Ciąża Po Poronieniu

[Destino]

Wiesz co powiem ci że nie mam żadnych objawów wskazujących na endometrioze prócz tych obfitych okresów. Ale tak jak mówię przez dwa dni mam mega krwawienie a potem już tylko plamienia więc myślę że to normalne. A mam wsrod znajomych dziewczyny co mają endometrioze i jak opisywały swoje objawy to aż przykro było słychać. Bóle okresowe nie do opisania, ból przy stosunku, ból przy sikaniu i robieniu kupy, mega bóle krzyżowe. U jednej wyszła endometrioza dopiero jak bezskutecznie starała się 2 lata zajść w ciaze. I właśnie się to u nich nasilalo z czasem jak więcej tych ognisk było.

Cieszę się, że ciebie to nie dotyczy. Naprawdę się cieszę.
Endometrioza to okropny ból. Znam go aż za dobrze. Żyję z nim każdego dnia.
Tak czy inaczej zawsze warto mieć w pamięci fakt, że taka choroba istnieje i szukać pomocy u specjalisty zajmującego się endometrioza. Polecam centra leczenia endometriozy, są i warto z nich korzystać.

 

[KatJak]

Ja nawet teraz w ciąży nie mogę żyć bez kawy. Piję co prawda jedną słaba dziennie ale muszę ją wypić. Wcześniej potrafiłam trzy siekiery.
Ale też od jakiegoś czasu zmieniłam to że nie piłam jej na pusty żołądek oraz starałam się co najmniej godzinę po posiłku.
Też słyszałam że może pogarszać wchłanianie jakich leków ale nigdy nie zagłębiałem się w temat

 

[Aksamitka28]

A nie masz problemów z tarczyca ? Ja od zawsze miałam obfite @, potem okazało się że mam niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Gdy zaczęłam brać leki to miesiączki miałam normalne

Nie. Z wiekiem trochę się unormowało. Właściwie jak zaczęłam aktywne życie seksualne teraz już jest znośnie

 

[Aksamitka28]

To może być złudne patrzenie. Niestety może nie skończyc się na 2 miesiącach. Jeśli chcesz zajść w ciążę to może cię czekać co najmniej 9 miesięcy suplementacji. A co do obfitości @ to poszukalabym przyczyny. Po porodzie wcale nie musi być lepiej. To nie jest normalne by mieć obfite @. Mają być normalne. U mnie obfite i bolesne @ oznaczały endometrioze.

Badali mnie na milion sposobów z żelazem za długo się znamy ostatnio jak lekarka kazała mi brać jeszcze miesiąc od dobrego wyniku to poszybowałam do 280 szczęście, że przed @ to myślę, że trochę pomogła jak mam spadki żelaza to nachodzi mnie ochota na tatara i ziemię z doniczki (nie pytajcie ) wtedy robię morfologię i patrzę na ile jest problem zwykle wyłapuję bardzo szybko

 

[Destino]

Badali mnie na milion sposobów z żelazem za długo się znamy ostatnio jak lekarka kazała mi brać jeszcze miesiąc od dobrego wyniku to poszybowałam do 280 szczęście, że przed @ to myślę, że trochę pomogła jak mam spadki żelaza to nachodzi mnie ochota na tatara i ziemię z doniczki (nie pytajcie ) wtedy robię morfologię i patrzę na ile jest problem zwykle wyłapuję bardzo szybko

Moim zdaniem to nie jest normalne, by mieć problem z utrzymaniem żelaza w normie. Jednak to moja schiza doszukiwania sie przyczyn.

 

[Aksamitka28]

Moim zdaniem to nie jest normalne, by mieć problem z utrzymaniem żelaza w normie. Jednak to moja schiza doszukiwania sie przyczyn.

Niby nie ale po akcjach które przeszłam, łącznie z badaniem szpiku jestem gotowa uwierzyć, że muszę czasem uzupełnić i już Jest cała masa jednostek chorobowych, których jeszcze nie znamy, mutacji genów itp. tabletki pomagają, nie muszę brać na stałe, to nie będę panikować żyje tak od 12 lat i jest mi całkiem dobrze

 

[Euforia0204]

Niby nie ale po akcjach które przeszłam, łącznie z badaniem szpiku jestem gotowa uwierzyć, że muszę czasem uzupełnić i już Jest cała masa jednostek chorobowych, których jeszcze nie znamy, mutacji genów itp. tabletki pomagają, nie muszę brać na stałe, to nie będę panikować żyje tak od 12 lat i jest mi całkiem dobrze

dziewczyny, tak Was czytam i się zastanawiam czy moje żelazo i ferrytyna jest ok? Lekarz na podstawie tych badan w grudniu (Jerzak ma takie terminy :/ ) dobierze mi odpowiednia dawkę heparyna.
Żelazo mam 80 (norma 37-147) a ferrytyne 47,08 (norma 4,63-204). Co myślicie? Wszystko wydawałoby się w normie.

Btw ja wlasnie mam dni płodne, jestem po biopsji, biorę acard wiec na maxa liczę na ten cykl

 

[Ask1]

dziewczyny, tak Was czytam i się zastanawiam czy moje żelazo i ferrytyna jest ok? Lekarz na podstawie tych badan w grudniu (Jerzak ma takie terminy :/ ) dobierze mi odpowiednia dawkę heparyna.
Żelazo mam 80 (norma 37-147) a ferrytyne 47,08 (norma 4,63-204). Co myślicie? Wszystko wydawałoby się w normie.

Btw ja wlasnie mam dni płodne, jestem po biopsji, biorę acard wiec na maxa liczę na ten cykl

Trzymam kciuki! Acard bierzesz z jakiś szzególnych wskazań czy tak profilaktycznie?

 

[Agnieszka_1988]

Cześć Dziewczyny.

Piszę ku pokrzepieniu [emoji173] Mi szczęśliwe zakończenia innych dawały nadzieję [emoji6]

Dziękuję za rady i wsparcie na wątku [emoji4]

Ciąża na
Clexane
Luteinie
Encortonie
Prolutexie


Jasiu ma już 3 tygodnie. Trzymam kciuki za staraczki [emoji173]

 

[Destino]

Cześć Dziewczyny.

Piszę ku pokrzepieniu [emoji173] Mi szczęśliwe zakończenia innych dawały nadzieję [emoji6]

Dziękuję za rady i wsparcie na wątku [emoji4]

Ciąża na
Clexane
Luteinie
Encortonie
Prolutexie


Jasiu ma już 3 tygodnie. Trzymam kciuki za staraczki [emoji173]Zobacz załącznik 1334308

Gratuluje kochana to najwspanialsze momenty na forum, niezwykle potrzebne Radości i zdrówka życzę. Cieszcie się soba