reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Nie, a powinnam tak? W takim razie jutro rano się wybieram i znowu jeśli mogę, poproszę o pomoc z wynikiem. Trzeba być na czczo tak?
Sprawdź, czy w tym punkcie pobrań pobiora na homocysteine. Czasami pobierają tylko tam, gdzie jest laboratorium. A bierzesz teraz kwas foliowy albo jakieś tabletki z witaminami? Co brałaś w ciąży?
 
reklama
Sprawdź, czy w tym punkcie pobrań pobiora na homocysteine. Czasami pobierają tylko tam, gdzie jest laboratorium. A bierzesz teraz kwas foliowy albo jakieś tabletki z witaminami? Co brałaś w ciąży?
Pregnę start, tak samo jak w pierwszej donoszonej ciąży. Zrobić tylko homocysteinę czy coś jeszcze? A to mogło być przyczyną poronienia czy mało prawdopodobne…?
 
@marsi89 Jak szczepiłaś się astrą, to teraz dostaniesz Pfizera. Podobno to najlepszy układ szczepień. Ja bym rozważyła jednak doszczepienie się, ale z tego co piszesz, to masz jeszcze czas.
Ja w sumie drugą dawkę miałam w lutym i chyba z trzecią też poczekam do początku przyszłego roku :)
Serio? Myślałam że jak astra szczepilam się to tylko astra. Póki co odpuszczam bo mała co chwilę coś z przedszkola przynosi a mi chyba odporność w tym roku szwankuje bo co chwilę jak nie migdał boli to przeziębienie, zatoki itp. także czekam aż oni się odezwa🤣
Zdecydowanie nie robiłam typowych brzuszków i ćwiczeń na tą partie w leżeniu na plecach. Zaczęłam od ćwiczeń na stojąco. Potem na plecy barki ramiona w podporze i w leżeniu na brzuchu. Tylko wbrew pozorom w podporze brzuch bardzo pracuje, ale mięśnie głębokie. Robiłam ćwiczenia wolno, nie na czas, bardzo dokładnie pilnując oddechu. To samo przy ćwiczeniach na nogi. Przysiady zakroki poprawnie wykonane nie obciążają dna miednicy.
Jak poczułam, że jestem silniejsza po jakiś 3 tyg to potem już leciałam codziennie 30-45min cardio z youtuba😉
W 7mcy schudłam 7-8kg. Przez pierwsze mce waga stała, ale sylwetka bardzo się poprawiła.
Po cesarce mobilizowałam też bliznę, to był trochę mój priorytet, żeby brzuszek ładnie wyglądał i nie było zrostów, a miałam niestety niestandardowo szerokie i mega grube cięcie. Kiedyś zrobię sobie laser. Zaraz rodze 3dziecko wiec zobaczę czy nie będę mieć drugiej blizny🥵
Jak robiłam kurs z kosmetyki to babka właśnie pokazywała nam efekt lasera na bliźnie po 4 cesarkach. I efekt był wow. W ogóle nie było blizny widać.
No właśnie pamiętam, że niedługo się rozpakowujesz 🙂 Jak się czujesz? Ile Ci zostało? Mi 21dni do cc😱
Magda kiedy to zleciało ? Jezu dziewczyny ale fajne 😊 ale będziecie tu zaglądać jak już się rozpakujecie ?
A mogę zapytać, ile strat za Tobą?
Ja jestem po jednej. Z jednej strony może i chcę spróbować, z drugiej...sama nie wiem. 9 miesięcy stresu, pobudki w nocy, a nam wygodnie z 3-latkiem. Mogę go zabrać na szkolenie etc.
A ja już tesknie za tymi pobudkami w nocy. Ty masz 3 latka to jeszcze maluch. Moja ma 6 lat i jest taka samodzielną już i niezależna. A ja bym chciała już takie malutkie zależne ode mnie, od mojego cyca 😁 wczoraj z mężem wspominaliśmy jak mała miała 3 miesiace i już była tak pięknie ubrana na biało, bo wychodziliśmy gdzieś do restauracji czy na urodziny do kogoś z rodziny. I ja tylko poszłam siku i mieliśmy wychodzic a mała w tym czasie zesmolila się, cała, aż po pachy 🤣 tak jej to bokiem pampersem poszło, że kąpiel była konieczna 🤣🤣
 
@marsi89 mój syn dał nam popalić. Pobudki do drugiego roku życia co godzinę i inne akcje. Nie tęsknię, bo było cholernie trudno. Tęsknię za karmieniem i bliskością, ale nadal śpi ze mną...tzn mądra madka chciała go nauczyć spać w łóżeczku. I śpi, budzi się w nocy i mamusiu, chodź tu do mnie. Klnę, że mogłam kupić łóżko 200, a nie 160...
 
@marsi89 Normalnie jak na wspomnienie dostałam dzisiaj SMSa, że mogę się trzecią dawką zaszczepić 😂 Teraz szczepią chyba tylko Pfizerem (ale mogę się mylić). Spokojnie możesz poczekać do wiosny lub wczesnego lata z kolejną dawką.

U mnie córka była bardzo grzeczna i szybko zaczęła przesypiać całe noce... Za to młodszy syn - medal powinnam dostać. że przeżyłam jego pierwszy rok życia. 😂
 
Powiedzcie mi jak być w ciąży i nie zwariować ? Niby się cieszę ale więcej czasu zastanawiam nad każdym bólem macicy, w okolicy jajników, patrzę jak świr na ten cholerny papier...teraz mi się wydaje, że mam szyjkę nisko (nie chce sprawdzać dokładnie, bo mam skłonności do infekcji) oszaleje sama ze sobą ☹️ za 2 tygodnie mam USG. Wydawało mi się, że przepracowałam poronienie a okazuje się, że nie potrafię wyluzować 😭 muszę jakoś kombinować w pracy, żeby nie dźwigać 🤦 szczęście, że mam męża obok i zawsze każe się wołać do pomocy. Z jednej strony muszę iść na L4 jeśli tylko Pani ginekolog poprze moją teorię, z drugie lepiej jak jestem wśród ludzi. Przepraszam, że Wam truje ale mąż się o mnie martwi, rodzice i teściowie tez, więc staram się mieć plastelinowy uśmiech.
 
Pregnę start, tak samo jak w pierwszej donoszonej ciąży. Zrobić tylko homocysteinę czy coś jeszcze? A to mogło być przyczyną poronienia czy mało prawdopodobne…?
Pelne badanie w związku z Twoją mutacja mthfr to: homocysteina, kwas foliowy i wit B12. Czy było przyczyną... Musiałabyś mieć duże odchylenia, ale teoretycznie przy problemie z metylacja moga być wady zarodka i problemy z naczyniami, które prowadzą do poronienia.




Trzecia dawka jest Pfizerem albo Moderna, ale Moderny jest dużo mniejsza dostępność.
 
@marsi89 Normalnie jak na wspomnienie dostałam dzisiaj SMSa, że mogę się trzecią dawką zaszczepić 😂 Teraz szczepią chyba tylko Pfizerem (ale mogę się mylić). Spokojnie możesz poczekać do wiosny lub wczesnego lata z kolejną dawką.

U mnie córka była bardzo grzeczna i szybko zaczęła przesypiać całe noce... Za to młodszy syn - medal powinnam dostać. że przeżyłam jego pierwszy rok życia. 😂
Moja mała też grzeczna była. Jak o 23 dostała cyca, jeszcze dopchalam ja swoim ściągniętym mlekiem z butelki tak spala mi do 10 rano. Aż musiałam chodzić sprawdzać czy z.nia wszystko ok bo taka grzeczna była

Powiedzcie mi jak być w ciąży i nie zwariować ? Niby się cieszę ale więcej czasu zastanawiam nad każdym bólem macicy, w okolicy jajników, patrzę jak świr na ten cholerny papier...teraz mi się wydaje, że mam szyjkę nisko (nie chce sprawdzać dokładnie, bo mam skłonności do infekcji) oszaleje sama ze sobą ☹️ za 2 tygodnie mam USG. Wydawało mi się, że przepracowałam poronienie a okazuje się, że nie potrafię wyluzować 😭 muszę jakoś kombinować w pracy, żeby nie dźwigać 🤦 szczęście, że mam męża obok i zawsze każe się wołać do pomocy. Z jednej strony muszę iść na L4 jeśli tylko Pani ginekolog poprze moją teorię, z drugie lepiej jak jestem wśród ludzi. Przepraszam, że Wam truje ale mąż się o mnie martwi, rodzice i teściowie tez, więc staram się mieć plastelinowy uśmiech.
Niewiadomo co dobre: pracować ale martiwc się czy nie zaszkodzimy czy siedzieć w domu i mieć głupie.obesesyjne myśli. Ja.powiedzialam że będę pracować póki nie będzie zagrożenia, ale ja to akurat w pracy więcej odpoczywam niż w domu.
Co do zastanawiania się nad bólem i innych schizow to myślę że czym.dalej to będziesz bardziej spokojniejsza. Skoro jest tak źle to wynajduje sobie zajęcia,.staraj się nie być sama. Umawiaj się do gina na wizyty częściej, porozmawiaj z psychologiem ...
Nie trujesz,.wygadaj się nam. Ale.mysle że mężowi też powinnaś powiedzieć
 
Moja mała też grzeczna była. Jak o 23 dostała cyca, jeszcze dopchalam ja swoim ściągniętym mlekiem z butelki tak spala mi do 10 rano. Aż musiałam chodzić sprawdzać czy z.nia wszystko ok bo taka grzeczna była


Niewiadomo co dobre: pracować ale martiwc się czy nie zaszkodzimy czy siedzieć w domu i mieć głupie.obesesyjne myśli. Ja.powiedzialam że będę pracować póki nie będzie zagrożenia, ale ja to akurat w pracy więcej odpoczywam niż w domu.
Co do zastanawiania się nad bólem i innych schizow to myślę że czym.dalej to będziesz bardziej spokojniejsza. Skoro jest tak źle to wynajduje sobie zajęcia,.staraj się nie być sama. Umawiaj się do gina na wizyty częściej, porozmawiaj z psychologiem ...
Nie trujesz,.wygadaj się nam. Ale.mysle że mężowi też powinnaś powiedzieć
Z mężem dużo rozmawiamy, że przyjmiemy wszystko na klatę i nawet jeśli będzie źle to damy radę a teraz trzeba dbać o mnie i maleństwo. Ja niestety mam bardzo niebezpieczną pracę 🤦 wszystkie możliwe bakterie szpitalne rozchulane, lekooporne i do tego częste dźwiganie... Mam ten plus, że z uwagi na stanowisko koordynuje pracę zespołu i mogę sobie trochę odpuścić ale to nie zmniejsza jakoś super ryzyka 🙈 oby dotrwać do wizyty i może trochę mi się rozjaśni w głowie. Wtedy byłam bardzo wcześnie na USG 5+3 i właśnie wtedy wszystko się zatrzymało, a 2 tygodnie później poroniłam. Teraz idę na USG tydzień później, może to dobry pomysł. Minąć ten czas graniczny. I chyba masz rację, z czasem powinno być lepiej 🙂 dzięki 🙂
 
reklama
Moja mała też grzeczna była. Jak o 23 dostała cyca, jeszcze dopchalam ja swoim ściągniętym mlekiem z butelki tak spala mi do 10 rano. Aż musiałam chodzić sprawdzać czy z.nia wszystko ok bo taka grzeczna była
Nie no - aż tak dobrze to nie miałam ;p Po karmieniu ok 21 spała bez pobudek do wschodu słońca mniej więcej od 3/4 miesiąca 😂 A że wówczas wypadało lato, to spała mniej więcej do 4 rano 😂, by na jesień już do 6-7 pospać.
Ale to był komfort - bo syn się budził co 1,5h do pierwszego roku życia. I tak 1,5h snu, 0,5h zabawiania... I do tego w dzień robił sobie dwie drzemki - najczęściej 15-minutowe (choć zdarzało się, że spał pół godziny). No nic się nie dawało zrobić...
 
Do góry