do takich rzeczy...
ja stracilam 3 dzieciaczki kazde kochalam ale nastepne nie zastapi tych ktore juz byly....
ja nauczylam sie z tym zyc.....
 
No,ja własnie próbuje sie od 2lat z tym pogodzic, wiem ze u kazdego to inaczej, nieda sie tego jednego wyczekiwanego zastąpic,ani nic, tylko ze własnie teraz dociera do mnie ze kocham tego urwisa 6letniego jakby za dwójke, nawet niewiem czy to dobrze i co napewno czuje. Ale widać tak musi być. No w każdym razie dzieki.
 
reklama
Mi waga wózka nie przeszkadza, bo mieszkam w domu jednorodzinnym i mam aż dwa stopnie i to takie, ze mogę po nich wjechać. Gorzej by było gdybym mieszkała w bloku:baffled:
 
Do góry