reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć ....witam Was Kochane....
Syluś...dobrze,ze juz w domciu i ze z Maluszkiem jest ok....trzymam za Was kciukaski....zdrówka....
Gabi....widzisz jak to zleciało...jeszcze troszke i Córcia bedzie na świecie....jeszcze tylko miesiąc....super....
Ozkane...dzięki za pamięc...u mnie dziś byle jak ale bywało gorzej więc nie smęcę....
Edytko...pracocholiczko nasza....kiedy znajdziesz wiecej czasu dla nas...?tulę
Mireczko,Ola...nie ma to jak psisko w domu....tyle tylko ze ja nie bardzo jestem zadowolona z mojej psiny...taka szalona i nic nie słucha....buuu....i cóż ,ze piękna jak głupia...........
Selenko...mam nadzieję,że troszkę odpoczniesz sobie,spokojnej podróży kochana...
Pozdrawiam Wszystkie Dziewczynki....
 
reklama
Witam Was serdecznie zniklam we wtorek wieczorem .... no i mialam teraz troszke do nadrobienia.....a wiec zaczynam....


Mam nadzieje ze juz czas sennych koszmarów sie skonczyl - czas nie tylko koszmarów ale i dołków i smutków.............

Niusia mam nadzieje ze te swoje płuca wyleczysz porzadnie - wierze ze te dwa tygodnie szybka minał i predko wrocisz do Nas!

Haniu mam nadzieje ze jakos dajesz rade...Tule Cie...:-( I zycze wytrwałosci i duzo siły dla calej Twojej rodziny a zwłaszcza dla Waszej trójki:-(

Koti81 przykro mi ze sie spotykamy w Takich a nie innych okolicznosciach :-(

Iza30 równiez przykro mi ze i Ciebie to spotkało :-( .....Ale trzymam kciuki aby staranka szybko pokazały dwie kreseczki :-)

Kessi85 .... witaj wsród aniolkowych mam

Ojej co sie znów dzieje na tym swiecie:-( Znów nieszczescia sie dzieja ....a miało byc juz inaczej.....Ale nadzieja sa dla mnie teraz te dziewczyny które sa juz na mecie :-)

Mireczko jeszcze troszeczke.... a bedzie Adrianek... Nie czujesz ze chce juz wyjsc ?
Nie moge doczekac kiedy URODZISZ:-)Oj ale bedziemy oblewac na forum te wydarzenie...;-) Ale masz kochana psinie

Aga Ir mam nadzieje ze dzis kibelek nie dal znac ze teskni za Toba :-)

Mała witaj .....Jak kupa czasu mineła od ostatniego Twojego posta! No no wyobrazam sobie jak wygladałas jak lekarz Ci powiedział ze jest pecherzyk! Czekam na dalszy rozwój wydarzen :-)

Selenko,Alla pieknie Wam suwczki mkna do przodu :-)

Alutka trzymam kciuki by te ostatnie badanka okazaly sie dobre i byscie jak najszybciej zaczeliscie staranka ;-)

Ozkone miło ze dałas nam znac o sobie mam nadzieje ze wszystkie badanka yjda u Ciebie dobrze i ze w krotce dostaniesz zielone swiatelko by sie starac :-)

Gabi no i jeszcze jeden miesiac i finał;-)

Agnieszka Aj co tam u Ciebie?

Słodziutka ..... halo co tam u Ciebie? Czyzby znów goscie?;-)

Sylus nie ukrywa martwilam sie bardzo o Was :-(, jak dobrze ze juz w domciu jestes Mam nadzieje ze juz do szpitala pojedziesz tylko na samo rozwiazanie ;-)

Ptysia,Enka,Magdalena,Kingusia,Pati,Ola, i wszystkie nie wymienione dziewczyny serdecznie i ciepło pozdrawiam Zycze optymizmu i pogody ducha.
 
Wróciłam :baffled: dzisiaj udało mi się wcześniej. Ale HUMOR u mnie tak podły.. że nie napiszę nic.
Muszę zapomnieć o wszystkim co złe.

Sylwia cieszę się że jesteście już w domku. Trzymajcie się zdrowo. I niech te wymioty juz Wam odpuszczą.

Gabi super! Będzie coraz lepiej! Jezyk już na suwaczku pokazał się 40tc :szok::-D:rofl2:
Wszystkie dziewczynki tulę..
zmykam

paaaa
 
ja tez melduje ze u nas ok...
z małymi dołkami ale ok

sylwia-chciałąm cie odwiedzic w szpitalu,ale czułam sie podle i miałam zły nastórj wiec sie nie wybrałam-nie mówiac o tym ze małz sie wkurza jak nie leze

mały przewrócił sie i aktualnie lezy głowka do góry wiec na dwoje babka wrózyła
 
hejka.....
jestem
porobione wszystko na bierzmowanie pogotowane a moja siostra wlasnie mi napisala na gg ze rodzice przyleca pozniej bo jakis opoznienie jest....na razie 1,5 godziny ale co z tego bedzie to zobaczymy....cos mi sie wydaje ze nocka z glowy bedzie ech/....
 
Aga Aj, pieski są kochane, moja właśnie chciała zjeść sąsiada, bo przyszedł do mniek, żeby coś załatwić, a ona nie lubi jak ktos przychodzi jak na dworzu jest już ciemno:-) W dzień mogą przyjść wszyscy ale nie wieczorem:-)

Carri, jakos jeszcze nie czuję, zeby mały chciał na tą ponurą pogodę wychodzić, nawet brzuszek ostatnio mi nie twardnieje, poczekamy zobaczymy:-)

Edytko, uśmiechnij się, przecież masz Wiesia, a on przecież tak Cię kocha, że wszystko musi być ok:tak::-)

Aga Irl, no to nie zazdroszczę wycieczek po nocach.... Udanej imprezy!!!!!:tak::-)

Modroklejko, ja do ginka idę w przyszły piątek, ciekawa jestem jak ten mój rozrabiaka jest ułożony....
 
Also- widzę że z Ciebie naprawdę dzielna kobietka jest, piszesz takie mądre rzeczy o swoim nieszczęściu.Pozdrawiam, całuje i jestem cały czas myślami.
Słodziutka czekaj na wiadomość...
Inne dziewczyny pozdrawiam.


Chce Wam opisać co mi się przydarzyło-wczoraj okazało się bowiem że moje miejscw w prywatnej klinice przepad ło z tego powodu że mam cukrzycę, tak się wkurzyła, że szok, przeryczałam prawie cały dzień, nie wiem jak u Was ale w moim mieście jest baby boom, wszystkie porodówki pękają w szwach. I dziś zadzwoniła do mnie koleżanka z zapytaniem co umnie a jaj jej na to że ........wo i opowoadam a ona do mnie mówi że oddzwoni i wiecie co za 20 min. już miałam umówione łożko na poród kiedy bym nie przyjechała, nawet w środku nocy. Kochana jest.
Wczoraj byłam po raz ostatni u lekkarza i wszystko jest niby ok, ale wiecie co nadal się martwięę tą moją cukrzycą, no wiecie żeby maleństwo było zdrowiutkie, u mnie zawsze tak jest jak nie urok to sraczka. Myślicie że wszystko z moją malutką będzie ok?
Siedzę sobie teraz w domu jak na bombie zostało mi jeszcze tylko 12 dni do terminu.
 
reklama
no ze musze wypoczywac to ja wiem ale co zrobic jak samolot ma opoznienie???????przeciez nie podmucham zeby szybciej lecial heheheh.....
zanim pojade i przywioze rozpakuja sie to juz trza bedzie sie do kosciola szykowc ech.....no coz......jakos to odespie.....chyba
 
Do góry