reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ja po nowym roku kończę 30 ale i tak dostałam się na darmowy program prenatalnych niby na wzgląd poronien…
Od 20 tygodnia wyluzowałam i chyba mogę powiedzieć, ze sie cieszę ☺️ ale do 17 tc to był rollercoaster… i chyba najgorsze było to, ze co lekarz to inna opinia. Ci z prenatalnych, gdzie wyszła poszerzona przeziernosc 2,8 i niedomykalność zastawki kierowali na amnio, ze względu na zastawkę… lekarz z prywatnego gabinetu u którego powtarzaliśmy badanie nie stwierdził ani niedomykalnosci, a przeziernosc jaka największa mu wyszła wyniosła 2,4 i mówil, ze najpierw wykonalby nifty, a wtedy gdy wyjdzie coś nie tak to amnio… moja lekarka prowadząca widziala wszystsko w czarnych kolorach co naprawdę nie pomagało…. Dla niej jedynym wyjściem było amnio, na wyniki z prywatnego gabinetu nawet nie spojrzała, na każdej kolejnej wizycie było tylko nakłanianie mnie do przeprowadzenia amnio, mimo, ze mowilam, ze raczej najpierw wykonam nifty a później dopiero amnio jakby nifty wyszło zle… wysłała mnie do swojego kolegi po fachu, który zajmował sie przesiewowymi w tym ośrodku i to mnie jedynie upewniło, ze lekarz z prywatnego prenatalnego zle nie doradzał, bo kolega po fachu powiedział mi dokładnie to samo, ze z takim ryzykiem w pappie (a jedynie T21 wyszlo mi na poziomie 1:429 i to z uwzglednieniem 2 nieprawidłowych markerów, reszta to ryzyko bardzo niskie) on najpierw wykonałby nifty a później ewentualnie amnio… wiec zdecydowałam sie na nifty. Wynik prawidłowy. Zmieniałam lekarza, bo wiedziałam, ze z moja sie raczej bez wyniku z amnio nie dogadam, bo ona nie wierzy w przesiewowe… wyszlo mi to na dobre. Mam mega komfort psychiczny, mogę o każdej porze dnia i nocy kontaktować sie ze swoim lekarzem. Na każdej wizycie wykonuje dokładne usg, sprawdza zastawki itd. Wiem ze jestem teraz w dobrych rękach. Mimo, ze lekarz ma odpowiednie certyfikaty do wykonywania badań prenatalnych, to i tak wysłał mnie na połówkowe do bardzo dobrego fachowca, gdzie nie wyszły żadne nieprawidłowości, wiec mam naprawdę olbrzymia nadzieje, ze wszystko dobrze sie skończy….
Wkoncu zaczyna ciążyć mi brzuszek ☺️ i pojawia sie strach porodu 😝 zdecydowałam sie na zmianę szpitala i będę rodzic tam, gdzie pracuje moj lekarz prowadzący. Zostało mi 10 tygodni i chyba muszę zacząć cos kompletować, bo oprócz drobiazgów nie mam na razie nic 😛
Swoje przeszłaś ale suma sumarum ta zmiana lekarza wyszła Ci na dobre ❤️
Fajnie,że teraz masz dobrą opiekę i czujesz się pewniej :)

Fakt,że nifty jest przesiewowe. Ale jeśli finanse nie są przeszkodą to ja jestem za robieniem badań po kolei-nifty, amnio.
Śledzę te historie gdzie nifty wskazuje delecje i duplikacje i przez ostatni okres trafiłam na 4 przypadki gdzie amniopunkcja nie potwierdziła wyników nifty,nawet gdy wskazywał duże delecje.
A jednak u mnie test spisał się doskonale 😢 Ironia losu ale jestem mu ogromnie wdzięczna, w innym przypadku nie chcę myśleć co byłoby dalej. Moje piękne usg i pappa która według wszystkich była bardzo dobra były kompletnie bez znaczenia.

Powoli szykowałabym niezbędną wyprawkę. Myślę,że można zrobić sobie tę przyjemność :D
I gratuluję córeczki !! 😍
:D
 
reklama
Co do czasu… taak, jutro minie dokładnie rok jak dowiedziałam się, ze serduszko mojego dzieciatka przestało bić w 8tc…. 3 stycznia minie rok od mojego „ciężkiego” poronienia… gdyby wtedy ktoś mi powiedział „Natalia, za rok będziesz w zaawansowanej ciąży” za nic bym mu nie uwierzyła… wtedy myślałam, ze za nic w świecie nie podejmę tego ryzyka ponownie… ale podjęłam i licze tym razem na happy end ☺️

Miałam 2 terminy porodów w 2022, żaden nie był mi pisany.
Obecne kreski wysikałam w dniu kiedy miałam przywitać córkę na świecie. Oby to było to ❤️
 
Swoje przeszłaś ale suma sumarum ta zmiana lekarza wyszła Ci na dobre ❤️
Fajnie,że teraz masz dobrą opiekę i czujesz się pewniej :)

Fakt,że nifty jest przesiewowe. Ale jeśli finanse nie są przeszkodą to ja jestem za robieniem badań po kolei-nifty, amnio.
Śledzę te historie gdzie nifty wskazuje delecje i duplikacje i przez ostatni okres trafiłam na 4 przypadki gdzie amniopunkcja nie potwierdziła wyników nifty,nawet gdy wskazywał duże delecje.
A jednak u mnie test spisał się doskonale 😢 Ironia losu ale jestem mu ogromnie wdzięczna, w innym przypadku nie chcę myśleć co byłoby dalej. Moje piękne usg i pappa która według wszystkich była bardzo dobra były kompletnie bez znaczenia.

Powoli szykowałabym niezbędną wyprawkę. Myślę,że można zrobić sobie tę przyjemność :D
I gratuluję córeczki !! 😍
:D
Tak, i chyba dlatego ciagle mi chodziłaś po głowie… ale bałam się Ciebie dokładnie pytać jak i co wyszło, bo to jednak nie łatwy temat, a wiem, ze się cieszyłas i ja razem z Tobą ze wszystko przebiega dobrze… dlatego idealne usg a zły wynik nifty to dopiero szaleństwo… chociaż nie powiem, bo nieidealne usg tez nie wnosi optymizmu… ja ogólnie uważałam, ze te wszystkie przesiewowe to tylko fajny interes. I ze jak wszystko przebiega prawidłowo to po co w ogóle sobie zawracać głowę… ale teraz tak już nie myśle i uwazam, ze warto dla swojego spokoju je wykonać… ja także przeczytałam mnóstwo historii i dużo właśnie jest przypadków, gdzie wszystko przebiega prawidłowo, a na sam koniec okazuje się, ze jednak tak nie jest i dziecko jest chore… wierzyc się nie chce, ze takie tragedie chodzą po ludziach, ale chodzą 😢i nikt pewnie nie wie dlaczego tak się dzieje… dlaczego los bywa tak okropny… ale mocno wierze, ze tym razem będzie wszystko dobrze 😘
 
Tak, i chyba dlatego ciagle mi chodziłaś po głowie… ale bałam się Ciebie dokładnie pytać jak i co wyszło, bo to jednak nie łatwy temat, a wiem, ze się cieszyłas i ja razem z Tobą ze wszystko przebiega dobrze… dlatego idealne usg a zły wynik nifty to dopiero szaleństwo… chociaż nie powiem, bo nieidealne usg tez nie wnosi optymizmu… ja ogólnie uważałam, ze te wszystkie przesiewowe to tylko fajny interes. I ze jak wszystko przebiega prawidłowo to po co w ogóle sobie zawracać głowę… ale teraz tak już nie myśle i uwazam, ze warto dla swojego spokoju je wykonać… ja także przeczytałam mnóstwo historii i dużo właśnie jest przypadków, gdzie wszystko przebiega prawidłowo, a na sam koniec okazuje się, ze jednak tak nie jest i dziecko jest chore… wierzyc się nie chce, ze takie tragedie chodzą po ludziach, ale chodzą 😢i nikt pewnie nie wie dlaczego tak się dzieje… dlaczego los bywa tak okropny… ale mocno wierze, ze tym razem będzie wszystko dobrze 😘
Może dzięki temu uniknęłaś niepotrzebnego stresu :) bo jak wiadomo my babki potrafimy się nakręcać.
Sama czytam wszystko i wszędzie, internet przewertowany cały, nigdy nie umiem się powstrzymać 😖
Podejrzewam, że jakieś nieprawidłowości na usg mogłyby się pojawić znacznie później- połówkowe albo i 3 trymestr.
Zrobiłam wszystkie badania które mogłam i to moje szczęście w nieszczęściu, że nie słuchałam rad typu- w pappie najważniejsze są ryzyka,a nie wartości w mom ( dwóch ginekolog i dwóch genetyków !). Moim zdaniem wszystkiemu trzeba się przyglądać no bo niestety wiele zależy od tego na jakiego lekarza się trafi.
Wszystkiego wyeliminować się nie da, wady rozwojowe mogą pojawić się później ale genetyka to kurczę sam początek, a jak widać wcale nie musi się szybko ujawnić.

Spokojnej ciąży Kochana 😊 a wiosna to piękna ( dla mnie najpiękniejsza 😁) pora roku żeby powitać dzidziusia ❤️
 
Może dzięki temu uniknęłaś niepotrzebnego stresu :) bo jak wiadomo my babki potrafimy się nakręcać.
Sama czytam wszystko i wszędzie, internet przewertowany cały, nigdy nie umiem się powstrzymać 😖
Podejrzewam, że jakieś nieprawidłowości na usg mogłyby się pojawić znacznie później- połówkowe albo i 3 trymestr.
Zrobiłam wszystkie badania które mogłam i to moje szczęście w nieszczęściu, że nie słuchałam rad typu- w pappie najważniejsze są ryzyka,a nie wartości w mom ( dwóch ginekolog i dwóch genetyków !). Moim zdaniem wszystkiemu trzeba się przyglądać no bo niestety wiele zależy od tego na jakiego lekarza się trafi.
Wszystkiego wyeliminować się nie da, wady rozwojowe mogą pojawić się później ale genetyka to kurczę sam początek, a jak widać wcale nie musi się szybko ujawnić.

Spokojnej ciąży Kochana 😊 a wiosna to piękna ( dla mnie najpiękniejsza 😁) pora roku żeby powitać dzidziusia ❤️
A Ty na kiedy masz termin? ☺️ nooo ja się trochę boje, ze ciężko mi będzie, bo pomiędzy synem a teraz corka rocznikowo będzie 8 lat. Boje sie, ze dużo już zapomniałam 🤪 i ogólnie teraz dzieciaczki same sobą sie już zajmują bo są duże a tu nagle małe baby, które będzie mnie potrzebowało 24h na dobę 😆 ale mam nadzieje ze podołam 😉 z jednej strony strach, z drugiej chciałabym juz marzec 😉
 
A Ty na kiedy masz termin? ☺️ nooo ja się trochę boje, ze ciężko mi będzie, bo pomiędzy synem a teraz corka rocznikowo będzie 8 lat. Boje sie, ze dużo już zapomniałam 🤪 i ogólnie teraz dzieciaczki same sobą sie już zajmują bo są duże a tu nagle małe baby, które będzie mnie potrzebowało 24h na dobę 😆 ale mam nadzieje ze podołam 😉 z jednej strony strach, z drugiej chciałabym juz marzec 😉

Marzec, kwiecień, maj to super miesiące dla mnie 😊 Lato to koszmar 🙈, zima też ale oczywiście marzę o tym lipcu bo więcej niepowodzeń nie zniosę.
Podołasz na pewno! ja bym chciała te 6 lat mniej i więcej energii 😄
 
U mnie tym razem krwiaka nie widać więc mój mózg czasami myśli, że pewnie znowu coś nie tak.. i organizm daje znać 🥺
Tak bardzo tego pragnęłam, a teraz jestem okropnie słaba psychicznie.
Przed świętami mam wizytę, jeśli będzie ok to prenatalne w styczniu. Jestem 9+0.
U mnie po tym wszystkim też słabo to widzę. I jeszcze cukrzyca?! Ehh
Też spodziewam się glukometru.
Miałam jeszcze kilka razy sprawdzić glukozę w labie ale mam tak pokłute ręce,że staram się ograniczyć wizyty do minimum.
Ty już miałaś obciążenie? Mnie powinni właśnie skierować.

Myślę, że u Ciebie będzie dobrze 😊🤞i trzymam kciuki!
Gratulacje ❤️ i trzymam za Was kciuki ❤️
Wiek matki jest wskazaniem, a jak w praktyce to zobaczymy. Raczej to łatwa kasa dla nich.
Ja parę dni temu skończyłam 36 👀
Trzymaj kciuki 😘
A jak Ty się czujesz? 🙂Zaraz nowy rok i czasjuż zleci jak szalony 🙈
Po 35 rz amniopunkcja jest na NFZ niezależnie od ryzyka - przynajmniej tak było pół roku temu ❤️
 
reklama
Pijecie normalną kawę czy bezkofeinową? Co sądzicie o niebieskiej lavazzy?
w sensie, ze w ciąży? Normalna. W pierwszym trymestrze chciałam unikać, ale jestem niskociśnieniowcem (90/60) i ciśnienie po odstawieniu spadło mi nawet do 80/50 i wtedy już słabo się czułam… pije jedna normalna kawkę dziennie i jest okey 😉 no może słabsza trochę niż przed ciąża.
 
Do góry