reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Wiem, że łatwo to mówić a ciężej zrobić ale bądź cierpliwa. Takim szybkim robieniem testu tylko się dolujesz. Nie szkoda ci testów? 😁 Ja kupowalam zawsze tylko jeden test i to przez neta przy okazji jak witaminy zamawiałam i nie korciło mnie bo zawsze wiedziałam że mam tylko jeden. Dla bezpieczeństwa i tak czekałam i kilka dni po spodziewanym okresie wykonywałam.

Ale się cieszę kochana, super wiadomość w tej parszywy pochmurny dzień. Dzidzia jest silna, nadal utrzymuje że to dziewczynka bo my jesteśmy najsilniejsze 😊 a płuca dojdą do siebie. Jak wrócisz do domu to proszę mi się tam oszczędzać !

Coś ci lekarz na to pewnie da. Ja też miałam liczne bakterie w ciąży ale jak powtórzyłam to już nie miałam. Gin powiedział że najlepiej sama wodą przed pobraniem się podmyć no i środkowy strumień moczu pobrać. A masz jakieś objawy czy coś? Zakwaszaj organizm tak jak dziewczyny piszą: ogórki kiszone, kapucha i koniecznie żurawiną. W aptece jest sok sto procent żurawina, mieszasz to z wodą i popijasz codziennie. Ja tak sobie popijam już od jakiegoś czasu i jest duża poprawa
Objawów właśnie nie mam. Boli mnie podbrzusze jak oddaje mocz ale tłumaczyłam to sobie ciąża
 
Raczej nie mam problemów immunologicznych, więc covid na ciąże pozytywnie nie działał, osłabił organizm ale tak, że oddychać nie mogłam. Lekarze mówią, że teraz pozostaje się modlić, żeby było wszystko w porzadku z dzieckiem. Najgorsze, że zaatakował mnie jak zarodkowi zaczęły się rozwijać wszystkie organy, więc nie wiadomo czy nie będzie miał uszkodzeń. Oprócz gorączki 39stopni, którą miałam przez tydzień niebezpieczne było również zastosowane leczenie. Ale nie miałam wyjścia, bo albo leczenie albo groziło mi podłączenie do respiratora. Na uspokojenie mi nic nie dawali 🙂 proponowali czasem coś ziołowego na sen, ale mowili, że przy tylu lekach lepiej, żebym dała radę bez tych nasennych. Ogólnie to staram się nie wpadać w panikę, bo tak naprawdę nie mam na nic wpływu. O ewentualnych uszkodzeniach płodu dowiem się później i wtedy będę się martwić.
Niech oni już tak nie straszą żeby się modlić żeby z dzieckiem było ok bo mi mówili że operacja wyrostka bezpieczna w ciąży, że nie wpłynie na dzieci, że to 14 tydzień i wszystkie organy się rozwinęły. A potem szok jak poroniłam i zobaczyli wynik z histopatologii. Także wiesz... Myślę że chory zarodek by się nie utrzymał przy tym co przeszłas tylko by obumarł. Wierzę że wszystko będzie dobrze. I tak jak ci już kiedyś pisałam o mojej koleżance co miała raka w ciąży. Masa leków, rezonans, tk głowy i dzieciątko zdrowe, pięknie się rozwija, szaleje z moją córka na podwórku. Szkoda że ona tego zobaczyć nie może.
U was też wszystko dobrze będzie Madzia
Objawów właśnie nie mam. Boli mnie podbrzusze jak oddaje mocz ale tłumaczyłam to sobie ciąża
No mnie bolało podbrzusze głównie przy sikaniu jak miałam zapalenie pęcherza. Dopiero po antybiotyku puscilo
 
Niech oni już tak nie straszą żeby się modlić żeby z dzieckiem było ok bo mi mówili że operacja wyrostka bezpieczna w ciąży, że nie wpłynie na dzieci, że to 14 tydzień i wszystkie organy się rozwinęły. A potem szok jak poroniłam i zobaczyli wynik z histopatologii. Także wiesz... Myślę że chory zarodek by się nie utrzymał przy tym co przeszłas tylko by obumarł. Wierzę że wszystko będzie dobrze. I tak jak ci już kiedyś pisałam o mojej koleżance co miała raka w ciąży. Masa leków, rezonans, tk głowy i dzieciątko zdrowe, pięknie się rozwija, szaleje z moją córka na podwórku. Szkoda że ona tego zobaczyć nie może.
U was też wszystko dobrze będzie Madzia

No mnie bolało podbrzusze głównie przy sikaniu jak miałam zapalenie pęcherza. Dopiero po antybiotyku puscilo
Oj, to mnie nie pocieszylas. No nic zobaczymy co powie lekarz. Generalnie te bóle nie są regularne tylko czasem.
 
Trombofilie i zespół antyfosfolipidowy to pierwszy trop w przypadku poronień nawykowych. Obstawiałabym najpierw to, przed immunologia. Z immunologii to zbadaj na początek komórki NK i ANA.

Na stronie www testdna możesz sobie taki pakiet na trombo zrobić.
Dobrze. Zrobię. Komórki NK badałam. Będę w domu to wstawię zdjęcie bo dotąd nie zrozumiałam lekarza co było z nimi nie tak ale jednak ale miałam scratching i wlew przed ostatnim transferem. Niby to był pierwszy chociaż na trochę udany transfer. Brałam też przed tym transferem filgrastim ale nie mogę za każdy razem brać wszystko, bo może się uda i będzie ok. Test kupię na pewno z tej strony.
Dziewczyny jak wy sobie z tym wszystkim radzicie bo ja chyba mam słabą psychikę albo może zbyt mało czasu minęło i nie mogę się zebrać.
 
Już lepiej, covid ustępuje 😄 wredny wirus. Już śmigam bez tlenu, mogę oddychać swobodnie 🙂🙂🙂 wczoraj wieczorem dali mi nadzieję, że dzisiaj wyjdę do domu wiec czekam na decyzję. Od razu się spakowałam jak to usłyszałam😄 Dzisiaj mija 12 dzień w szpitalu, mam już dość. Płuca są uszkodzone typowo dla covidowowego zapalenie płuc, ale za kilka miesięcy te zmiany mają się same naprawić. Rambo żyje, wczoraj na usg odstawiał makarene małymi kończynami, rozwija się wg rozkładu, 9+2 więc mam nadzieję, że covid nie zaburzy rozwoju i będzie wszystko w porządku.
Mały Rambo siłacz, oboje jesteście silni❤
 
Wiem, że łatwo to mówić a ciężej zrobić ale bądź cierpliwa. Takim szybkim robieniem testu tylko się dolujesz. Nie szkoda ci testów? 😁 Ja kupowalam zawsze tylko jeden test i to przez neta przy okazji jak witaminy zamawiałam i nie korciło mnie bo zawsze wiedziałam że mam tylko jeden. Dla bezpieczeństwa i tak czekałam i kilka dni po spodziewanym okresie wykonywałam.

Myślałam, że te bóle brzucha dają mi znak...
Zastanawiam się, czy iść jutr (25dc. przy 28cyklach) na bhcg. Wieczorem mam umówiony zabieg laserowy i nie chciałabym ryzykować. Myślicie, że 12 dni po owulacji coś wyjdzie?

@Magda_krk cieszę się, że czujecie się już dobrze i wierzę, że wszystko będzie dobrze z bobasem skoro tak dał sobie dzielnie radę :)
 
A i mam napisane że liczne bakterie w moczu 🥺 czy to może zaszkodzić dziecku ? Wizytę mam jutro i pojutrze ale już się nakrecam 🥺
Mogłaś źle pobrać probke, mogła za długo leżeć zanim trafiła do labu, mogła w labie dłużej leżeć I być źle przechowywana. Powodów może być wiele, nie koniecznie poważnych ;) ja czesto mialam bardzo liczne bakterie i zaczęłam wozić próbkę do labu gdzie od razu ja badali (wcześniej oddawałam w punkcie pobran skąd odbierał to kierowca kolo 11) I przestały być liczne bakterie :p moja gin w ciąży nie zwracała na to uwagi. Jeśli nie było innych rzeczy w moczu to nie robiła nic. Możesz sobie kupić tabletki urinal intensive i brac 2x1. To wycoag z żurawiny, lepszy niż sok. Mi właśnie to poleciła gin i pomogło. Jak tylko czułam że coś się dzieje to zaraz brałam znowu :)
 
Oj, to mnie nie pocieszylas. No nic zobaczymy co powie lekarz. Generalnie te bóle nie są regularne tylko czasem.
Dobrze że nie masz pieczenia to jest masakraaaa. O zapalenie pęcherza w ciąży bardzo łatwo ale to nic aż tak strasznego... Dopóki nie ma tego pieczenia. Zbadaj jeszcze raz może bo myślę że coś z próbka nie tak było
Mogłaś źle pobrać probke, mogła za długo leżeć zanim trafiła do labu, mogła w labie dłużej leżeć I być źle przechowywana. Powodów może być wiele, nie koniecznie poważnych ;) ja czesto mialam bardzo liczne bakterie i zaczęłam wozić próbkę do labu gdzie od razu ja badali (wcześniej oddawałam w punkcie pobran skąd odbierał to kierowca kolo 11) I przestały być liczne bakterie :p moja gin w ciąży nie zwracała na to uwagi. Jeśli nie było innych rzeczy w moczu to nie robiła nic. Możesz sobie kupić tabletki urinal intensive i brac 2x1. To wycoag z żurawiny, lepszy niż sok. Mi właśnie to poleciła gin i pomogło. Jak tylko czułam że coś się dzieje to zaraz brałam znowu :)
Zaciekawiłas mnie tym urinalem. Bez recepty to jest? Brałaś to też w ciąży?
 
reklama
Dobrze. Zrobię. Komórki NK badałam. Będę w domu to wstawię zdjęcie bo dotąd nie zrozumiałam lekarza co było z nimi nie tak ale jednak ale miałam scratching i wlew przed ostatnim transferem. Niby to był pierwszy chociaż na trochę udany transfer. Brałam też przed tym transferem filgrastim ale nie mogę za każdy razem brać wszystko, bo może się uda i będzie ok. Test kupię na pewno z tej strony.
Dziewczyny jak wy sobie z tym wszystkim radzicie bo ja chyba mam słabą psychikę albo może zbyt mało czasu minęło i nie mogę się zebrać.

Nie radzę sobie [emoji1787][emoji1787][emoji1787]
Chodzę na psychoterapie, ale mi nie pomaga. Może 1 czy druga wizyta, jak psycholog wytknęła mi moje wady - przemyślałam swoje życie i wyciągnęłam wnioski. To co mogłam zmienilam. Także staram się podejście zmienić i myśleć bardziej pozytywnie. Następne wizyty niestety rozczarowanie, ale może tak ma być. Ja nie wiem... Oczekiwałam czegoś innego, a narazie rozdrapujemy stare rany,co nie za bardzo mi się podoba, bo już zakończyłam te tematy - teraz wracają jak bumerang i przez to źle się czuję psychicznie.
Wiem, że prawie każda kobieta po terapii powie, że to jej pomogło. Dlatego radzę ci terapię, jeśli jest Ci źle.
A tak to chyba pozytywne myślenie [emoji2368]ale nie zawsze się udaje. Myślę, że nikt nie jest w stanie poradzić sobie z takimi przeżyciami i iść dalej jak gdyby Nigdy nic. Te przeżycia zmieniają nas na całe życie. Już nigdy nie będziemy takie same. Chyba z tym trzeba się najpierw pogodzić.
 
Do góry