agi28
a życie toczy się dalej
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2008
- Postów
- 456
Magda bardzo mi przykro ze takie nieszczęścia se do Ciebie przyczepiają.
Ja tez czekam aby ten zły dla mnie rok sie juz skończył. Na całe szczęście juz nie długo.
Kasiek huuurrrraaaaa że z dzidzia wszystko w porządku. Cały wieczór o tobie wczoraj myslałam.
Pixella to dobrze że ci bleeee. Tak chyba powinno być
Agunia IR odwiozłaś juz siostrę. Teraz pewne troszke ci smutno bez niej będzie co???
Ola ja tez miałam taka sytuację 2 tyg po poronieniu moje dziewczyny wyciągnęły mnie do knajpy. O niczym innym nie gadały tylko o ciążach komu sie udało a kto juz zaraz bedzie rodził. Wiem, że nie robiły tego złosliwie, ale jakos tak serduszko troche pękało pomimo, ze cieszyłam sie że im sie udało.
A ja postanowiłam dzisiaj iśc do lekarza bo chyba płuca wypluję zaraz. Mam tylko nadzieje że obejdzie sie bez antybiotyków.
Czy któras z was zaszła w ciążę jak była chora??? Bo do owulki mam jeszcze jakieś 1,5 tyg i nie wiem czy próbowac czy sobie odpuścić. Moze do tego czas juz będę zdrowa????
Ja tez czekam aby ten zły dla mnie rok sie juz skończył. Na całe szczęście juz nie długo.
Kasiek huuurrrraaaaa że z dzidzia wszystko w porządku. Cały wieczór o tobie wczoraj myslałam.
Pixella to dobrze że ci bleeee. Tak chyba powinno być
Agunia IR odwiozłaś juz siostrę. Teraz pewne troszke ci smutno bez niej będzie co???
Ola ja tez miałam taka sytuację 2 tyg po poronieniu moje dziewczyny wyciągnęły mnie do knajpy. O niczym innym nie gadały tylko o ciążach komu sie udało a kto juz zaraz bedzie rodził. Wiem, że nie robiły tego złosliwie, ale jakos tak serduszko troche pękało pomimo, ze cieszyłam sie że im sie udało.
A ja postanowiłam dzisiaj iśc do lekarza bo chyba płuca wypluję zaraz. Mam tylko nadzieje że obejdzie sie bez antybiotyków.
Czy któras z was zaszła w ciążę jak była chora??? Bo do owulki mam jeszcze jakieś 1,5 tyg i nie wiem czy próbowac czy sobie odpuścić. Moze do tego czas juz będę zdrowa????