@Tymczasowa28 bardzo mi przykro. Wiem, ze trudno jest się pozbierać. Ja jestem 15 dni po zabiegu i wciąż mam huśtawkę myśli. Raz mam mega dola i poleca łzy, raz chce porzucić już myśl o dziecku, a raz wmawiam sobie ze trzeba walczyć i się nie poddawać. Takie to smutne ze nas to spotyka.
@outofthebox ja myśle ze każda ciąża po poronieniu jest już obarczona stresem. W pierwszej ciąży niczym się nie przejmowałam, urodziłam zdrowe dziecko i myślałam ze z kolejnym będzie tak samo. Grunt to się mimo wszystko pozytywnie nastawić. Prawda jest taka, ze nje mamy na to wpływu. Będzie dobrze! Musi!
@outofthebox ja myśle ze każda ciąża po poronieniu jest już obarczona stresem. W pierwszej ciąży niczym się nie przejmowałam, urodziłam zdrowe dziecko i myślałam ze z kolejnym będzie tak samo. Grunt to się mimo wszystko pozytywnie nastawić. Prawda jest taka, ze nje mamy na to wpływu. Będzie dobrze! Musi!