reklama
mbieg
mamusia Aniołka 29.12.07r
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2008
- Postów
- 75
Dziewczyny,jak już wcześniej pisałam,po urodzeniu martwego synka w 35 tygc,dostałam skierowanie na badania i strasznie się boję,co będzie dalej.Mój lekarz jako przyczynę podejrzewa toksoplazmozę.Co prawda w czasie ciąży miałam robione badania pod tym kątem i byłam pewna że są ok,ale moja pani doktor okłamała mnie.Obecny lekarz stwierdził,że już wtedy były na granicy ryzyka i powinny być powtórzone.I zdziwiła go jeszcze jedna sprawa,mianowicie,dlaczego wyniki histopatologiczne łożyska zostały nam napisane odręcznie na odwrocie wypisu ze szpitala i to w postaci jednego zdania.Czy waszym zdaniem mogę domagać sie od szpitala pełnej wersji dokumentacji?Nie wiem co robić.
Aga1108
Po prostu mama
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2007
- Postów
- 2 583
Dziś jestem pierwsza
Właśnie mi zeżarło posta i muszę zaczynać od poczatku
Maggie....współczuję, sprawdzać prace matołków, człowiek się stara zeby coś im weszło do głowy a efekt marny
Berbel..przynieś same dobre wieści od doktorka
Jeżyku....to super, powrót do cywilizacji
Daga...doktorek pomógł..czy nadal w dwupaku??
Dlaczegotak, Miroslava....wasze koty to prawdziwe smakosze:-), mój pies zawsze obgryza w ogrodzie jeden jedyny krzew, którego liście są za zakończone drobnymi igiełkami
Batoniku...odezwij się co u Ciebie, czekamy
A mnie połamało 4 dni temu i nie mogę wysziedzieć ani na twardym ani na miękkim
Pozdrwionka dla wszystkich babeczek:-)
Ps. a co się dzieje ze Słodziutką?? nie odzywa się od paru dni
Właśnie mi zeżarło posta i muszę zaczynać od poczatku
Maggie....współczuję, sprawdzać prace matołków, człowiek się stara zeby coś im weszło do głowy a efekt marny
Berbel..przynieś same dobre wieści od doktorka
Jeżyku....to super, powrót do cywilizacji
Daga...doktorek pomógł..czy nadal w dwupaku??
Dlaczegotak, Miroslava....wasze koty to prawdziwe smakosze:-), mój pies zawsze obgryza w ogrodzie jeden jedyny krzew, którego liście są za zakończone drobnymi igiełkami
Batoniku...odezwij się co u Ciebie, czekamy
A mnie połamało 4 dni temu i nie mogę wysziedzieć ani na twardym ani na miękkim
Pozdrwionka dla wszystkich babeczek:-)
Ps. a co się dzieje ze Słodziutką?? nie odzywa się od paru dni
Aga1108
Po prostu mama
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2007
- Postów
- 2 583
mbieg..poproś o wydanie dokumentacji, a przynamniej o możliwość skserowania; najprawdopodobniej odmówią tłumacząc się ze to należy do szpitala, ale zawsze warto spróbować. Powiedz,ze Twój lekarz prowadzący chce się zapoznać z przebiegiem leczenia, może się uda Ci się trafić na kogoś normalnego
Zyczę powodzenia :-)
Zyczę powodzenia :-)
daga.p.
Fanka BB :)
Hej babeczki.
Ależ wczoraj narobiłam paniki. U lekarza diagnoza tradycyjna już - szyjka twarda, zamknieta, porodu narazie niebędzie. Nawet juz nas to niezdziwiło mówiac szczerze. Chłop się ucieszył bo dawno piwka niepił to mówi wypije sobie jedno (skoro nic się ma niedziać). Wstawił browarka do zamrażalnika, ja w tym czasie do wc a tu krew. No i panika - dzwonię do Gina, a ten na to, że pewnie po badaniu trochę plamie ale jak chce to mam na KTG do szpitala jechać. No i pojechaliśmy. Okazało się, że to krwawienie to czop sluzowy. : . Przeżyłam szoking normalnie bo czop śluzowy zawsze mi się ze śluzem kojarzył, a nie z krwią... Skórcze też są ale na wysokości 40 więc jakby się coś działo to mamy przyjechać. Rano znowu KTG i do domciu bo nic się niezmieniło. A Pan doktor pożegnał się optymistycznym - Widzimy się za tydzień na wizycie...
Ale z dobrych wiadomości powiem jeszcze jedną - młody waży 4 kg. Niedość, że skubanek niechce wyjść to jeszcze przy wyprowadzce chce matkę porozrywać - rzadnej litosci niema nade mną...
Mbieg - wynik histo Wam się należy i niema, że boli. niedaj się zbyć!!!
Aga - jak widzisz powyżej dobrze zamieszał...hehehehe
Berbelku - napisz jak po wizycie
Uściski dla wszystkich
Ależ wczoraj narobiłam paniki. U lekarza diagnoza tradycyjna już - szyjka twarda, zamknieta, porodu narazie niebędzie. Nawet juz nas to niezdziwiło mówiac szczerze. Chłop się ucieszył bo dawno piwka niepił to mówi wypije sobie jedno (skoro nic się ma niedziać). Wstawił browarka do zamrażalnika, ja w tym czasie do wc a tu krew. No i panika - dzwonię do Gina, a ten na to, że pewnie po badaniu trochę plamie ale jak chce to mam na KTG do szpitala jechać. No i pojechaliśmy. Okazało się, że to krwawienie to czop sluzowy. : . Przeżyłam szoking normalnie bo czop śluzowy zawsze mi się ze śluzem kojarzył, a nie z krwią... Skórcze też są ale na wysokości 40 więc jakby się coś działo to mamy przyjechać. Rano znowu KTG i do domciu bo nic się niezmieniło. A Pan doktor pożegnał się optymistycznym - Widzimy się za tydzień na wizycie...
Ale z dobrych wiadomości powiem jeszcze jedną - młody waży 4 kg. Niedość, że skubanek niechce wyjść to jeszcze przy wyprowadzce chce matkę porozrywać - rzadnej litosci niema nade mną...
Mbieg - wynik histo Wam się należy i niema, że boli. niedaj się zbyć!!!
Aga - jak widzisz powyżej dobrze zamieszał...hehehehe
Berbelku - napisz jak po wizycie
Uściski dla wszystkich
a u Mnie samopoczucie już lepiej jutro mamy wizytę u gina i zobaczymy co On na to powie mam nadzieję że trochę opowie jak to będzie teraz wyglądało z naszym syneczkiem a dokładnie za miesiąc ponowe USG w Rudzie ale się to ciągnie wydaje się jakby minął już miesiąc a tu dopiero tydzień za Nami :--(
witam Nowe dziewczyny :-)
Batoniku - tak strasznie Mi przykro z Twojego powodu :-no: ale bądź silna wierzę że dasz radę
moniagab - współczuje bardzo straty dzidziusia :--(
daga - życzę porodu bo czego innego mogę Tobie życzyć w tej chwili oby szybko się zaczeło i szybciej skończyło ;-)
buziaczki kochane dla Wszystkich pozostałych dziewczyn których nie wymieniłam
witam Nowe dziewczyny :-)
Batoniku - tak strasznie Mi przykro z Twojego powodu :-no: ale bądź silna wierzę że dasz radę
moniagab - współczuje bardzo straty dzidziusia :--(
daga - życzę porodu bo czego innego mogę Tobie życzyć w tej chwili oby szybko się zaczeło i szybciej skończyło ;-)
buziaczki kochane dla Wszystkich pozostałych dziewczyn których nie wymieniłam
reklama
Maggie2412
Fanka BB :)
Czesc Dziewczynki! Ja dalej poprawiam matury , ale postanowilam sobie zrobic przerwe ,
BATONIK, PROSZE NAPISZ COS! BO WLACZYLAM KOMPTER PO RAZ 4 ZEBY SPRAWDZIC CZY CZEGOS OD CIEBIE NIE MA! A tak w ogole to trzymaj sie!
Dagus :-) Czy zamierzacie pobic z Mlodym rekord swiata w dlugosci ciazy? I wielkosci dzidziusia? ;-)Trzymaj sie kochaneczko, zycze ekspresowego rozpakowanka.
A Ty Ewus, gdziezes? MOZE na porodowce????
Tolus, fajnie ze jestes i sie jakos trzymasz. Badz dobrej mysli... mocno trzymam kciukasy
Muffy! Hellou... Pozdrowionka :-) Dawno nie ``rozmawialysmy`` Jak tam Twoje staranka? Czy sa systematycznie kontrolowane?;-). Ja dalej weekendowy spontan i nic....
Gosia :-) A Ty kiedy sie zbierasz na staranka?
Miroslava :-) Fajniusi masz suwaczek! Masz racje, to forum to najlepsza terapia.
Gabi! Pomyslalam, ze to wszystko przez tego mojego chlopa, co macznych potraw nie uwaza... Usmazylam sobie i tylko dla siebie placuszki i objadlam sie, ze nie moglam sie ruszac. Mniam, mniam. W sobote robie znowu dla siebie pierogi ruskie... tyle, ze ciasto mi nie zawsze wychodzi . Czy ktoras z Pan ma przepis tzw. niezawodny???
A co do nadmiernego pisania to zaznaczalam, ze jestesmy PLODNE przynajmniej w tym zakresie, wiec prosze nie narzekac.
No dobra! Puszczam ten kawalek :-):-):-)
BATONIK, PROSZE NAPISZ COS! BO WLACZYLAM KOMPTER PO RAZ 4 ZEBY SPRAWDZIC CZY CZEGOS OD CIEBIE NIE MA! A tak w ogole to trzymaj sie!
Dagus :-) Czy zamierzacie pobic z Mlodym rekord swiata w dlugosci ciazy? I wielkosci dzidziusia? ;-)Trzymaj sie kochaneczko, zycze ekspresowego rozpakowanka.
A Ty Ewus, gdziezes? MOZE na porodowce????
Tolus, fajnie ze jestes i sie jakos trzymasz. Badz dobrej mysli... mocno trzymam kciukasy
Muffy! Hellou... Pozdrowionka :-) Dawno nie ``rozmawialysmy`` Jak tam Twoje staranka? Czy sa systematycznie kontrolowane?;-). Ja dalej weekendowy spontan i nic....
Gosia :-) A Ty kiedy sie zbierasz na staranka?
Miroslava :-) Fajniusi masz suwaczek! Masz racje, to forum to najlepsza terapia.
Gabi! Pomyslalam, ze to wszystko przez tego mojego chlopa, co macznych potraw nie uwaza... Usmazylam sobie i tylko dla siebie placuszki i objadlam sie, ze nie moglam sie ruszac. Mniam, mniam. W sobote robie znowu dla siebie pierogi ruskie... tyle, ze ciasto mi nie zawsze wychodzi . Czy ktoras z Pan ma przepis tzw. niezawodny???
A co do nadmiernego pisania to zaznaczalam, ze jestesmy PLODNE przynajmniej w tym zakresie, wiec prosze nie narzekac.
No dobra! Puszczam ten kawalek :-):-):-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 51
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: