reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć dziewczyny,
niestety moja upragniona ciąża zakończyła się ustaniem bicia serduszka około 6-7 tygodnia. Jutro muszę się zgłosić do szpitala. Dzisiaj dużo czytałam na ten temat i pytanie do Was - czy po stracie decydowałyście się na badania genetyczne? Przyznam, że mam już wszystkie dokumenty wydrukowane bo jestem zdecydowana. Mam 13 latkę w domu i to jest/była moja druga ciąża - pierwsza strata. Emocjonalnie ciężko mi się dźwignąć, to się dzieje teraz ale chce wykorzystać każdą szanse i sprawdzić każdą ewentualność. Także proszę Was o opinię…
Pozdrawiam serdecznie
 
reklama
Cześć dziewczyny,
niestety moja upragniona ciąża zakończyła się ustaniem bicia serduszka około 6-7 tygodnia. Jutro muszę się zgłosić do szpitala. Dzisiaj dużo czytałam na ten temat i pytanie do Was - czy po stracie decydowałyście się na badania genetyczne? Przyznam, że mam już wszystkie dokumenty wydrukowane bo jestem zdecydowana. Mam 13 latkę w domu i to jest/była moja druga ciąża - pierwsza strata. Emocjonalnie ciężko mi się dźwignąć, to się dzieje teraz ale chce wykorzystać każdą szanse i sprawdzić każdą ewentualność. Także proszę Was o opinię…
Pozdrawiam serdecznie
Ja mam dwie straty za sobą, właśnie straciłam drugą i nie robiłam badań, ale z dużym prawdopodobieństwem była to przyczyna genetyczna, nie mam potrzeby nic więcej wiedzieć. Nie badałam bo jeden poroniłam w domu i wtedy nawet o tym nie wiedziałam, a za drugim razem już więcej wiedziałam, ale nie chciałam badać. Później miałam moment zawahania i myślałam że może zrobię żeby wiedzieć więcej, ale jak poczytałam że trzeba samemu się tym zajmować, odbierać i wysyłać, to zrezygnowałam... Po prostu nie chciałam znów tego oglądać i zamknąć ten rozdział. Ale dużo dziewczyn bada, możesz też w lupce poszukać.
 
Cześć dziewczyny,
niestety moja upragniona ciąża zakończyła się ustaniem bicia serduszka około 6-7 tygodnia. Jutro muszę się zgłosić do szpitala. Dzisiaj dużo czytałam na ten temat i pytanie do Was - czy po stracie decydowałyście się na badania genetyczne? Przyznam, że mam już wszystkie dokumenty wydrukowane bo jestem zdecydowana. Mam 13 latkę w domu i to jest/była moja druga ciąża - pierwsza strata. Emocjonalnie ciężko mi się dźwignąć, to się dzieje teraz ale chce wykorzystać każdą szanse i sprawdzić każdą ewentualność. Także proszę Was o opinię…
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo Cię przytulam ❤️ ja mam 3 latka, pierwsze poronienie w listopadzie i nie robiłam badań.
 
Cześć dziewczyny,
niestety moja upragniona ciąża zakończyła się ustaniem bicia serduszka około 6-7 tygodnia. Jutro muszę się zgłosić do szpitala. Dzisiaj dużo czytałam na ten temat i pytanie do Was - czy po stracie decydowałyście się na badania genetyczne? Przyznam, że mam już wszystkie dokumenty wydrukowane bo jestem zdecydowana. Mam 13 latkę w domu i to jest/była moja druga ciąża - pierwsza strata. Emocjonalnie ciężko mi się dźwignąć, to się dzieje teraz ale chce wykorzystać każdą szanse i sprawdzić każdą ewentualność. Także proszę Was o opinię…
Pozdrawiam serdecznie

Ja nie robiłam badana ponieważ w mojej sytuacji nie dało się ich zrobić i osobiście żałuję. Gdybym mogła na pewno bym przepadała i teraz nawet z perspektywy czasu skorzystała ze wszystkich przysługujących mi praw w takiej sytuacji
 
Ja też uważam, że jak się da, to warto zrobić badanie genetyczne płodu. Już niekoniecznie po to, by ustalać płeć, robić pochówek czy otrzymać pieniądze z ubezpieczenia. Ale dla spokojnej głowy na później.
Pamiętaj tylko pamiętać, że należy poinformować szpital o chęci zrobienia badań, bo inaczej zabezpiecza się wówczas materiał poronny.
 
Witajcie. Nigdy nie przypuszczałam że znajdę się q gronie kobiet które poroniły,ogólnie żadnej z nas nigdy nie powinno się to zdarzyć.
Więc trochę o sobie. W listopadzie poronienie. W październiku poronienie,od 2mc próbujemy znowu ale nie wychodzi. Myślę o zrobieniu badań ale zupełnie nie wiem od czego zacząć. Podstawowe czyli krew,tarczyca cukier zrobione są dobre. Lekarz mowil ze czasami tak się zdarza i tak wogule podszedł do tego bez empatii. Może znajdzie się któraś z was która troszkę mnie pokieruje. Będę wdzięczna.
 
Dziękuję, utwierdziłyście mnie w mojej decyzji. Personel szpitala jest już powiadomiony o zabezpieczeniu materiału, kurier zamówiony. A ja czekam na najtrudniejszy moment 😔

Spokojnego dnia!
 
reklama
To hormon wydzielany skokowo, więc jak najbardziej moze skakać ;) który u ciebie tc?

Tak wiem ale taki znaczący spadek jednak mnie martwi,chociaż już nie zamierzam sprawdzać.
Dzisiaj 6+1 .
Dziewczyny byłam na usg.
Przerażona dosłownie-nic nie wiedziałam ..dopiero jak zbliżył wszystko - malutki zarodek ok 3mm i echo serca... prawie 100 uderzeń. Leków na razie nie odstawiać. Pokazuje 5+6 (a prawie pewna jestem,że owulację miałam nawet w 13 dniu a nie 14tym albo w nocy z13/14dc).
Nie wiem czego się spodziewać :(
I mam jakąś torbiel lutealną 4 cm :O Nigdy nie miałam..pewnie dupek mnie urządził. Kurczę nic nie czuję. Na razie mam się niby nie martwić bo to źródło progesteronu ?
Rany muszę się czym zająć :(
 
Do góry