Jula19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2021
- Postów
- 9 672
Właśnie Najgorsze dla mnie jest to, że my możemy łykac wszystko, zrezygnować z jakichś tam rzeczy a tak jak np. Mój dramatyzuje i się obraża jak każe mu jesc zdrowo, albo żeby nie pił tej coli, czy nie podjadał przez cały dzień. Od razu są nerwy jakbym robiła mu na złość czy coś. Nie wiem ile jeszcze musi czasu minąć żeby sam podjął jakies kroki i stwierdził ze może faktycznie warto spróbować....Tak to jest z tymi chłopami. Ja mojemu też kupiłam witaminki (choć nie było wskazań do ich brania) i brał przez kilka miesięcy przed staraniami i w trakcie i jak się wkurzył i odstawil to zaszliśmy w ciążę. Myślę że zbieg okoliczności ale usłyszałam od niego: widzisz i nic te witaminki nie dały, tylko odstawiłem i zaszliśmy.
Myślę że dużo robi też zdrowa dieta, brak używek. Mój popalał i lubi sobie wypić piwko. Jak odstawil całkowicie używki, wziął się za sport, zaczal zdrowiej odżywić to już mu te witaminki nie były potrzebne