Ciąża Po Poronieniu

[Mimimka89]

Badanie hist pat mówi najczęściej że są resztki doczesnej i tyle.

I dobrze, bo o ile na początku chciałam wiedzieć tak po tym cierpieniu co przechodzimy z mężem nie chcemy znać płci... Oboje czujemy ze była to dziewczynka. Gdyby była pewna to po nocach by mi się śniła...

 

[Agnieszka_1988]

Rozwalają mnie te rekomendacje . Nie wiem skąd to się bierze. Jakoś setki historii kobiet które czytam pokazują totalnie coś innego.

Tak samo polskie wytyczne co do witaminy D. Suplementacja 2000 jednostek i lekarz się cieszy jak ktoś ma wynik 30 (oczywiście jak człowiek sam zrobi badanie bo lekarz nie zaleca zazwyczaj) a to od wyniku 70 organizm sobie radzi dobrze!

Tak samo spieram się z lekarzami o przeciwciała tarczycowe. Nie da się leczyć i kropka. Wprowadziłam dietę eliminacyjną na Hashimoto. Przeciwciala spadły z 3000 na 100. I co ? To nie od diety zdaniem lekarzy po polskie towarzystwo endo mówi że nie.

Można mnożyć takie przykłady. Jak się człowiek sam nie dowie albo nie trafi do dobrego specjalisty holistycznego to po nim [emoji6]

A wiesz że moja gin mi wczoraj powiedziała że nowe stanowisko towarzystwa ginekologicznego jest takie że mutacje MTHFR a nawet trombofilia nie odpowiadają za poronienia nawykowe [emoji1751] i że nawet nie rrkomemyujs już heparyny. Padłam ... Powiedziała że umawialiśmy się na clexane i jak będę w ciąży to mi da ale ze tylko zespół antyfosfolipidowy jest wskazaniem do heparyny.

 

[marsi89]

Popieram to co nspissla witch. Odpusc w tym cyklu hormony. Poczekaj na @ i potem możesz zrobić progesteron i prolaktynę 7 dni po owu. Prolaktyna w ciazy fizjologicznie rośnie wiec badanie jej teraz może być niewiarygodne

Ok super to robię tylko te podstawy, TSH, posiew i to crp nieszczęsne. Zastanawiałam się też nad wymazem z pochwy bo widzę że w laboratorium też to badają ale chyba wolę żeby ginekolog mi ten wymaz zrobił

 

[Słoneczko świeci]

Taka prawda. Badanie histpat nie odpowie na pytanie co było przyczyną


Bo duphaston to progesteron i nie ma nic wspólnego z teombofilia na to właśnie acard i heparyna


Jedyne co w tym jest moim zdaniem to głupota... pewnie ze może być tak, ze jedno poronienie było przypadkiem. Ale mogło mieć tez przyczynę ktora tkwi po stronie kobiety i kilka badan moze sprawić ze nastepna ciążę się donosi. Od kiedy jestem tu na forum, a za chwile będzie 4 lata, pamiętam moze 3 przypadki gdzie dziewczyna zaszla w kolejna ciążę bez badan i szczęśliwie ja donosiła. Dla mnie to bezduszne mówić pacjentce ze tak się zdarza i ma próbować dalej... Moja gin niestety mowila tak samo. Posłuchałam. Po kilku miesiącach straciłam kolejna ciążę. Dopiero potem zrobiłam ogrom badan na własną rękę i kolejna ciąża na lekach byla udana dlatego moim zdaniem warto robic badania i to powinna być decyzja pacjentki, w końcu ona za to placi bo i tak robi wszystko prywatnie. A lekarz jest od tego zeby powiedzieć jakie badania warto zrobić, a nie zachęcać do dalszych prob...


To zależy co jest przyczyną poronienia. Jeśli wada genetyczna to tak, poronisz mimo luteiny a ona moze tylko opóźnić sprawę i powodować poronienie zatrzymane. Ale jeśli kobieta ma niedomoge lutealna czyli za mało progesteronu i to jest przyczyna poronienia, to luteina ratuje takie dzieci i sprawia ze ciaza rozwija się prawidłowo, a bez leku by się zwyczajnie nie utrzymała ale tu trzeba zrobić badania zeby wiedzieć jak jest

Gdzie Wy spotykacie takich ginekologów moi wierzą w cud natury, nie w leki

 

[marsi89]

Mnie dziś wzięło na przeglądanie swoich badań. Przed tymi nieszczęsnymi operacjami tydzień wcześniej krew badałam, wszystko idealnie, toksoplazmozy, cytomegalii wyniki też ok, posiew moczu jałowy. Po operacji wszystkie wyniki wskazują na zakażenie bakteryjne, w moczu też biało, leukocyty, erytrocyty. Niby sama se doszłam przyczyny tej tragedii a dalej draże. Nawet dokonałam się do swojego TSH przed ciaza i jednak wynik był 1,02. Teraz zaczęłam doszukiwać się problemu w progesteronie. W 15 dniu cyklu 1,52. W 19 dniu cyklu wartości podane w jakiś innych jednostkach bo w innym laboratorium robione ale jak przeliczyłam to wyszło że progesteron na poziomie 15. Czy to nie za mało? w tym cyklu zaszlam w ciążę i po 2 tyg. Skoczył mi już do 43

 

[KatJak]

Rozwalają mnie te rekomendacje . Nie wiem skąd to się bierze. Jakoś setki historii kobiet które czytam pokazują totalnie coś innego.

Tak samo polskie wytyczne co do witaminy D. Suplementacja 2000 jednostek i lekarz się cieszy jak ktoś ma wynik 30 (oczywiście jak człowiek sam zrobi badanie bo lekarz nie zaleca zazwyczaj) a to od wyniku 70 organizm sobie radzi dobrze!

Tak samo spieram się z lekarzami o przeciwciała tarczycowe. Nie da się leczyć i kropka. Wprowadziłam dietę eliminacyjną na Hashimoto. Przeciwciala spadły z 3000 na 100. I co ? To nie od diety zdaniem lekarzy po polskie towarzystwo endo mówi że nie.

Można mnożyć takie przykłady. Jak się człowiek sam nie dowie albo nie trafi do dobrego specjalisty holistycznego to po nim [emoji6]

Mi Endo powiedziała że przeciwciał tarczycowe zawsze będą i nic się nie da zrobić tragedia. W tym kraju chyba nie ma specjalistów.
Ja z diety wykluczylam gluten (też mam Hashimoto) a co Ty jeszcze wykluczylas?

 

[Agnieszka_1988]

Można to co najczęściej przy hashi szkodzi (gluten, nabiał krowi, drożdże, jajka). Ja usunęłam to co mi wyszło w badaniu nietolerancji (to co wyżej plus kilka innych składników np. kukurydza, niektóre mięsa, gorczyca, orzechy włoskie itp.).

Ja pokazałam wyniki Endo ale nawet to nie był dowód [emoji12]

Mi Endo powiedziała że przeciwciał tarczycowe zawsze będą i nic się nie da zrobić [emoji1751][emoji23] tragedia. W tym kraju chyba nie ma specjalistów.
Ja z diety wykluczylam gluten (też mam Hashimoto) a co Ty jeszcze wykluczylas?

 

[Słoneczko świeci]

Można to co najczęściej przy hashi szkodzi (gluten, nabiał krowi, drożdże, jajka). Ja usunęłam to co mi wyszło w badaniu nietolerancji (to co wyżej plus kilka innych składników np. kukurydza, niektóre mięsa, gorczyca, orzechy włoskie itp.).

Ja pokazałam wyniki Endo ale nawet to nie był dowód

Jakie robiłaś badania nietolerancji? Też myślałam, żeby takie zrobić, ale słyszałam, że one nie są wiarygodne i teraz już sama nie wiem

 

[izzy_j]

Dziewczyny,
hormony mi poszalały po tej ciąży TSH nie istnieje (ja zawsze miałam mega niskie ale teraz go nie ma) - 0,003 przed ciążą po miesiącu thyrozolu było 1,6 w trakcie ciąży 2,5, FT3 (zawsze w normie) teraz za wysokie 3,94 a FT4 1,34.
Jutro mam wizytę u gin endo. Zobaczymy co powie...macie jakieś pomysły?

 

[Agnieszka_1988]

Tak. Wiem że mówią że niewiarygodne. To nie jest alergia tylko nietolerancja.

Mi po przejściu na takie odżywianie
- spadły przeciwciala
- trzyma się ładne tsh
- przestałam mieć fazy senność w ciągu dnia
- lepiej się czuje
- nie mam gastrycznych objawów

I mimo że lekarze mówią że to ściema jak mthfr to mi to służy więc się tego trzymam.

Ja robiłam tu testy

Nadwrażliwości IgG-zależne - Instytut Mikroekologii

Badanie ImuPro stanowi diagnostykę nadwrażliwości pokarmowych IgG-zależnych. Pacjenci z nadwrażliwościami pokarmowymi mają różnego rodzaju objawy po spożyciu pokarmów. Są jednak one niespecyficzne i mogą pojawiać się nawet do kilku dni po spożyciu danego produktu. Przykładowymi objawami...

instytut-mikroekologii.pl

Jakie robiłaś badania nietolerancji? Też myślałam, żeby takie zrobić, ale słyszałam, że one nie są wiarygodne i teraz już sama nie wiem [emoji848]