Ciąża Po Poronieniu

[silvii28]

Dziewczyny, pomóżcie mi podjąć decyzję- zastanawiam się, czy nie iść do innego lekarza żeby sprawdzić, czy faktycznie nie ma tego serduszka u mojej fasolki. Mój gin będzie dopiero w poniedziałek, ale jestem już cała ogłupiała i nie wiem, czy nie pójść do kogoś innego. Ale jeśli się okaże, że faktycznie serduszko się nie wykształciło, to muszę czekać do poniedziałku na zabiegnie wiem sama, czy lepiej czekać w niepewnosci, czy iść i ewentualnie przygotować się psychicznie. Według OM jestem dziś w 7 tyg i 6 dniu, więc powinno już być widać, prawda?? Pomóżcie podjąć decyzję...

 

[iza30]

Aha, no to nieciekawie. Może znowu zmienie lekarza. Jestem już zarejestrowana na wizyte do p. Trębacza (przyjmuje w Pasłęku, podobno bardzo dobry), chciałam jeszcze zasięgnąć porady innego lekarza.

 

[Omelka77]

Sama nie wierzę, że o to pytam (po czterech ciażach w tym trzech poronieniach i jednej zakonczonej porodem) ale po dzisiejszym poranku mam mętlik w głowie!!!

Czy jesli czuję ciagniecie w dole brzucha tak jakbym zaraz miała dostać okres to mogę być w ciąży? Czy to normalne?

Piszę strasznie zawile, wiec może od początku
jestem na L4, czuje się fatalnie, za dwa dni powinnam dostac okres i tak też się czuję (nerwowo, "smeranie" w brzuchu itp), lekarz przepisał mi antybiotyk i dziś rano przed pierwszą tabletką antybiotyku postanowiłam zrobić test ciążowy (6;30 rano)!
Zrobiłam poczekałam 15 sekund i stwierdziłam, że i tak nic się nie pokaże i poszłam spać! wstaję rano przed 10 coś mnie tknęło biorę test a tam dwie krechy!
Nie wiem czy to ciąża bo nie powinno się czytać wyników po czasie dluzszym niż 5-10 minut. utro rano powtórzę ale w chwili obecnej nie potrafię o niczym innym mysleć! Nikomu nie mówiłam o tym (jesteście pierwsze:-)).
Co o tym myślicie?
Pozdrawiam
Buźka

 

[malutka80]

Ile ludzi tyle opinii. Moja koleżanka chodzi do pani B i sobie chwali.
Ja w życiu bym do niej już nie poszła.
Chodzę do dr F ale o nim też różnie mówią. Ja mu zaufałam bo ta torbiel nadawała się już tylko do operacji a jednak dobrał leki i po 2 miesiącach nie było po niej śladu.
Nigdy też nie powiedział że w życiu nie zajdę w ciążę jak to kiedyś zrobiła pani B

 

[Koti81]

malutka80 ja miałam zabieg w pon i do piątku miałam zwolnienie. Nie czuła się ani fizycznie ani psychicznie. Mam przedłuzone zwolnienie do końca tygodnia. Cały czas siedzę przed kompem .... W ogóle mam jakiegoś stracha przed powrotem do pracy, że będą pytać, współcuć i "pocieszać" :-(

 

[malutka80]

Boję się że nie zapanuję nad sobą i się rozpłaczę. Teraz, w domu często mi się to zdarza. Siedzę, siedzę i nagle w płacz :-(

 

[Omelka77]

Dziewczyny, pomóżcie mi podjąć decyzję- zastanawiam się, czy nie iść do innego lekarza żeby sprawdzić, czy faktycznie nie ma tego serduszka u mojej fasolki. Mój gin będzie dopiero w poniedziałek, ale jestem już cała ogłupiała i nie wiem, czy nie pójść do kogoś innego. Ale jeśli się okaże, że faktycznie serduszko się nie wykształciło, to muszę czekać do poniedziałku na zabiegnie wiem sama, czy lepiej czekać w niepewnosci, czy iść i ewentualnie przygotować się psychicznie. Według OM jestem dziś w 7 tyg i 6 dniu, więc powinno już być widać, prawda?? Pomóżcie podjąć decyzję...

Ja poszłabym kontrolnie do innego lekarza!
Przetestowałam to juz pare razy i za każdym razem cieszyłam się, że skonsultowałam sie z innym lekarzem. W końcu to tylko ludzie i tez sę mylą!

 

[Koti81]

dlatego malutka80 jak dobrze Ci w domku to sobie jeszcze posiedz. Mnie nawet mój przełożony kazał się nie spieszyć z powrotem.

 

[malutka80]

silvii28 ja w dniu gdy dowiedziałam się że moje maleństwo nie żyje byłam w 2 szpitalach żeby się upewnić

 

[Koti81]

Dziewczyny, pomóżcie mi podjąć decyzję- zastanawiam się, czy nie iść do innego lekarza żeby sprawdzić, czy faktycznie nie ma tego serduszka u mojej fasolki. Mój gin będzie dopiero w poniedziałek, ale jestem już cała ogłupiała i nie wiem, czy nie pójść do kogoś innego. Ale jeśli się okaże, że faktycznie serduszko się nie wykształciło, to muszę czekać do poniedziałku na zabiegnie wiem sama, czy lepiej czekać w niepewnosci, czy iść i ewentualnie przygotować się psychicznie. Według OM jestem dziś w 7 tyg i 6 dniu, więc powinno już być widać, prawda?? Pomóżcie podjąć decyzję...

ja chyba tez bym nie wytrzymała i pobiegła do innego ...