dziewczyny po waszych postach widze ze jesteście jeszcze bardzo rozgoryczone ale to mija, ja też rano kłóciłam się z Bogiem a wieczorem błagałam na kolanach o wybaczenie i ukojenie i wiem że przyszło mimom że są chwile zwątpienia mimo że rozpłacze sie czasem na widok dziecka to jednak oswoiłam swój ból do minimum.
A gdyby nie Bóg....
Księża są jak ludzie RÓŻNI ale jednak potrzebni bo np ja nie wyobrażam sobie zycia tylko z ludźmi miłymi dobrymi wchodzącymi w d...e i słodzącymi bez przerwy musi być mozaika i mimo że często wyrzucam Bogu czemu pozwolił żyć mordercy i gwałcicielowi a zabrał do siebie malutkie dziecko czy jego rodziców to wiem że nic się nie dzzieje bez przyczyny i wiem że nigdy nie uda mi się pojąć czynów Boga ale uda mi sie poznać jego przykazania jego prośby do nas i w tym są nam potrzebni ludie a co za tym idzie księża też.
Mam nadzieje że mój post nikogo nie uraził
maggie zaraz napisze do muffy bo zaczynam sie martwic o nia
A gdyby nie Bóg....
Księża są jak ludzie RÓŻNI ale jednak potrzebni bo np ja nie wyobrażam sobie zycia tylko z ludźmi miłymi dobrymi wchodzącymi w d...e i słodzącymi bez przerwy musi być mozaika i mimo że często wyrzucam Bogu czemu pozwolił żyć mordercy i gwałcicielowi a zabrał do siebie malutkie dziecko czy jego rodziców to wiem że nic się nie dzzieje bez przyczyny i wiem że nigdy nie uda mi się pojąć czynów Boga ale uda mi sie poznać jego przykazania jego prośby do nas i w tym są nam potrzebni ludie a co za tym idzie księża też.
Mam nadzieje że mój post nikogo nie uraził
maggie zaraz napisze do muffy bo zaczynam sie martwic o nia