aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 643
@Ask1 polimorfizm czynnika V R2 to jest coś innego niż czynnika V Leiden. Teoretycznie samo R2 nie ma znaczenia, ale czasem lekarze są ostrożni i już podciągaja to pod wskazania do heparyny lub acardu. U Ciebie jeszcze jest PAI, więc podejrzewam, że jeśli będziesz chciała brać leki, to ginekolog nie będzie robił problemów z refundacja. Ale z drugiej strony wszystko masz hetero, więc są duże szanse, że wszystko działa jak powinno. Homocysteine powinnas zbadać.Dzięki za podpowiedź, zaczęłam zgłębiać temat i też mi wychodzi problem z krzepliwością, może to było przyczyną obumarcia tzn jakiś mikroskrzep. Teraz chyba muszę poszukać genetyka na konsultację.
Homocysteiny nie badałam ale zbadam, jest pakiet w alabie, wychodzi taniej. I zamówiłam aliness methyl b-50 zamiast zwykłego b-kompleks.
Cholerne geny ale jest punkt zaczepienia.
@marsi89 Pytałaś o kwas foliowy przy mthfr. Tak, jak wychodzą mutacje, to pierwszy krok to włączenie metylowanego folianu. Ale każdy organizm jest inny, więc kontroluje się homocysteine. I jak dla mnie koło się zamyka, bo równie dobrze można zacząć od homocysteiny i zmieniac jej wartości metylowanym kwasem foliowym - bez wnikania, czy ma się polimorfizm mthfr. Nie lubię pisać o dramatycznych hipotetycznych konsekwencjach "zatrucia" organizmu kwasem foliowym u matek z mthfr, więc napiszę tylko, ze sprawdza się logika: organizm mamy źle działa, więc organizm dziecka też może źle działać - wieku prenatalnym bądź po narodzinach.
Ostatnia edycja: