Hopeful_11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2020
- Postów
- 3 312
To świetne wieści! Faktycznie ciekawe jaki jest mechanizm, ale najważniejsze że nie ma p/ciał. Daj znać po wizycieU mnie w sumie bez niespodzianek pomiędzy laboratorium klinicznym a diagnostyka: i tu, i tu wychodził niedobór białka S, dodatni LA, ujemne p/ciała APS.
@Hopeful_11 @sadness35 @witch84 To Wy chyba odpowiadalyscie mi jak pytałam 2 tyg temu o hemoglobinę glikowana. Miałyście rację, że wynik dobry (4,75), diabetolog była bardzo zadowolona.
Dobra wiadomość: spadło mi ANA do 640, nie ma żadnych p/ciał niebezpiecznych dla serduszka. Nie wiem, czy ten spadek może być związany z heparyną (i jeśli tak, to czy to efekt terapeutyczny heparyny, czy zafałszowanie wyniku), jutro mam lekarza.
Ja w tym cyklu w którym zaszłam, nie miałam monitoringu cyklu, ale już w ciazy okazało się że mam dwa cialka żółte, czyli pękły dwa pęcherzyki, ale zapłodnił i prawidłowo zagnieździł się jeden. Zanim to się okazało spędziłam tydzień w szpitalu, bo jeszcze nie było nic w macicy a to jedno cialko zolte jakos dziwnie bocznie się utworzyło i wyglądało jak pecherzyk wychodzacy z jajowodu- mialam podejrzenie pozamacicznej. Później sie pojawił pecherzyk w macicy ale mialam podejrzenie ciazy heterotopowej, czyli jedna w macicy a druga w jajowodzie ostatecznie niby uznano że to właśnie drugie cialko zolte, ale wszyscy mówili że wygląda to dziwnie jak przychodzili studenci na badanie, to mówili im że tak wygląda ciaza jajowodowa, tylko że to akurat chyba nie jest to