mariaantonina96
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2020
- Postów
- 890
Tak planujeWg mnie ten test z 8.45 zapowiada owulację w ciągu 24 godzin. To jest peak. Na Twoim miejscu dziś poszła bym na całość.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak planujeWg mnie ten test z 8.45 zapowiada owulację w ciągu 24 godzin. To jest peak. Na Twoim miejscu dziś poszła bym na całość.
Ja też tak myślę. Tu są moje z dziś. Od góry z południa, i te dwa niżej z wieczora. Wieczorem to już nawet ten z allegro okazał się pozytywny.Wg mnie ten test z 8.45 zapowiada owulację w ciągu 24 godzin. To jest peak. Na Twoim miejscu dziś poszła bym na całość.
U Ciebie też peak. Dziewczyny działajcieJa też tak myślę. Tu są moje z dziś. Od góry z południa, i te dwa niżej z wieczora. Wieczorem to już nawet ten z allegro okazał się pozytywny.
Ja już zadziałalam. Jeszcze dla pewności podziałamy przez 3 najbliższe dniU Ciebie też peak. Dziewczyny działajcie
U mnie popodobnie. Tez musze brać mieszanke bo na samych metalach mam gorsze wyniki.Widzę że dyskusja o suplach. Powiem wam na swoim przykładzie- niestety każdy organizm inny i trzeba testować co na nas dobrze działa. Ja mam mthfr i zmieniając syntetyk na folian, homocysteina urosła z 6 do 8cos. Na mnie Dorze zadziałał prenatal, on ma dwie wersje kwasu foliowego. Prenatal brałam też w obu ciążach i przy kp. Także coś co na jedna działa super, na inną może nie działa wcale albo wręcz negatywnie wpływać...
A nie bierzesz pod uwagi ciąży?Ja się chyba wykończe w nocy złapał mnie taki ból macicy, aż czułam w krzyżu....wzięłam 500 apapu...obudził mnie po pół godziny i dopiero 1000 apapu pomogło często mam takie bóle miesiączkowe w 1 dzień @ jak zacznę krwawić...boli kilka godzin i mija wstaje pewna @ a tu nic jeszcze trochę i powiem macicy, żeby się wyprowadziła, bo doprowadza mnie do szewskiej pasji
A czy znacie przyczynę poronienia?Cześć dziewczyny. W maju zaszliśmy z mężem w ciążę, test pozytywny, lekarz potwierdził. Jednak parę dni później zaczęłam plamić, następnie dostalam bardzo mocnego i bolesnego krwawienia. Lekarz nic nie mógł zrobić. Powiedział jedynie, że tak mogło się stać po covidzie, którego mieliśmy z mężem i bardzo ciężko go przeszłam..
Od poronienia moj organizm dziwnie się zachowuje, połowę miesiąca mialam ciągnący się śluz, jakby płodny, z tym, że był taki mlecznawy.. owulacji raczej nie było, nie czułambjajników, ponad to w terminie, kiedy powinna wystąpić mialam dziwne stawianie się macicy, jakby drętwienie tam na dole.. no i tam też jakbym mniej była czuła na pieszczoty, dochodzę tylko z mężem :O
2 dni temu dostałam @ , jest taka jak zwykle, pobolewa, ale tak jak do tej pory.
Lekarz daje zielone światło na starania, ale ja strasznie się boję. A co jeżeli znowu coś pójdzie nie tak?
Jak zająć głowę czymś innym? Nie ukrywam, że trochę nas czas goni, ponieważ mam 35 lat..
A robiłaś jakieś badania po poronieniu? Może warto zrobić nawet podstawowe hormony? Wtedy jak wyjdzie ok to przynajmniej będziesz miała spokojna głowę, że w tym przypadku jest wszystko dobrze.Cześć dziewczyny. W maju zaszliśmy z mężem w ciążę, test pozytywny, lekarz potwierdził. Jednak parę dni później zaczęłam plamić, następnie dostalam bardzo mocnego i bolesnego krwawienia. Lekarz nic nie mógł zrobić. Powiedział jedynie, że tak mogło się stać po covidzie, którego mieliśmy z mężem i bardzo ciężko go przeszłam..
Od poronienia moj organizm dziwnie się zachowuje, połowę miesiąca mialam ciągnący się śluz, jakby płodny, z tym, że był taki mlecznawy.. owulacji raczej nie było, nie czułambjajników, ponad to w terminie, kiedy powinna wystąpić mialam dziwne stawianie się macicy, jakby drętwienie tam na dole.. no i tam też jakbym mniej była czuła na pieszczoty, dochodzę tylko z mężem :O
2 dni temu dostałam @ , jest taka jak zwykle, pobolewa, ale tak jak do tej pory.
Lekarz daje zielone światło na starania, ale ja strasznie się boję. A co jeżeli znowu coś pójdzie nie tak?
Jak zająć głowę czymś innym? Nie ukrywam, że trochę nas czas goni, ponieważ mam 35 lat..