aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 13 125
Tak, powinny być najpierw tabletki dopochwowe rozszerzające szyjkę, powodujące krwaiwenie. Są szpitale, w których szybko po tabletkach biorą na łyżeczkowanie, są takie, w których czekają nawet że 2 dni, licząc że kobieta wyroni sama po tabletkach. Jeśli trafi Ci się ten drugi scenariusz, to sama musisz dbać o złapanie jaja płodowego... Chociaż jeśli u Ciebie jest jajo wymiarami na 10tc, to może Ci tego oszczędza... Podkłady cerata+posciel na łóżko to standard w szpitalu, jak zakrwawisz, to salowa zmieni albo będziesz mogła pobrać nowy komple i zmienić sams, ale z podpaskami różnie bywa, mnie proponowano pocięta ligninę. Generalnie ja do polskiego szpitala zabieram zawsze papier toaletowy, ręcznik papierowy, kubek, sztućce, a na ginekologie podpaski, ew. podklady-przewijaki jednorazowe.A miałyście wcześniej podane jakieś leki żeby akcja się zaczęła? Po zabiegu oni sami,, zabezpieczają '' pacjentkę jakimiś podkładami poporodowymi czy czymś w tym stylu?