reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Aga...rzeczywiście takie skoki nie są dobre moze faktycznie powinnas to skonsultować z lekarzem.....
Magda....ja nie brałam duphastonu jak juz @ przylazła.....-a moze powinnam...eh ja juz zgłupiałam z tym wszystkim....

Nic mi się nie chce....jest ktos chętny do sprzątania.....zartowałam...poradzę sobie....
 
Ostatnia edycja:
Aga zgadzami się z dziewczynami, takie skoki ciśnienia to nie żarty.... ja przynajmniej zawsze mam niskie, ale takie różnice to chyba nie jest normalne chociaż patrząc na ostatnio zmieniającą się pogodę wszystko jest możliwe......

chyba trzeba robić obiadek
 
cześć dziewczyny.
Alutka, co robisz na obiad? Mnie brak koncepcji.
Aguś AJ, odzywam się odzywam. Dopada Mnie przeziębienie. Staram się je hamować, ale nie wiem czy się uda. Byłam wczoraj u Taty, może wreszcie znajdę kogoś do pomocy u niego. Te 160 km w jedna stronę, co tydzień przestaje być dla Mnie możliwe. Nie daję rady fizycznie. Mój M też. Ech..
Wróbelku, brzunio super, a może TY masz bliźniaki? U nas ostatnio urodziły się trojaczki, a całą ciążę lekarz mówił bliźniaki. Czujesz już kopniaczki?
Jejjku jak mi się nic nie chce!
Pozdrawiam serdecznie.
 
Witajcie,
ja to mam "szczescie" w ubiegły czwartek zrobilan test i wyszedł pozytywny, a nastepnego dnia w piatek dopadła mnie grypa z goraczka 39 stopni:-(. Oczywiscie dostalam zwolnienie od internisty i generalnie leze. Boje się tylko zeby sie to wszystko zle nie skonczyło. Wizytę u gina mam w przyszła środę. Niby czuje sie juz lepiej goraczka mi przeszla, tylko kaszle i mam katar ale chyba zwariuje to tego czasu...
 
Witajcie!
Czytam Was na bieżąco ale jakoś weny brak na pisanie.... W weekend pojeździliśmy trochę z M po sklepach, pooglądaliśmy słodkie ciuszki ale ja jakoś nie moge sie przełamać i zacząć kupować.Na majówkach dziewczyny mają juz chyba całe wyprawki.....:szok:
Ja dzis na obiad gotuje zupke kalafiorowa a na drugie pulpeciki w sosie pieczarkowo-śmietankowym.Pozdrawiam Was serdecznie i uciekam do kuchni.
 
Nie no dziewczyny na USG było tylko jedno maleństwo Nie straszcie mnie hi hi hi

Lanseloyka Gratuluje i trzymam kciuki, a przede wszystkim nie denrwuj się bo zaszkodzisz maleństwu
 
reklama
Andzi u mnie na obiadek ulubione danie mojego M czyli gulasz a do niego makaron i surówka z pekińskiej ze wszystkimi dodatkami jakie znalazłam w domu...... zdrowiej szybciutko ale fakt że teraz w powietrzu mnóstwo zarazków.....

Lanselotka serdecznie gratuluję II:-):-):-) fakt że to choróbsko w mało odpowiednim momencie cię dopadło..... staraj się walczyć z gorączką aby nie przekraczała 38 stopni.....

Wróbleku nigdy nic nie wiadomo:sorry2:

Allaa- jeśli narazie nie możesz sie przemóc aby kupować ciuszki to nic na siłę.... jeszcze masz sporo czasu a przecież w sklepach jest teraz taki wybór że jedna konkretna wyprawa i wszystko będziesz miała w domku...... pogłaskaj brzusio i spokojnie oczekuj swojego maleństwa
 
Do góry