reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Hahaha,może trzeba było się rozlożyć w dziecięcym,byłby większy porządek:-p
Leże,leżę.Wstaję zjeść (ale często jem w wyrku),zrobić M jeśc (odgrzać,albo kanapkę),do kibelka.We wtorek mierzenie,zobaczymy,czy taki tryb zdaje egzamin.:sorry2:Z M od razu leżałam calkiem,na minutke się nie ruszałam,tylko kibekek,a szyjka uciekała ekspresowo.No,ale organizm nie komputer,może nie będzie tak źle:zawstydzona/y: We wtorek o kciuki poproszę.To będzie od razu usg połówkowe.
Boczki mnie juz bolą i mam dość;-)
 
Ostatnia edycja:
A mąż pichci pod moje dyktando fasolkę po bretońsku (ma jutro gości urodzinowych).Sama wymyśliłam takie proste danie,ale mnie zapachy dobiją,ble.:baffled:
 
Hej babeczki witam w ten sobotni ponury dzionek, ja dzis czekam na snieg ale jakos doczekac sie nie moge...
Dwa dni nie zagladalam a tu tyle stronek napisalyscie ciezko nadrobic zaleglosci....szkoda tylko ze coraz nas wiecej...to zycie jest takie niesprawiedliwe gdzies rodza sie dzieci niechciane, niekochane a tutaj kazda wszystko by oddala za to zeby miec maluszka:-(
Ja dzisiaj mam jakies dziwne bóle brzucha i troszke sie martwie ale to pewnie przez to ze chcialam dzis zrobic za duzo...a teraz mam:baffled:
 
dziewczęta to miłego leżenia.....Jeżyk ale ten twój suwaczek mknie do przodu.... Gabi no fakt że sporo leżonka przed wami no ale cóż się nie robi dla maleństwa....
trzymam za was wszystkie kciuki......
a ja musiałam dzisiaj kupić pralkę bo nasza stara dosłownie wybuchła....
 
Witam się z Wami kochane dziewczynki.
Jak zawsze ostatnio nie mam zbytnio czasu na pisanie:sorry2::zawstydzona/y:
Wiec tylko się przywitam i :
Mika widzisz jak dziewczynki martiwły się o Ciebie. Śliczna mamusia z Juniorkiem!!! Piekne zdjęcia aaaa brzuniooo całkiem całkiem :zawstydzona/y: Mąż opalony ehhhh jak ja lubie opaleniznę... a jeszcze mężczyźni są tacy sexi :zawstydzona/y::-p:rofl2:

Allaa piękne zdjęcie również! Super że wszystko u Was gra. Jak śniadańko do łóżka?

Also ehhhhh tyle jedzenia przepadnie??;-):tak::-D Najważniejsze że Wam się nic nie stało. Ale nie da sie ukryć że zachcianki to Ty masz Alu :-p:zawstydzona/y::-D

Marzenko jak zwyklę witam się z TOBĄ bardzoooo gorąco. Jak samopoczucie? Powtórz prosze kiedy masz tego lekarza?

Alutka TY i wolne :rofl2::-D:tak: to faktycznie święto!!! Jupi, cieszę się razem z Tobą.

Gabi, Język odpoczywajcie sobie, z każdym dniem bliżej do celu.

Pati powiedz szybciutko co z pracą???? Przyjęta bez żadnych poprawek już? Tulę mocno i pozdrawiam!

Agatko szkoda :-( ale ściskam Cię serdecznie. Nie miałam jak odpisać bo tak zmarzłam ze ręce mi skostniały:zawstydzona/y::-D

Wszystkie inne dziewczynki niewymienione tulę bardzo do siebie.
 
Jeszcze pozdrawiam moje kochane AGULKI!!
Aga AJ ja też nie lubię zimy... chyba ze w górach! Ale to maks 2 tygodnie. Jak weekend bez Gosi?

Agula Irl jak zakupy? Udały się? Domek posprzątany?

Buziam i uciekam
 
reklama
Mirusia, Alla - śliczne maluszki. A Mirusia jaki już brzuszek masz duży! Już się nie mogę doczekać, aż ja taki będę miała.

Pixella, ja mdłości miałam mniej więcej do końca 10 tygodnia, ale w międzyczasie też zdarzały się krótkie przerwy. Piersi mnie praktycznie nie bolały tym razem, tylko troszkę na początku więc się kochana nie denerwuj. Na pewno wszystko jest w porządku.

Gabi, Jeżyk miłego leżenia Wam życzę. Fajnie, że Wasze maluchy są takie wyrozumiałe.

A my dzisiaj odebraliśmy samochód. Akurat ten sam znajomy był w Trójmieście i jak wracał do domu do Kościerzyny to nas zabrał. Okazało się, że zepsuty był przegub i łożysko, no i 300 zł poszło. Najważniejsze, że nam się nic nie stało, ale taki stary samochód jak nasz to studnia bez dna. A jutro przyjeżdża mojego M kuzynka i nam przywiezie przesyłkę od rodziców: rybkę po grecku, sałatkę, krokieciki i jeszcze fasolkę po bretońśku. Ach już mi ślinka cieknie. Teraz jak mam okres jedzeniowy to czasami się zachowuję tak jakbym nie widziała jedzenia, heheh. A do tego dzisiaj jeszcze jakaś płaczliwa byłam.

Szafirku kochana, nie denerwuj się, na pewno wszystko będzie dobrze.

Katia, też proszę nie denerwuj się i nie przemęczaj się. Wszystko będzie dobrze!

Pozdrawiam pozostałe dziewczynki! Buziaczki!
 
Do góry