reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Cześć,
Jestem tu nowa. Nawet nie wiem czy moja historia nadaje się na ten wątek, ale wczoraj świat mi się wywrócił do góry nogami. Jestem w prawie 8 tc. Wczoraj dostałam jakiegoś dziwnego krwawienia, to nawet nie odbyło krwawienie tylko jakiś dziwny czop/ glut podbarwiony krwią.
Pobiegłam do lekarza (przypadkowy bo jestem na urlopie), który stwierdził ze krwi nie widzi ale usg mu się nie podoba. Obraz jest jakiś dziwny i pierwszy raz taki widzi a serca nie słyszy. 5 dni wcześniej byłam ba usg i mój lekarz nic mi takiego nie mówił i słyszał serce.
powiedzial mi ze stracę te ciąże i mam się przygotować na najgorsze.
Czesc ja też od nie dawna.Tez jestem teraz w 7tc.i na usg wyszło że nie widać serduszka nawet poszlam prywatnie i powiedział lekarz ciąża obumarła i dal skierowanie na zabieg.Zapisalam się ale nie wiem co zrobie jeszcze.Bylam w piątek u mojej pani dentystki i ona powiedziała ze nie mam iść na zabieg bo będę żałować ze narządy uk.krwionosnego budują się do 9tc.Dala mi namiary na swoją koleżankę ginekolog i mam isc do niej za tydzień.Calym sercem jestem z Toba 😘
 
@Porannelatte Jestem ostatnia, która uważa, że mężczyzna=ciągła gotowość do seksu, ale jeśli rzeczywiście to nie było powiedziane w złości i będziecie mieli nieudane życie intemne, to warto się bliżej przyjrzeć zdrowiu męża. Mieliśmy tu przypadek pary, gdzie okazało się, że mąż miał duże zaburzenia hormonalne i musiał przejść leczenie. Zawsze też są kwestie psychiczne.
 
Wszystko zalezy od tego, jakie są potrzeby żony, jeśli poza staraniami dwa razy w miesiacu jest ok, to przecież wszystko ok, mnóstwo osób uprawia seks z taką częstotliwością. Widziałam ostatnio ankiety na koncie IG z duza ilością obserwatorów i naście tysięcy osób zagłosowało, ze uprawia seks rzadziej niż raz w tygodniu. To nie wyklucza częstego przytulania, rozmawiania, całowania i bycia zgraną parą. Starania to inny temat i tutaj brak chęci może wygladac raczej na obawy zwiazane z ciążą, poronieniem, czy byciem rodzicem - opcji jest dużo.
 
:O to coś jest mega nie tak. Mój najchętniej to codziennie.... Ja niekoniecznie ale chłop to ma raczej wieczną "chcice" - tak z doświadczenia życiowego mówię.
Coś ty😁 mój od kiedy go znam ma małe potrzeby seksualne. Czasem wydaje mi się że wystarczyłoby mu 2x w miesiącu. W ciąży bałam się że mnie uszkodzi i dla bezpieczeństwa 9 miesięcy był bez. Oczywiście było przytulanie i inne mile rzeczy.
Cieszę się że ma akurat tak mały popęd seksualny bo ja też nie ma wielkiego. Wystarczy całowanie, codziennie zasypianie w jego ramionach. A jak bardzo mi się chce to zakładam majtki koronkowe i przechadzam się po pokoju 🤣 i zaraz ma ochotę 🤣🤣🤣
Wszystko zalezy od tego, jakie są potrzeby żony, jeśli poza staraniami dwa razy w miesiacu jest ok, to przecież wszystko ok, mnóstwo osób uprawia seks z taką częstotliwością. Widziałam ostatnio ankiety na koncie IG z duza ilością obserwatorów i naście tysięcy osób zagłosowało, ze uprawia seks rzadziej niż raz w tygodniu. To nie wyklucza częstego przytulania, rozmawiania, całowania i bycia zgraną parą. Starania to inny temat i tutaj brak chęci może wygladac raczej na obawy zwiazane z ciążą, poronieniem, czy byciem rodzicem - opcji jest dużo.
Idealnie napisane
 
Część dziewczyny :) ja również poroniłam, był to 10 tc, miałam zabieg bo po tabletce sama się nie oczyściłam, po 1 miesiączce dostaliśmy zielone światło że możemy się znowu starać. Wszystko by było w porządku gdyby nie to że odczuwam ból podczas stosunku przy niektórych pozycjach, i teraz zastanawiam się czy to ma coś wspólnego z zabiegiem że może nie jest tam w środku jeszcze wszystko wygojone, kurczę tak bardzo bym chciała zajść jak najszybciej w ciążę , ale myslice że to bezpieczne jeśli zaszłaby w ciążę w tym cyklu? Nie chciałabym znowu poronic, tylko dlatego że nie poczekałam cyklu dłużej. Czy jest to możliwe że czułam ból bo jeszcze nie mam dni płodnych i przez tą suchość? Czy któraś z was miała może podobny problem ? :)
 
Część dziewczyny :) ja również poroniłam, był to 10 tc, miałam zabieg bo po tabletce sama się nie oczyściłam, po 1 miesiączce dostaliśmy zielone światło że możemy się znowu starać. Wszystko by było w porządku gdyby nie to że odczuwam ból podczas stosunku przy niektórych pozycjach, i teraz zastanawiam się czy to ma coś wspólnego z zabiegiem że może nie jest tam w środku jeszcze wszystko wygojone, kurczę tak bardzo bym chciała zajść jak najszybciej w ciążę , ale myslice że to bezpieczne jeśli zaszłaby w ciążę w tym cyklu? Nie chciałabym znowu poronic, tylko dlatego że nie poczekałam cyklu dłużej. Czy jest to możliwe że czułam ból bo jeszcze nie mam dni płodnych i przez tą suchość? Czy któraś z was miała może podobny problem ? :)
Ból możesz czuć przez suchość. Jeśli dostaliście zielone światło to od was zależy kiedy będziecie się starać :)

Czy jak użyjecie nawilżenia też boli?
 
Ból możesz czuć przez suchość. Jeśli dostaliście zielone światło to od was zależy kiedy będziecie się starać :)

Czy jak użyjecie nawilżenia też boli?
Dopiero pierwszy raz współżylismy od zabiegu i nie stosowaliśmy żadnego nawilżenia. Nigdy wcześniej nie czułam bólu przy suchości. Nie wiem czy to ma wpływ jakiś na nasienie ale staramy się nie ingerować kremami , bo mój ma słabe wyniki :)
 
Dopiero pierwszy raz współżylismy od zabiegu i nie stosowaliśmy żadnego nawilżenia. Nigdy wcześniej nie czułam bólu przy suchości. Nie wiem czy to ma wpływ jakiś na nasienie ale staramy się nie ingerować kremami , bo mój ma słabe wyniki :)
a może olej z wiesiolka, na pewno pomaga w płodnym śluzie, to do owulacji może warto spróbować
 
reklama
Dopiero pierwszy raz współżylismy od zabiegu i nie stosowaliśmy żadnego nawilżenia. Nigdy wcześniej nie czułam bólu przy suchości. Nie wiem czy to ma wpływ jakiś na nasienie ale staramy się nie ingerować kremami , bo mój ma słabe wyniki :)
Może za szybko to współżycie ? Mi kazali trochę poczekać ze współżyciem, też miałam zabieg. Mnie w niektórych pozycjach czasami boli ale bolało też i przed zabiegiem. Rozumiem że byłaś już na kontroli po poronieniu i wszystko ok?
Masz rację z tymi wszystkim kremami, nawilżaczami... Ponoć mogą utrudniać zapłodnienie. Lepiej nie stosować
 
Do góry