reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ehhh, znowu głupia ja... jestem tak niecierpliwa, że to szok.
Wczoraj cały dzień bolał mnie brzuch, dzisiaj od rana to samo. Jest 24dc no i pomyślałam sobie, że może to ten sam ból co miałam przy pierwszej ciąży (zagnieżdżenie i rozciąganie się macicy) i zrobiłam test. Oczywiscie jest negatywny, co wcale mnie nie dziwi. Ale jestem za to załamana samą sobą. Nie umiem być cierpliwa. Powinnam serio poczekać do tego 28 dnia chociaz, a nie teraz chodzić i być smutna. To samo miałam w pierwszej ciąży. Zrobiłam test 24 dc... -.- ja nie wiem jak sobie radzić ze zniecierpliwieniem.
 
reklama
Ehhh, znowu głupia ja... jestem tak niecierpliwa, że to szok.
Wczoraj cały dzień bolał mnie brzuch, dzisiaj od rana to samo. Jest 24dc no i pomyślałam sobie, że może to ten sam ból co miałam przy pierwszej ciąży (zagnieżdżenie i rozciąganie się macicy) i zrobiłam test. Oczywiscie jest negatywny, co wcale mnie nie dziwi. Ale jestem za to załamana samą sobą. Nie umiem być cierpliwa. Powinnam serio poczekać do tego 28 dnia chociaz, a nie teraz chodzić i być smutna. To samo miałam w pierwszej ciąży. Zrobiłam test 24 dc... -.- ja nie wiem jak sobie radzić ze zniecierpliwieniem.
Bądź sobą 😘 ja też jestem niecierpliwa 😂 teraz się cieszę, że poronienie chyba poszło gładko, bo wygląda na końcówkę okresu 😁 trwało identycznie jak okres. Jeszcze tylko jutro kontrola i mam nadzieję na dalsze starania 🤷 co do cierpliwości coś czuję, że lekarz będzie kazał czekać ale jak ? No jak ? Jeśli będzie owulacja, to chyba organizm ogarnia temat ? Jeśli nie to będzie potrzebował czasu 🤷🙈🙊
 
Bądź sobą 😘 ja też jestem niecierpliwa 😂 teraz się cieszę, że poronienie chyba poszło gładko, bo wygląda na końcówkę okresu 😁 trwało identycznie jak okres. Jeszcze tylko jutro kontrola i mam nadzieję na dalsze starania 🤷 co do cierpliwości coś czuję, że lekarz będzie kazał czekać ale jak ? No jak ? Jeśli będzie owulacja, to chyba organizm ogarnia temat ? Jeśli nie to będzie potrzebował czasu 🤷🙈🙊
Mi po samoistnym poronieniu kazał na wszelki wypadek odczekać 1cykl, z kolei inni lekarze w szpitalu mówili, że muszę czekać 3miesiące a jedna lekarka mówiła, żebym działała od razu. Ostatecznie posłuchałam się mojego gina i odpuściłam sobie jeden cykl po poronieniu, żeby się wszystko na spokojnie wyregulowało.
 
Mi po samoistnym poronieniu kazał na wszelki wypadek odczekać 1cykl, z kolei inni lekarze w szpitalu mówili, że muszę czekać 3miesiące a jedna lekarka mówiła, żebym działała od razu. Ostatecznie posłuchałam się mojego gina i odpuściłam sobie jeden cykl po poronieniu, żeby się wszystko na spokojnie wyregulowało.
Jak się czujesz?
 
Jak się czujesz?
Już lepiej, covid ustępuje 😄 wredny wirus. Już śmigam bez tlenu, mogę oddychać swobodnie 🙂🙂🙂 wczoraj wieczorem dali mi nadzieję, że dzisiaj wyjdę do domu wiec czekam na decyzję. Od razu się spakowałam jak to usłyszałam😄 Dzisiaj mija 12 dzień w szpitalu, mam już dość. Płuca są uszkodzone typowo dla covidowowego zapalenie płuc, ale za kilka miesięcy te zmiany mają się same naprawić. Rambo żyje, wczoraj na usg odstawiał makarene małymi kończynami, rozwija się wg rozkładu, 9+2 więc mam nadzieję, że covid nie zaburzy rozwoju i będzie wszystko w porządku.
 

Załączniki

  • 20210516_112701.jpg
    20210516_112701.jpg
    1,9 MB · Wyświetleń: 59
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Już lepiej, covid ustępuje 😄 wredny wirus. Już śmigam bez tlenu, mogę oddychać swobodnie 🙂🙂🙂 wczoraj wieczorem dali mi nadzieję, że dzisiaj wyjdę do domu wiec czekam na decyzję. Od razu się spakowałam jak to usłyszałam😄 Dzisiaj mija 12dzien w szpitalu, mam już dość. Płuca są uszkodzone typowo dla covidowowego zapalenie pluc, ale za kilka miesięcy te zmiany mają się same naprawić. Rambo żyje, wczoraj na usg odstawiał makarene małymi kończynami, rozwija się wg rozkładu, 9+2 więc mam nadzieję, że covid nie zaburzy rozwoju i będzie wszystko w porządku.
Cudowna wiadomość! ❤️ Teraz będzie tylko dobrze, dzidzia udowodniła, że jest silna i jest w stanie dużo przetrwać. Uwielbiam takie historie, które mimo beznadziejnej sytuacji kończą się happy endem, oby tak dalej! Trzymam mocno kciuki ✊
 
Już lepiej, covid ustępuje 😄 wredny wirus. Już śmigam bez tlenu, mogę oddychać swobodnie 🙂🙂🙂 wczoraj wieczorem dali mi nadzieję, że dzisiaj wyjdę do domu wiec czekam na decyzję. Od razu się spakowałam jak to usłyszałam😄 Dzisiaj mija 12 dzień w szpitalu, mam już dość. Płuca są uszkodzone typowo dla covidowowego zapalenie pluc, ale za kilka miesięcy te zmiany mają się same naprawić. Rambo żyje, wczoraj na usg odstawiał makarene małymi kończynami, rozwija się wg rozkładu, 9+2 więc mam nadzieję, że covid nie zaburzy rozwoju i będzie wszystko w porządku.
No i takie wiadomości to ja rozumiem :) ogromnie się cieszę i trzymam za was kciuki :)
 
Już lepiej, covid ustępuje 😄 wredny wirus. Już śmigam bez tlenu, mogę oddychać swobodnie 🙂🙂🙂 wczoraj wieczorem dali mi nadzieję, że dzisiaj wyjdę do domu wiec czekam na decyzję. Od razu się spakowałam jak to usłyszałam😄 Dzisiaj mija 12 dzień w szpitalu, mam już dość. Płuca są uszkodzone typowo dla covidowowego zapalenie płuc, ale za kilka miesięcy te zmiany mają się same naprawić. Rambo żyje, wczoraj na usg odstawiał makarene małymi kończynami, rozwija się wg rozkładu, 9+2 więc mam nadzieję, że covid nie zaburzy rozwoju i będzie wszystko w porządku.
To cudowna wiadomość ❤️❤️❤️
 
reklama
Już lepiej, covid ustępuje 😄 wredny wirus. Już śmigam bez tlenu, mogę oddychać swobodnie 🙂🙂🙂 wczoraj wieczorem dali mi nadzieję, że dzisiaj wyjdę do domu wiec czekam na decyzję. Od razu się spakowałam jak to usłyszałam😄 Dzisiaj mija 12 dzień w szpitalu, mam już dość. Płuca są uszkodzone typowo dla covidowowego zapalenie płuc, ale za kilka miesięcy te zmiany mają się same naprawić. Rambo żyje, wczoraj na usg odstawiał makarene małymi kończynami, rozwija się wg rozkładu, 9+2 więc mam nadzieję, że covid nie zaburzy rozwoju i będzie wszystko w porządku.
Cudownie!!!!!!
Hej.
Mam wyniki glukozy i insuliny przy stosowaniu metforminy. Czy te wyniki są ok ?
-gkukoza 73
- insulina 4,85 mU/l
Metformina działa 👍
 
Do góry