Ciąża Po Poronieniu

[marsi89]

@witch84 @KatJak @marsi89 i jeden nick mi tutaj niestety sie nie pojawia, albo może zapomniałam nazwy katrianka? Poprawcie mnie, jeśli się mylę. Dziewczyny witam się z Wami po bardzo długiej przerwie, zaglądałam tu czasami ale rzadko. Jeśli mnie wywoływałyscie, to wybaczcie milczenie ale nie pojawiają mi sie od dawna żadne powiadomienia. Kochane, co u Was? Liczę na same dobre wiadomości a za pozostałe dziewczyny trzymam mocno kciuki i gratuluję wszystkim dwóm kreseczkom

hej kochana u mnie wszystko super dziś zaczynam 20 tydzień w załączniku ja i mój pieronek w brzuchu. Niestety nie wiem kto tam mieszka bo się ukrywa ale daje ostro popalić walimy zastrzyki z heparyny i wierzymy że teraz zła karta już się odwróci i wszytko będzie dobrze
A co tam u ciebie kochana ?

 

[Zagadka19]

Jaki już piękny brzuszek! Kochana gratulacje, teraz musi być dobrze, trzymam za Was kciuki i liczę, że niedługo zobaczę tu zdjęcie małego, rózowiutkiego bobaska jak badania do tej pory? Wszystko książkowo? Do zastrzyków już przyzwyczajona? Jakie miejsce sobie obrałaś?
Kochana, u mnie każdy dzień to niespodzianki mój niebieskooki blondasek jest jak ogień i woda, tak jak całym sobą potrafi się śmiać tak i potrafi terroryzować. Skończył już 7 miesięcy, pełza po pokoju, rwie mi włosy z głowy i rośnie jak na drożdżach chyba jeszcze go nie przedstawiłam, więc Franek wita się z ciociami i niech będzie nadzieją dla każdej z Was tutaj, która oczekuje na tęczowego dzidziusia

 

[marsi89]

Jaki już piękny brzuszek! Kochana gratulacje, teraz musi być dobrze, trzymam za Was kciuki i liczę, że niedługo zobaczę tu zdjęcie małego, rózowiutkiego bobaska jak badania do tej pory? Wszystko książkowo? Do zastrzyków już przyzwyczajona? Jakie miejsce sobie obrałaś?
Kochana, u mnie każdy dzień to niespodzianki mój niebieskooki blondasek jest jak ogień i woda, tak jak całym sobą potrafi się śmiać tak i potrafi terroryzować. Skończył już 7 miesięcy, pełza po pokoju, rwie mi włosy z głowy i rośnie jak na drożdżach chyba jeszcze go nie przedstawiłam, więc Franek wita się z ciociami i niech będzie nadzieją dla każdej z Was tutaj, która oczekuje na tęczowego dzidziusia Zobacz załącznik 1425114

cudowny Franio. 7 miesięcy już? Kiedy to zleciało
Takie właśnie wiadomości i zdjęcia dają nadzieję w tym trudnym czasie po poronieniu.
Zastrzyki robimy w brzuch. Mąż mi robi. Robimy od 5 tyg. Ciąży i tylko 2 siniaki były a tak ani śladu. Lekarz co wizytę pyta się czy na bank robimy te zastrzyki bo nic nie widać wszystkie wyniki mam ksiazkowe. Lekarz powiedział że ciąża idealne. Ta ciąża jest inna bo i rwa kulszowa mi się czasami odzywa i więzadła bolą i stres też jest bo jednego dnia czuje ruchy innego wydaje mi się że ich nie czuje. Ale lekarz uspokaja że na tym etapie ma prawo tak być. Za tydzień we wtorek mam połówkowe i może będzie wiadomo coś więcej na temat płci bo moja córka już się doczekać nie może

 

[Jula19]

Jestem w 14 tc. Leżałam teraz w szpitalu bo miałam krwawienie. Krwawienie jest spowodowane ułożeniem łożyska blisko szyjki - lozysko przodujące. Dzisiaj wychodzę ze szpitala i kaza mi odstawić heparyne na czas krwawienia. Heparyne mam od początku ciąży ze względu na mutacje pai hetero. Mój lekarz prowadzący jest na urlopie akurat i boję się odstawic z dnia na dzień? Nie wiem co robic miała któraś z Was może taka sytuację?

 

[Katijah]

@witch84 @KatJak @marsi89 i jeden nick mi tutaj niestety sie nie pojawia, albo może zapomniałam nazwy katrianka? Poprawcie mnie, jeśli się mylę. Dziewczyny witam się z Wami po bardzo długiej przerwie, zaglądałam tu czasami ale rzadko. Jeśli mnie wywoływałyscie, to wybaczcie milczenie ale nie pojawiają mi sie od dawna żadne powiadomienia. Kochane, co u Was? Liczę na same dobre wiadomości a za pozostałe dziewczyny trzymam mocno kciuki i gratuluję wszystkim dwóm kreseczkom

Ja tu jestem kochana cały czas i nic się nie zmieniło. Franio cudowny i już 7msc, człowiek liczy cykle stracone i jakoś tak tego nie widać a to tyle czasu mija.
Jak ty się czujesz?

hej kochana u mnie wszystko super dziś zaczynam 20 tydzień w załączniku ja i mój pieronek w brzuchu. Niestety nie wiem kto tam mieszka bo się ukrywa ale daje ostro popalić walimy zastrzyki z heparyny i wierzymy że teraz zła karta już się odwróci i wszytko będzie dobrze
A co tam u ciebie kochana ?

Ale piękna piłeczka!!!!

 

[CleoPetra]

Jaki już piękny brzuszek! Kochana gratulacje, teraz musi być dobrze, trzymam za Was kciuki i liczę, że niedługo zobaczę tu zdjęcie małego, rózowiutkiego bobaska jak badania do tej pory? Wszystko książkowo? Do zastrzyków już przyzwyczajona? Jakie miejsce sobie obrałaś?
Kochana, u mnie każdy dzień to niespodzianki mój niebieskooki blondasek jest jak ogień i woda, tak jak całym sobą potrafi się śmiać tak i potrafi terroryzować. Skończył już 7 miesięcy, pełza po pokoju, rwie mi włosy z głowy i rośnie jak na drożdżach chyba jeszcze go nie przedstawiłam, więc Franek wita się z ciociami i niech będzie nadzieją dla każdej z Was tutaj, która oczekuje na tęczowego dzidziusia Zobacz załącznik 1425114

Hej!
Gratulacje!!!
Zaszlas po poronieniu? Od razu???

 

[Madlein]

@Zagadka19 u nas też chyba będzie Franek! Dziś 15+5

 

[Hopeful_11]

Jestem w 14 tc. Leżałam teraz w szpitalu bo miałam krwawienie. Krwawienie jest spowodowane ułożeniem łożyska blisko szyjki - lozysko przodujące. Dzisiaj wychodzę ze szpitala i kaza mi odstawić heparyne na czas krwawienia. Heparyne mam od początku ciąży ze względu na mutacje pai hetero. Mój lekarz prowadzący jest na urlopie akurat i boję się odstawic z dnia na dzień? Nie wiem co robic miała któraś z Was może taka sytuację?

Hej, ja co prawda nie miałam takiej sytuacji, ale konsultowałam z lekarzem od nadrzepliwosci pomysł mojego gina na zwiększenie dawki heparyny w 3 trymestrze. Wtedy ta lekarka powiedziała mi, że poki co by się wstrzymała, bo krwawienie w ciazy jest wskazaniem do odstawienia heparyny (mowila ze takie są wytyczne). Niestety na tym kończy się moja wiedza. Szkoda ze Twój lekarz jest na urlopie. Nie ma szans na kontakt z nim, nawet smskiem?
Bardzo mi przykro ze byłaś w szpitalu, pewnie najadlas się strachu. Najważniejsze że wszystko ok. Łożysko przodujące lubi takie niespodzianki robić. Życzę Ci, żeby się podniosło

 

[Jula19]

Hej, ja co prawda nie miałam takiej sytuacji, ale konsultowałam z lekarzem od nadrzepliwosci pomysł mojego gina na zwiększenie dawki heparyny w 3 trymestrze. Wtedy ta lekarka powiedziała mi, że poki co by się wstrzymała, bo krwawienie w ciazy jest wskazaniem do odstawienia heparyny (mowila ze takie są wytyczne). Niestety na tym kończy się moja wiedza. Szkoda ze Twój lekarz jest na urlopie. Nie ma szans na kontakt z nim, nawet smskiem?
Bardzo mi przykro ze byłaś w szpitalu, pewnie najadlas się strachu. Najważniejsze że wszystko ok. Łożysko przodujące lubi takie niespodzianki robić. Życzę Ci, żeby się podniosło

podejrzewam ze nie ma nawet służbowego tel. Urlop to urlop. Pisałam do niego już w środę i mi nie odp.
Najlepsze jest to ze leżałam od soboty w szpitalu i robili mi wieczorem zastrzyki a dzisiaj mnie wypisuja do domu i każą odstawic heparyne. Dlatego wydaje mi się te pomysł dziwny bo powinni jak już to odstawic mi pierwszego dnia i obserwować co jest grane a nie...

 

[Hopeful_11]

podejrzewam ze nie ma nawet służbowego tel. Urlop to urlop. Pisałam do niego już w środę i mi nie odp.
Najlepsze jest to ze leżałam od soboty w szpitalu i robili mi wieczorem zastrzyki a dzisiaj mnie wypisuja do domu i każą odstawic heparyne. Dlatego wydaje mi się te pomysł dziwny bo powinni jak już to odstawic mi pierwszego dnia i obserwować co jest grane a nie...

To faktycznie dziwne, że w szpitalu Ci robili zastrzyki a sama masz odstawić... A krwawienie dalej masz?