reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej @Gonzi jak u Cb?
Ja wyszłam od lekarza, dziś 14dc, jutro inseminacja, owulka o dziwo z lewego i to sama bez stymulacji, co też mnie zadziwiło. No i zobaczymy. A testy owulacyjne, nie pokazały mi nic
Hej :) Wypadłam na kilka dni z forum i tu tyle do nadgonienia. Postaram się na dniach nadrobić i odpisać jeśli ktoś coś do mnie pisał🙈 Super wieści u Ciebie!! To dobry znak. Podobno czasami jak wreszcie zapracuje ten leniwy jajnik to się zachodzi w ciążę! Także szczerze trzymam kciuki!! Co do testów owu to ze mną też nigdy nie współpracowały :< Koniecznie dawaj jutro znać co i jak! Bardzo się cieszę że tak prężnie działacie! Czekam jutro na info.
Jeśli o mnie chodzi to na usg wygląda na to że jestem po owulacji w tym cyklu. Fajnie że tak szybko po CP wszystko wróciło do normy. Według mojej apki jest 18 dc. W zatoce douglasa jest płyn. Owu była jak zawsze z prawego jajnika czyli nic się po tej CP nie zmieniło. Lewy martwy jak zwykle od dawna haha. Czyli owu z tego co nie mam jajowodu. Super ze prawy jajnik pracuje bo bałam się po tym przestymulowaniu i krwotoku o niego. Na szczęście jest ok. Oczywiście ten cykl nic nie działam bo po operacjach jestem. Natomiast miałam fajną rozmowę w klinice. Ustaliliśmy wstępnie plan działania. Więcej szczegółów dowiem się w kolejnym cyklu. Jeśli okresu dostanę w terminie to 22.07 mam wizytę na której podpiszemy papiery do in vitro i nam to wycenią bo wtedy z lekarzem ustalimy szczegóły procedury. Dostałam parę tematów do przemyślenia no i będzie trzeba podjąć decyzję. Poczytam informatory itp. Od nowego cyklu od 2 dnia mam brać tabletki antykoncepcyjne na wyciszenie jajników przed stymulacją. W sumie takie ogóły dzisiaj ale i tak się cieszę. Mam nadzieję że po CP nie wydłużył mi się cykl bo nie mogę się doczekać kolejnej wizyty :)
 
reklama
Hej :) Wypadłam na kilka dni z forum i tu tyle do nadgonienia. Postaram się na dniach nadrobić i odpisać jeśli ktoś coś do mnie pisał🙈 Super wieści u Ciebie!! To dobry znak. Podobno czasami jak wreszcie zapracuje ten leniwy jajnik to się zachodzi w ciążę! Także szczerze trzymam kciuki!! Co do testów owu to ze mną też nigdy nie współpracowały :< Koniecznie dawaj jutro znać co i jak! Bardzo się cieszę że tak prężnie działacie! Czekam jutro na info.
Jeśli o mnie chodzi to na usg wygląda na to że jestem po owulacji w tym cyklu. Fajnie że tak szybko po CP wszystko wróciło do normy. Według mojej apki jest 18 dc. W zatoce douglasa jest płyn. Owu była jak zawsze z prawego jajnika czyli nic się po tej CP nie zmieniło. Lewy martwy jak zwykle od dawna haha. Czyli owu z tego co nie mam jajowodu. Super ze prawy jajnik pracuje bo bałam się po tym przestymulowaniu i krwotoku o niego. Na szczęście jest ok. Oczywiście ten cykl nic nie działam bo po operacjach jestem. Natomiast miałam fajną rozmowę w klinice. Ustaliliśmy wstępnie plan działania. Więcej szczegółów dowiem się w kolejnym cyklu. Jeśli okresu dostanę w terminie to 22.07 mam wizytę na której podpiszemy papiery do in vitro i nam to wycenią bo wtedy z lekarzem ustalimy szczegóły procedury. Dostałam parę tematów do przemyślenia no i będzie trzeba podjąć decyzję. Poczytam informatory itp. Od nowego cyklu od 2 dnia mam brać tabletki antykoncepcyjne na wyciszenie jajników przed stymulacją. W sumie takie ogóły dzisiaj ale i tak się cieszę. Mam nadzieję że po CP nie wydłużył mi się cykl bo nie mogę się doczekać kolejnej wizyty :)

Świetnie! Bije od Cb pozytywne nastawienie, także bardzo się cieszę😉
 
Trzymam kciuki!!!

Wiesz co mi po poronieniu pozmieniało się wszystko. W jednym cyklu bolą piersi zaraz po owu aż do @ a aktualnie 3 dni przed @ dopiero zaczęły
Miałam dokładne tak samo. Odkąd pamiętam już kilka dni przed @ bardzo wrazluwe piersi, po poronieniu ani razu mnie nie zabolały. Nawet podczas miesiączk
Potwierdzam, ja tak samo. Przed poronieniem ból piersi, owulację wręcz bolesne, okresy ze skurczami. Teraz zero tego wszystkiego. Ale w sumie dobrze. Tylko mam bardziej obfite miesiączki
Mam dokładnie tak samo po poronieniu. Żadnego bólu piersi przed, pogorszenia skóry, zaparć, co wszystko zawsze wcześniej miałam nawet na ok 7dni przed @. Teraz czaaasem dzień przed ból krzyża, na wieczór plamienie i po paru godzinach odrazu nagle okres który też jest bardziej obfity 1-2 dzień.
 
Dziewczyny u mnie kolejny cykl zakończony @.Cykle po poronieniu skróciły mi się z 28%29 na 25.... Ech mam już dość
Uszy do góry 😘 ja mam pierwszy cykl starań po poronieniu...tym samym w czwartek zamknę 2 lata starań 🤦 zrobiłam dzisiaj test dla uspokojenia głowy, bo zaczęłam głupieć 😂 biel vizira mnie uspokoiła i teraz czekam z uśmiechem na kolejny cykl 😘 jeszcze się uda 🙂 musi !
 
Przeczytałam już chyba całe forum i im więcej czytam tym bardziej nie wiem co mam myśleć 🤦 przy poprzednim poronieniu jak tylko zaczęło się większe krwawienie czułam bóle prawej strony jakby przy jajniku ale beta spadała, lekarz na USG uspokajał, że wszystko jest Ok. Teraz od kilku dni znowu przy krwawieniu pojawił się ten sam ból po prawej stronie. Nie jest silny, nie biorę leków. Beta spadała, kolejny pomiar zrobię w czwartek ale już zaczynam sobie wmawiać, że 2 razy zaszłam w ciążę pozamaciczną stąd tylko dolegliwości z jednej strony 🤦 dziewczyny, oszaleje przez te poronienia🤷
 
A propo testów owu: po południu zrobiłam ten tani test i negatywny ale już tak bardziej na pozytyw zachodził niż zawsze, a teraz zrobiłam ten droższy test owu i pięknie pozytywny. Także może coś w tym jest że droższe jednak są lepsze, choć kiedyś i te tańsze mi super wychodzily. Może trafiłam na jakieś wadliwe. Albo to tak mój gin na mnie działa, bo jak nie mogłam dostać okresu poszłam do niego i na następny dzień okres. Dziś też wizyta i owu się szykuje chyba 🤣

Gonzi widzie duży optymizm w tobie i bardzo dobrze, będzie dobrze kochana😘
 
Jeszcze tylko tak Ci powiem że byłam u 3 ginekologów, w zeszłym roku przeżyłam 4 straty. Każdy z nich bagatelizował moje mutacje oraz wysoką homocysteina, która bardzo powoli spadała twierdząc że nie ma to związku z ciąża i żeby generalnie nie przejmować się mutacjami i homocysteina.
Zaczęłam szukać lekarza który się na tym zna i się specjalizuje właśnie w tym temacie. Tak właśnie trafiłam na tą panią profesor co przepisała mi ten suplement na homocysteine. Ona jedyna powiedziała że poronienia zaczynają się gdy homocysteina wynosi ponad 10. ( Znaczy może to powodować poronienia ).
Teraz jestem w ciąży i stosuje jej leczenie chociaż żaden lekarz nie popiera jej metod. Jestem między młotem a kowadłem, nie wiem czy decyzje które podejmują są słuszne. Może i bez tego leczenia od niej była bym w ciąży a może właśnie to mi pomaga ją utrzymać. Nigdy się tego nie dowiem.
Ale przestałam ufać lekarzom i to jest niestety straszne.
Chciałabym porozmawiać na Priv mam pare pytan:)
Bardzo dziekuje za te cenne informacje ♥️
 
reklama
Do góry