- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2022
- Postów
- 12
mimo tragedii - miło się czyta ze w kolejnej ciąży wszystko ok, mam nadzieje ze i u mnie będzie dobrzeBardzo Cię przytulam u mnie w rodzinie - 38 TC, brak ruchów. Nieznana przyczyna. Rok później wszystko ok..
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
mimo tragedii - miło się czyta ze w kolejnej ciąży wszystko ok, mam nadzieje ze i u mnie będzie dobrzeBardzo Cię przytulam u mnie w rodzinie - 38 TC, brak ruchów. Nieznana przyczyna. Rok później wszystko ok..
Trzymam kciukimimo tragedii - miło się czyta ze w kolejnej ciąży wszystko ok, mam nadzieje ze i u mnie będzie dobrze
We wtorek powinnam dostać miesiączkę - jak na razie objawow zbliżającej się @ BRAK… (zazwyczaj 3 dni przed zaczynam plamić). Ale brak tez jakichkolwiek objawow zaciążenie, nie raz wydaje mi się, ze mnie mdli, ale już nie wiem sama czy to nie przez moj stres - boje się cieszyć. Zastanawiam się czy jutro nie kupić sobie testu, albo iść na betę… albo poczekać do końca tygodnia…Hej :-) a wróciłam do stymulacji dopeiro 4 dc ;-) wiec testuje się pod koniec miesiąca :-) a jak ty ?
Bardzo mi przykro nie wyobrażam sobie nawet tego co musiałaś przeżyć. Trzymam kciuki żeby tym razem zakończyło się dobrze wiem ze uraz jest i zawsze z tylu głowy będzie to nam już siedziec…Witajcie , ja 9.04 tego roku przeżyłam martwy poród w 35 TC , brak przyczyn , dzidzia była malutka , normalnie rozwinięta ale maleńka - 41 cm i 1.5 kg (w lutym/marcu chorowałam na COVID ) ale lekarz nie powiedział ze to było przyczyna tej okropnej sytuacja , aktualnie wyglada na to ze jestem w ciąży , bardzo się cieszę ale i się stresuje, wizyta u gin dopiero w piątek wiec wtedy będę wiedziała czy wszystko w porządku i czy faktycznie tak szybko nam się udało
Dziewczyny czy któraś z Was przeżyła martwy poród w tak zaawansowanej ciąży i kolejna ciąża przebiegła bez problemu ?
Pozdrawiam
Cześć ❤Witajcie , ja 9.04 tego roku przeżyłam martwy poród w 35 TC , brak przyczyn , dzidzia była malutka , normalnie rozwinięta ale maleńka - 41 cm i 1.5 kg (w lutym/marcu chorowałam na COVID ) ale lekarz nie powiedział ze to było przyczyna tej okropnej sytuacja , aktualnie wyglada na to ze jestem w ciąży , bardzo się cieszę ale i się stresuje, wizyta u gin dopiero w piątek wiec wtedy będę wiedziała czy wszystko w porządku i czy faktycznie tak szybko nam się udało
Dziewczyny czy któraś z Was przeżyła martwy poród w tak zaawansowanej ciąży i kolejna ciąża przebiegła bez problemu ?
Pozdrawiam
Witaj gratuluje ciąży i trzymam kciuki żeby do samego końca wszystko było ksiazkowoCześć ❤
U mnie strata w 25 tc przez covid. Zdecydowałaś się może na jakieś badania? Np hist pat lozyska? U mnie to badanie dużo dało. Niestety poznałam sporo przypadków komplikacji ciazy i tragedii po covidzie jedni maja tylko katar, a ja prawie to wszystko przypłaciłam życiem. W każdym razie U mnie musiala być cesarka, wiec na chwile wypadłam że starań. Obecnie jestem w ciąży w 21 tygodniu. Poza tym ze mam cukrzycę ciazowa, to ciaza przebiega prawidłowo. Jestem po badaniach połówkowych i tym razem spodziewam się dziewczynki.
Rozumiem Twoje obawy i strach, ale uwierz że może być dobrze
ja urodziłam córkę w 19 tyg., U mnie przyczyną był stan zapalny spowodowany wyrostkiem robaczkowym. Póki co jestem w kolejnej ciąży, 19 tydzień i ciąża od początku bezproblemowa.trzymam kciukiWitajcie , ja 9.04 tego roku przeżyłam martwy poród w 35 TC , brak przyczyn , dzidzia była malutka , normalnie rozwinięta ale maleńka - 41 cm i 1.5 kg (w lutym/marcu chorowałam na COVID ) ale lekarz nie powiedział ze to było przyczyna tej okropnej sytuacja , aktualnie wyglada na to ze jestem w ciąży , bardzo się cieszę ale i się stresuje, wizyta u gin dopiero w piątek wiec wtedy będę wiedziała czy wszystko w porządku i czy faktycznie tak szybko nam się udało
Dziewczyny czy któraś z Was przeżyła martwy poród w tak zaawansowanej ciąży i kolejna ciąża przebiegła bez problemu ?
Pozdrawiam
U nas wszystko dobrze, mały leżał poprzecznie i miałam planowaną cc i szczerze mówiąc wspominam cudownie Nasz maluch też z takich dających popalić, ma kolki Ale faktycznie czy w ciąży, czy w czasie porodu, czy później w życiu z niemowlakiem prawdą jest to, ze ekstremalnie szybko zapomina się o tych wyzwaniach, które nas spotkały, ja już praktycznie nie pamiętam zeszłej, nieprzespanej nocy albo tego płaczu Jedynie co, to faktycznie bardzo mi go szkoda i nie patrzy sie na to łatwo. Działamy i robimy co się da, no i odliczamy do 3-4 miesiąca, gdzie tego typu problemy powinny się skończyć Jeśli Cię to jakoś pocieszy, to kurcze, u mnie ciąża też nie była najłatwiejsza, ale trzeci trymestr był najlepszy i wcale nie wspominam ciężko nawet ostatnich tygodni! Mam nadzieję, że też Ci się taki trafi[WIÓREK=post,22721823] część kochana cudowne wiadomości. Gratulacje. Jak się czujecie? Jak sobie radzicie.
U nas dziś 19 tydzień, wszystko jest ok. Nie wiadomo kto mieszka w brzuchu bo nie chce się ujawnić, ale pieronek mały jakiś bo daje mamie często popalić. .,