S
Szka
Gość
nie. Ale chyba pójdę I kupie.A sprawdzałaś, czy test ciążowy masz już ujemny?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
nie. Ale chyba pójdę I kupie.A sprawdzałaś, czy test ciążowy masz już ujemny?
I w tym kontekście ja się nauczyłam, że marzenie o posiadaniu dziecka blaknie z czasem i robi się jałowe jak po tych prawie 2 latach zaszłam w ciążę, po wielu miesiącach płaczu, to musiałam się dosłownie przyzwyczaić do tego, że jestem w ciąży...jak zniknęła to już niestety była dupa ale teraz już nie mam takiej radości, euforii itd. jest to takie jałowe...no chcęZauważyłam, ze u sporej ilości osob tak to musi działać, na pewno cokolwiek robione dla siebie, przyniesie pozytywne skutki, plus nie wiadomo tez, jakie nieplanowane, dobre rzeczy wpadną nam do życia w tym procesie Ja jestem realistką moocno, nastawiam się zle wyniki, żeby pozostać gotowa, ale jak już coś złego się wydarzy, to staram się widzieć pozytyw w każdej beznadziejnej sytuacji, w ciazy nie stresowałam się ani sekundy, miałam wrażenie, ze lece na farcie przez ostatnie 10 lat życia i ze tez ciąża „tak bezproblemowa” to jakiś dar. Niestety brak stresu, wahań humoru czy innych obciążeń nie zmienił biegu spraw, teraz powoli zaczynam myśleć, ze lepiej było wiecznie oczekiwać najgorszych scenariuszy i „pozytywnie się rozczarować” hah Ale muszę przyznać, ze nie wyobrażam sobie 1.5 roku stresowania się i krążenia wokół tematu ciazy, to strasznie długo Mam znajomych, którzy próbowali 3 i 8(!) lat. To zmienia człowieka, nawet kiedy już się udało, oni wydają się starsi o 10 lat i bardzo zmęczeni. Nie widzę innej opcji, jak zwrócić uwagę na siebie i swoje zdrowie i życie poza próbami, żeby później nie stwierdzić „udało się, ale to spełnienie marzenia ma zupełnie inny kolor, niż sobie wyobrażaliśmy”. A ksiazke i tak polecam, super się czyta i faktycznie spojrzałam na życie dużo optymistyczniej po niej.
Ja nie miałam owulacji dopóki plamilam po pierwszyzna zabiegu. Jak szlam na doczyszczanie to miałam torbiel na jajniku, której dzień po zabiegu już nie było widać na USG.Miałyście może owulacje mimo plamienia po zabiegu lub samoistnego poronienia?
Moze u Ciebie będzie inaczej i owulacja się zaczyna U mnie pojawiła się dopiero po pierwszej miesiączce, która miałam 12 dni po doczyszczaniuMnie zaczynają pobolewać jajniki i kręgosłup boli, typowe objawy przy owulacji. Może sobie wkręcam, bi bym chciała żeby już wszystko było w normie
O kurcze to nieźle, najważniejsze że się pojawiłaMoze u Ciebie będzie inaczej i owulacja się zaczyna U mnie pojawiła się dopiero po pierwszej miesiączce, która miałam 12 dni po doczyszczaniu
Będzie dobrze, na pewno a na pewno już bliżej niż dalej ❤Mnie zaczynają pobolewać jajniki i kręgosłup boli, typowe objawy przy owulacji. Może sobie wkręcam, bi bym chciała żeby już wszystko było w normie
dziekuje psychicznie trochę lepiej, wróciłam do robienia zdjęć i na tym się staram skupiaćBędzie dobrze, na pewno a na pewno już bliżej niż dalej ❤