Ciąża Po Poronieniu

[selena]

Witam.
Edytko, jak zawsze w biegu, miłego dnia Ci zyczę.
also, mówisz,że wstrętne? To jeszcze przede mną, ale w sumie dobrze,że robi się w późniejszej ciąży, bo przy tych mdłościach co mnie męczyły ciężko bym to widziała.
allaa, co u Ciebie?
My dziś rozpoczynamy 21 tydzień.

 

[allaa]

Also u mnie było tak samo. Po pierwszych łykach pomyślałam, że wcale nie jest to takie straszne, że dam radę. Później było gorzej, a na końcu myślałam, że nici z badania bo wszystko zaraz wyląduje na podłodzę;-);-);-).

Uciekam do kuchni, bo dziś robie gołąbki i kupa pracy jeszcze przede mną.

 

[allaa]

O witaj Selenko:-):-):-). Wywołałaś mnie z tej kuchni;-);-);-)

 

[selena]

Gołąbki? Super pomysł,też zrobię , tylko wybadam czy mięsko mielone mam.
Chodzę po domu i szukam sobie zajęcia. Są dni, gdy na miejscu usiedzieć nie mogę.

 

[allaa]

Andżi ja też szukam różnych zajęć, żeby ten czas szybciej leciał, a codziennie wieczorem dziękuję za miniony dzień.
A mieso mielone sama robię z łopatki albo z szynki bo wtedy wiem co jem;-).

 

[also]

Alla, ja też myślałam, że będą nici z badania, hahah. Jak wróciłam z badania to musiałam zaryźć czymś, bo jeszcze po ponad godzinie chciało mi się rzygać.

Selenka, cieszę się, że już po połowie .

 

[selena]

allaa, jak mam mielone to też z karczku lub łopatki. Jest obok Mnie sklepik gdzie mi mielą od razu. Ale wiem co mielą.
Pranie skończone. Prasowania trochę teraz, ale to raczej na jutro. Dziś umówiłam się z mężem na zakupy. Jejku, kiedy on wreszcie odzyska swój samochód i odda mi mój??!! Od tej stłuczki minął już miesiąc, stoi na lakierni teraz. Robią mu znajomi z lakierni obok warsztatu i tak trochę przeciągają. Wrr..
Gdybym miała swoje auto to pojechałabym sama na zakupy, odwiedzić koleżanki, a tak nie chce mi się marznąć na przystankach. Gdyby chociaż ciepło było. Człowiek przezwyczaja się do wygody.

also tak własnie czytam,że napisałaś Syla i dumam czy ja o czymś nie wiem;-)

 

[also]

Selena, już poprawiłam, hahah, bo przecież chodziło mi o Ciebie. Syla chyba 12 tygodni kończy .

A ja dzisiaj na obiad też robię mielone .

 

[syla28]

hej kobitki
widze ze wy o jedzeniu:-)
a ja od ponad 2 miesiecy bez miesa
ale takiego gołąbka to moze bym wciągnęła
w sumie to moje menu to bułka z serem, herbata miętowa i biszkopty, czasem jakis serek homo, ale rzadko.
mam nadzije ze niebawem zaczne jesc normalniej, tymczasem wymioty powróciły po tygodniu nieobecności i wieczory mam fatalne:-(
a teraz mdli cholernie

 

[syla28]

Selena gratuluje półmetku:-))