Ciąża Po Poronieniu

[kinguś]

Witajcie:-)

Oto i mój brzusio specjalnie na życzenie Pixellki!!!!!!!
Fotke zroiłam dziś rano

Piękny brzuszek;-)

Zaniepokoił mnie dzisiaj brązowawy śluz... czyżby @przyszła wcześniej?? dzisiaj dopiero 22dc

Kinguś - w nastepnym cyklu też mam monitoring, ale dopiero 10 dc a od 3-7 mam clo...

Ja ostatni miałam 24 a teraz już jest 32 dc.
No to życzę duuużo pęcherzyków. Daj znać jak będą dziś wyniki

Wczoraj zmarł mi "przyszywany"dziadek.....eh jakie zycie jest kruche.....
Dobra znajoma urodziła wczesniaczka....nie wiem dokładnie ale 800-pare gram,córeczka....jest od tygodnia pod respiratorem...mam nadzieję,że wyjdzie z tego tak jak moja Niunia.....eh ten weekend nie nalezał do udanych...smutno jakoś....

Przykro mi :-(
Mam nadzieje, że maluszkowi się poprawi.

Witajcie,
ja to mam "szczescie" w ubiegły czwartek zrobilan test i wyszedł pozytywny, a nastepnego dnia w piatek dopadła mnie grypa z goraczka 39 stopni:-(. Oczywiscie dostalam zwolnienie od internisty i generalnie leze....

Nie martw się będzie dobrze

Nie chce się zamartwiac, rozmyślac. jutro test., ale brzuch czasem mnie dosc mocno boli więc wolę się nie łudzic i w razie co miło się rozczarowac.

Trzymam kciuki

U mnie wszystko ok. W piatek myslałam ze grypa mnie dopada tak zle sie czulam , ale cale szczescie w sobote mineło. Mój maz martwil sie wczoraj o mnie bopod wieczor chodzilam potwornie blada....Ale do lekarza - chyba bede musiala sie wybrac nie tylko by porobic badanka zwiazane z przyszła ciaza ale równiez by zrobic sobie ekg bo kluje mnie dosc czesto klatka piersiowa....

Dobrze, że nie dałaś się chorobie. A do lekarza to warto iść porobić jakieś badanka.

Pozdrawiam :-)

 

[selena]

Witaj Karola71, cieszę się, że prolaktyna w porządku. Może Ci się po prostu poprzestawiał cykl? Chyba najlepiej powie ci lekarz, bez gdybania.
Aguś Irl, nie wiem , ale furagin w ciąży chyba niewskazany. Jak byłam w szpitalu, to tak mi powiedział lekarz.Ja brałam Urosept.
Ten katar Mnie wykończy! póki co nie dopadło Mnie nic więcej. Oby tak dalej.
Nic dziś nie zrobiłam, dosłownie nic. Córka ze szkoły wróciła w nieciekawym nastroju i pobiegła na angielski. Samotnie mi w domu i źle, gdyby nie pies..i królik.

 

[aga_irlandia]

mnie zawsze faszerowali w ciazy furaginem

 

[aga_irlandia]

sprawdzilam w necie nie stwierdzono jakiegokolwiek szkodliwego oddzialywania na plod

 

[selena]

Więc może nie jest. Co szkoła to inaczej. Zaraz jadę do lekarza, ale mi się nie chce wychodzić z domu, i czuję się okropnie..

 

[aga_irlandia]

selenko dokladnie mi zawsze w ciazach dawali furagin bo urosept nie dziala na mnie niestety.....

 

[modroklejka]

ja tylko na chwilke bo sie kiepsko dzis czuje

sylwia jest w szpitalu na obserwacji-mocno wymiotowała, za mocno, bo zwracała wiecej niz jadła i piła razem i dzis pojechała do szpitala..jak bede wiedziała cos wiecej to napisze!

fuksem udało jej sie miejsce załatwic bo w poznaniu jest jakas tragedia z miejscami

 

[Carri]

Mordoklejko dziekujemy za informacje Pozdrów ja Od Nas jak bedziesz mogła
Trzymam mocno kciuki by wszystko z nia i dzidzia było w porzadku
Biedactwo....:-(

 

[Miroslava1979]

Agus AJ ja też pamiętam jak razem byłysmy na grudniówkach, chociaz ja szybko opusciłam tamto forum to codziennie myśle o Moim Aniołku. Dzisiaj nawet zajrzałam co tam u dziewczyn słychać. Obiecałam sobie, że kupie pierwszy ciuszek dla naszego Kubusia (bo chyba to imie zostanie) po kolejnej wizycie u lekarza- 13 lutego.
Obiadek mam zrobiony, teraz czekam na M, wymyśliłam przed chwilą, że zrobie mężusiowi niespodzianke i upiekę muffinki, także uciekam szybko do kuchni.
Buziaki dla Was Wszystkich

Allaa, widzę, że Ty tak odwlekasz zakupy dla maluszka, jak ja to robiłam, naprawdę nie potrafiłam zacząć kupować, ale jak juz zaczęłam, to teraz brakują mi już tylko drobnostki

Wróbelek, piękny brzusio i to widać, że wcale nie od przejedzenia

Pixelko, a Twój brzusio to pewnie zaraz wyskoczy jak z procy:-)

Aga, powiedz, że w Twoim domu się nie pije i będziesz miała problem z głowy, ja tak zawsze mówię i ludzie to szanują. Alkohol jest, i to nie zawsze przy jakichś wiekszych okazjach, ale to naprawdę zadko.

A ja mam dzisiaj lenia, nic mi się nie chce.... a co tam, mam prawo się polenić przy święcie, nawet w kościele byłam na 9 rano

A wczoraj to się wywaliłam, normalne kalectwo ze mnie, no i wywaliłam się nie na dworzu, tylko we własnym domu. Weszłam do domu z podwórka, poślizgnęłam się na kafelkach, do tego mały zawrót głowy i wielki siniak na kolanie, ale na szczescie nic pozatym mi się nie stało.

 

[Alutka17]

Madzia to serdecznie pozdrów Sylwię od nas..... naprawdę się wymęczyła, mam nadzieję że jej pomogą bo musi jeść i ona i dzidziulka.....

Mireczko uważaj dobrze że na siniaku się skończyło....

Jakieś lenistwo mnie ogarnęło......