Ciąża Po Poronieniu

[izzy_j]

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. W domu się oczywiście martwią ale ani mąż ani rodzice nie umieją tak pocieszyć i przetłumaczyć. Dam znać po wizycie co i jak.

 

[Magdusia88]

Też o tym pomyślałam i myślę że to przez tą cholerną luteinę. Teraz mam brać 3x1 dupka, 3x1 luteinę po język i jak zapytałam o dopochwową to powiedziała żeby też brać ale ja sobie chyba po prostu odpuszczę. Moja gin jest naprawdę dobra ale ma swoje ale obsesję np. Progesteron właśnie. Czy któraś z Was stosowała żel Crinone? Drogie to ale stosuje się raz na noc i jutro mam odebrać z apteki.

Ja stosowałam, jak dla mnie beznadzieja. Wysuszyło mi śluzówkę i po kilku tygodniach stosowania miałam już okropny dyskomfort podczas chodzenia! Do tego zbierał mi się ten żel w ujściu szyjki i "wychodził" w toalecie za 5-6 dni w postaci ogromnej zbitej kuli! Na początku wystraszyłam się co to może być, ale poczytałam w internecie i inne babeczki też tak miały. Poprosiłam mojego lekarza o zmianę, nie wytrzymałabym z tym ani dnia dłużej.
Teraz mam normalny utrogest dopochwowo i jest super. Dopochwowo najlepiej się wchłania. Wkładam palcem, przed i po myje ręce, żeby uniknąć infekcji. Nie używam aplikatora, ponoć można podrażnić śluzówkę.

 

[Porannelatte]

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. W domu się oczywiście martwią ale ani mąż ani rodzice nie umieją tak pocieszyć i przetłumaczyć. Dam znać po wizycie co i jak.

Koniecznie daj znać, czekamy na wieści!
Rozumiem Cię, bo właśnie jak rozmawiam na te tematy z mężem i rodzicami, to zupełnie co innego, nie zrozumieją niestety tak jak druga kobieta, która przechodzi przez to samo

Nadeszła moja utrata złudzeń @
Może za dwa miesiące. Jedyny pozytyw, że sobie jeszcze bez strachu pojeżdżę rowerem latem.

 

[szkala]

Dzięki za odp. No właśnie u mnie nie było ani łyżeczkowania ani tabletek ale znalazłam i formację, że lh i fsh 6 tyg po. A ja dostałam właśnie @ po 28 dniach i zastanawiam się czy teraz już mogę czy to strata kasy.
Badałabym oczywiście w 3 dc

zrób koniecznie robiąc fsh estradiol bo jego wynik ma wpływ na interpretacje fsh.

 

[izzy_j]

Ja stosowałam, jak dla mnie beznadzieja. Wysuszyło mi śluzówkę i po kilku tygodniach stosowania miałam już okropny dyskomfort podczas chodzenia! Do tego zbierał mi się ten żel w ujściu szyjki i "wychodził" w toalecie za 5-6 dni w postaci ogromnej zbitej kuli! Na początku wystraszyłam się co to może być, ale poczytałam w internecie i inne babeczki też tak miały. Poprosiłam mojego lekarza o zmianę, nie wytrzymałabym z tym ani dnia dłużej.
Teraz mam normalny utrogest dopochwowo i jest super. Dopochwowo najlepiej się wchłania. Wkładam palcem, przed i po myje ręce, żeby uniknąć infekcji. Nie używam aplikatora, ponoć można podrażnić śluzówkę.

Ja tak robiłam z luteiną bez aplikatora, czyste ręce i wielki dyskomfort mimo wszystko. Dlatego pomyślałam że ten żel może da radę. Poczekam jeszcze co gin powie dziś. Najchętniej w ogóle nic bym nie stosowała dopochwowo bo u mnie chyba i tak się niezbyt dobrze wchłania a tylko kłopot robi...

 

[szkala]

Ja tak robiłam z luteiną bez aplikatora, czyste ręce i wielki dyskomfort mimo wszystko. Dlatego pomyślałam że ten żel może da radę. Poczekam jeszcze co gin powie dziś. Najchętniej w ogóle nic bym nie stosowała dopochwowo bo u mnie chyba i tak się niezbyt dobrze wchłania a tylko kłopot robi...

Ja tak robiłam z luteiną bez aplikatora, czyste ręce i wielki dyskomfort mimo wszystko. Dlatego pomyślałam że ten żel może da radę. Poczekam jeszcze co gin powie dziś. Najchętniej w ogóle nic bym nie stosowała dopochwowo bo u mnie chyba i tak się niezbyt dobrze wchłania a tylko kłopot robi...

Naprawdę to jest duża różnica, czy stosujesz luteinę, czy utrogestan, a ja uważam, ze najlepszy jest cyclogest. To robi różnice, który z tych leków kupisz. Niestety tylko luteinę jest darmowa.

 

[Magdusia88]

Ja tak robiłam z luteiną bez aplikatora, czyste ręce i wielki dyskomfort mimo wszystko. Dlatego pomyślałam że ten żel może da radę. Poczekam jeszcze co gin powie dziś. Najchętniej w ogóle nic bym nie stosowała dopochwowo bo u mnie chyba i tak się niezbyt dobrze wchłania a tylko kłopot robi...

Minimalny dyskomfort zawsze jest. Uczucie mokrosci, czujesz jak ci wypływa, a mi wypływa zawsze poza wkładka [emoji2370][emoji28] w nocy spałam bez majtek, teraz to niemożliwe, bo cała pościel ubrudzona. Na początku miałam też lekki dyskomfort, ale po kilku dniach przeszło. No i ten utrogest jest taki miękki, w sensie taka przyjemna żelatyna. Niewiele podrażnia. I nie wysycha i przez to nie piecze. Nie brałam nigdy luteiny, nie wiem jaka ma konsystencję, ale utrogest mogę polecić.

 

[izzy_j]

Minimalny dyskomfort zawsze jest. Uczucie mokrosci, czujesz jak ci wypływa, a mi wypływa zawsze poza wkładka [emoji2370][emoji28] w nocy spałam bez majtek, teraz to niemożliwe, bo cała pościel ubrudzona. Na początku miałam też lekki dyskomfort, ale po kilku dniach przeszło. No i ten utrogest jest taki miękki, w sensie taka przyjemna żelatyna. Niewiele podrażnia. I nie wysycha i przez to nie piecze. Nie brałam nigdy luteiny, nie wiem jaka ma konsystencję, ale utrogest mogę polecić.

Luteina jest okropna zwykłe kredowe piguły :/

 

[aspekt]

Też o tym pomyślałam i myślę że to przez tą cholerną luteinę. Teraz mam brać 3x1 dupka, 3x1 luteinę po język i jak zapytałam o dopochwową to powiedziała żeby też brać ale ja sobie chyba po prostu odpuszczę. Moja gin jest naprawdę dobra ale ma swoje ale obsesję np. Progesteron właśnie. Czy któraś z Was stosowała żel Crinone? Drogie to ale stosuje się raz na noc i jutro mam odebrać z apteki.

3x1 luteiny pod język to malo. Nie odstawiaj dopochwowej. Pogadaj o zmianie preparatu lub o braniu doodbytnicznym.

 

[Smaily]

Też o tym pomyślałam i myślę że to przez tą cholerną luteinę. Teraz mam brać 3x1 dupka, 3x1 luteinę po język i jak zapytałam o dopochwową to powiedziała żeby też brać ale ja sobie chyba po prostu odpuszczę. Moja gin jest naprawdę dobra ale ma swoje ale obsesję np. Progesteron właśnie. Czy któraś z Was stosowała żel Crinone? Drogie to ale stosuje się raz na noc i jutro mam odebrać z apteki.

Brałam luteinę dopochwowo prawie całą ciążę na zmianę z globulkami bo infekcje miałam częste po niej. Fajne to nie jest, ale jak ma pomóc to nie ma co ryzykować. Nic nie odstawiaj. Daj znać co powiedział lekarz.