reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Tymczasowa28 bardzo mi przykro. Wiem, ze trudno jest się pozbierać. Ja jestem 15 dni po zabiegu i wciąż mam huśtawkę myśli. Raz mam mega dola i poleca łzy, raz chce porzucić już myśl o dziecku, a raz wmawiam sobie ze trzeba walczyć i się nie poddawać. Takie to smutne ze nas to spotyka.
@outofthebox ja myśle ze każda ciąża po poronieniu jest już obarczona stresem. W pierwszej ciąży niczym się nie przejmowałam, urodziłam zdrowe dziecko i myślałam ze z kolejnym będzie tak samo. Grunt to się mimo wszystko pozytywnie nastawić. Prawda jest taka, ze nje mamy na to wpływu. Będzie dobrze! Musi!
 
reklama
Koniecznie daj znać, trzymam kciuki! Coraz lepiej rozumiem stres, ale trochę masochistycznie przesunelam pierwszą wizytę na 20.09. Mam wrażenie, ze w tej ciazy czas będzie się wlókł mocno, bo tez nie powiem rodzinie przed hm…połówkowymi? Nie wiem :o Na pewno do tego 14-15 tygodnia nie będę w stanie się za mocno cieszyć…
A który to wtedy będziesz tydzień jak pójdziesz na USG? Ja miałam iść w tamtym tygodniu ale stwierdziłam że poczekam do tego 8tygodnia. No prawie bo 8tc będzie we wtorek ale myślę że już wszystko będzie pięknie widać.
Kochana zawsze będzie stres, czy teraz czy w 15 czy w 30 tygodniu bo przecież jak widać po naszych przypadkach i w wysokiej ciąży może się coś stać. Ale teraz będzie tylko dobrze i nic złego się nie stanie, i nie mozemy pozwolić żeby ten stres nas paraliżował i odbierał radość z ciąży
 
Tzn. myślałam , że i tak będzie gorzej, że ten stres nie będzie dawał mi żyć. A jednak przełączyłam się na tryb: tym razem będzie wszystko dobrze i jestem spokojna, ale wiadomo pierwsze USG to stres. Ja ci powiem że mam gdzieś od dwóch tygodni takie momenty że kręci mi się w głowie, nudności mam lekkie ale przechodzą po zjedzeniu czegokolwiek no i zmęczona jestem strasznie, cały czas spać mi się chce. U mnie wie tylko moja mama, mąż i moja przyjaciolka, reszta dowie się...jak będzie widać 😁 a mała moja to już w ogóle nie może się prędko dowiedzieć bo wszyscy będą wiedziec. szefa też chyba nie muszę informować jeśli mam zamiar pracować prawda? Prace mam lajtowa: 3 razy w tyg po 10 h i głównie siedze albo pol siedze i pol leżę 😌😁 no i z mama pracuje😁
A co będziesz miała? Chłopiec czy dziewczynka ?
Córka❤ (trzecia😁)
Jak nie muszą w pracy wiedzieć, to jasne, że nic nie trzeba mówić. W pracy się przyznałam po prenatalnych. Chodziło o organizację czasu pracy. Było zaskoczenie, nie spodziewali się, tymbardziej, że okazalo się, że wszyscy myśleli, że po poronieniu to z rok będę czekać😳

Życzę dalszej "bezobjawowej" ciąży😁
Koniecznie daj znać po wizycie🤞🤞
 
A który to wtedy będziesz tydzień jak pójdziesz na USG? Ja miałam iść w tamtym tygodniu ale stwierdziłam że poczekam do tego 8tygodnia. No prawie bo 8tc będzie we wtorek ale myślę że już wszystko będzie pięknie widać.
Kochana zawsze będzie stres, czy teraz czy w 15 czy w 30 tygodniu bo przecież jak widać po naszych przypadkach i w wysokiej ciąży może się coś stać. Ale teraz będzie tylko dobrze i nic złego się nie stanie, i nie mozemy pozwolić żeby ten stres nas paraliżował i odbierał radość z ciąży
Zgadzam się, zdecydowanie nie pozwalam sobie na wkręcenie się w stresówkę, ale takie ogólne nastawienie w tym momencie to raczej oczekiwanie, niż ekscytacja… Może jakbym mocniej dotarła do powodów, to byłabym spokojniejsza. Tak czy inaczej odebranie sobie całej radości z ciazy nie wchodzi w gre, ale trzeba mocno pracować nad swoim nastawieniem codziennie.

Oo, u Ciebie już 8 tydzień będzie, jak super, wg mnie dobra decyzja, bardzo sensowne usg Cię czeka.
U mnie 20.09 to będzie 6+4 licząc od owulacji (albo 7+0 jakby liczyć od OM), dość wcześnie dalej, ale później ginekolozka idzie na urlop :/ Muszę się zglosic dość szybko, bo obiecywała mi badania krzepliwości, wiec liczę, ze chociaż tyle mnie czeka i może uspokoi :)
Ale się nie mogę doczekac Twojej wizyty :D No pressure hahah
 
Córka❤ (trzecia😁)
Jak nie muszą w pracy wiedzieć, to jasne, że nic nie trzeba mówić. W pracy się przyznałam po prenatalnych. Chodziło o organizację czasu pracy. Było zaskoczenie, nie spodziewali się, tymbardziej, że okazalo się, że wszyscy myśleli, że po poronieniu to z rok będę czekać😳

Życzę dalszej "bezobjawowej" ciąży😁
Koniecznie daj znać po wizycie🤞🤞
Kurcze mam takie samo wrażenie, u mnie wie mąż i jedna jedyna koleżanka, gratulacji nie bylo, raczej zdziwienie jakim cudem, rodzice pytając jak się czuje (po poronieniu), tez ciagle sugerują, ze „wszystko na spokojnie, nie ma sie co spieszyc”, nawet niepytani :D Myśle, ze te osoby moga być mniej gotowe na informacje o nowej ciazy, niż ja i mąż :D Wiec nie otrzymają ich szybko 8)
 
Ostatnia edycja:
Córka❤ (trzecia😁)
Jak nie muszą w pracy wiedzieć, to jasne, że nic nie trzeba mówić. W pracy się przyznałam po prenatalnych. Chodziło o organizację czasu pracy. Było zaskoczenie, nie spodziewali się, tymbardziej, że okazalo się, że wszyscy myśleli, że po poronieniu to z rok będę czekać😳

Życzę dalszej "bezobjawowej" ciąży😁
Koniecznie daj znać po wizycie🤞🤞
Fajnie, że córeczka. Ja też bym chciała zaś dziewczynke. Ale najważniejsze żeby zdrowe.
Jasne, dam znać ale poniedziałek😌
 
Powiedzcie mi Dziweczyny, wczoraj pojawiło się plamienie jak kawa z mlekiem, ale w sumie tylko jedna plama, bardziej plamka, przez chwilę bolal brzuch, dzisiaj już czysto. Szczerze przyznam, że okres nigdy mi się nie zaczyna takim plamieniem. To był 25dc. I tak się zastanawiam czy to mogło być to słynne plamienie🙈🤨 cykle mam 28-30, stwierdziłam wczoraj że może okres, bo po tym zabiegu to różnie moze być i cykle mogą się rozregulować
 
Powiedzcie mi Dziweczyny, wczoraj pojawiło się plamienie jak kawa z mlekiem, ale w sumie tylko jedna plama, bardziej plamka, przez chwilę bolal brzuch, dzisiaj już czysto. Szczerze przyznam, że okres nigdy mi się nie zaczyna takim plamieniem. To był 25dc. I tak się zastanawiam czy to mogło być to słynne plamienie🙈🤨 cykle mam 28-30, stwierdziłam wczoraj że może okres, bo po tym zabiegu to różnie moze być i cykle mogą się rozregulować
Myślę, że teraz to może być wszystko. Przede wszystkim hormony. Nie dostałaś jeszcze miesiączki po zabiegu, prawda?
 
reklama
Do góry