reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Ja mam 40, w tym roku 41, męża z chorobą genetyczną który nie produkuje plemników, 3 choroby autoimmunologiczne, zero dzieci i za sobą ciążę z in vitro, która miałaby pozamaciczna z lewego jajowodu, który okazał się pusty... I nadal walczę :) często przez łzy... i jeśli mi się uda to myślę że Wam wszystkim też ;)
Niech to przykre doświadczenie Cię nie złamie i nie zachwieje wiary we własne możliwości. Też mam często chwile kryzysowe, a czas i tak płynie i człowiek nawet jak nie chce to z tym czasem ciągle do przodu. Kibicuję i trzymam kciuki za kolejnie on vitro🤞💛
 
Mogę spytać co było przyczyną poronienia? Czy wcześniej występowały jakieś problemy z tą ciążą? Pytam ponieważ sama jestem w 19 tygodniu, wcześniej poroniłam dwa razy w okolicach 7-9 tygodnia.
 
Nawet gdzieś przeczytałam, że jeśli ma się poronić to i tak się poroni biorąc luteinę a luteina sprawi, że poroni się później.
Ja jestem po dwóch poronieniach, przy pierwszej ciąży, która zakończyła się w 8 tyg nie brałam żadnych leków. Podczas drugiej otrzymałam heparynę z powodu mojej mutacji genetycznej, była to ciąża mnoga lub trojacza. Po wszystkim zrobiłam dodatkowe badania, które nic nie wykazały. Mój ginekolog stwierdził, że mój organizm może produkować za mało hormonów. Dlatego przy trzeciej otrzymałam oprócz heparyny dodatkowo acard oraz ogromną ilość duphastonu i luteiny dopochwowej. W chwili obecnej jestem w 19 tygodniu, z chłopaczkiem wszystko ok. Zapomniałam dodać, że luteinę brałam zaraz po zobaczeniu dwóch kresek.
 
Ja jestem po dwóch poronieniach, przy pierwszej ciąży, która zakończyła się w 8 tyg nie brałam żadnych leków. Podczas drugiej otrzymałam heparynę z powodu mojej mutacji genetycznej, była to ciąża mnoga lub trojacza. Po wszystkim zrobiłam dodatkowe badania, które nic nie wykazały. Mój ginekolog stwierdził, że mój organizm może produkować za mało hormonów. Dlatego przy trzeciej otrzymałam oprócz heparyny dodatkowo acard oraz ogromną ilość duphastonu i luteiny dopochwowej. W chwili obecnej jestem w 19 tygodniu, z chłopaczkiem wszystko ok. Zapomniałam dodać, że luteinę brałam zaraz po zobaczeniu dwóch kresek.
Ja się na tym nie znam. Przekazuje tylko to co usłyszałam/ przeczytałam. W każdym razie gratuluję i zazdroszczę :)
 
Ja też za tydzień będę dzwonić czy wynik histopatologii już jest ale w szpitalu jakąś lekarka mi powiedziała że to nic nie wniesie bo to może pokazac tylko czy są jakieś zmiany nowotworowe czy nie
Taka prawda. Badanie histpat nie odpowie na pytanie co było przyczyną

Ja nigdy nie brałam tego. Nawet teraz jak wyszła mi trombofilia mojego lekarza plan działania to acard i clexane.


Właśnie dziewczyny za msc zaczynam starania. Biorę wit b Complex z allientes czy mogę brać już femibion 0 czy za dużo kwasu będzie?
Bo duphaston to progesteron i nie ma nic wspólnego z teombofilia ;) na to właśnie acard i heparyna

Mój nowy ginekolog też tak uważa więc chyba coś w tym jest
Jedyne co w tym jest moim zdaniem to głupota... pewnie ze może być tak, ze jedno poronienie było przypadkiem. Ale mogło mieć tez przyczynę ktora tkwi po stronie kobiety i kilka badan moze sprawić ze nastepna ciążę się donosi. Od kiedy jestem tu na forum, a za chwile będzie 4 lata, pamiętam moze 3 przypadki gdzie dziewczyna zaszla w kolejna ciążę bez badan i szczęśliwie ja donosiła. Dla mnie to bezduszne mówić pacjentce ze tak się zdarza i ma próbować dalej... Moja gin niestety mowila tak samo. Posłuchałam. Po kilku miesiącach straciłam kolejna ciążę. Dopiero potem zrobiłam ogrom badan na własną rękę i kolejna ciąża na lekach byla udana :) dlatego moim zdaniem warto robic badania i to powinna być decyzja pacjentki, w końcu ona za to placi bo i tak robi wszystko prywatnie. A lekarz jest od tego zeby powiedzieć jakie badania warto zrobić, a nie zachęcać do dalszych prob...

Nawet gdzieś przeczytałam, że jeśli ma się poronić to i tak się poroni biorąc luteinę a luteina sprawi, że poroni się później.
To zależy co jest przyczyną poronienia. Jeśli wada genetyczna to tak, poronisz mimo luteiny a ona moze tylko opóźnić sprawę i powodować poronienie zatrzymane. Ale jeśli kobieta ma niedomoge lutealna czyli za mało progesteronu i to jest przyczyna poronienia, to luteina ratuje takie dzieci i sprawia ze ciaza rozwija się prawidłowo, a bez leku by się zwyczajnie nie utrzymała :) ale tu trzeba zrobić badania zeby wiedzieć jak jest
 
Ja nigdy nie brałam tego. Nawet teraz jak wyszła mi trombofilia mojego lekarza plan działania to acard i clexane.


Właśnie dziewczyny za msc zaczynam starania. Biorę wit b Complex z allientes czy mogę brać już femibion 0 czy za dużo kwasu będzie?
A wiesz że moja gin mi wczoraj powiedziała że nowe stanowisko towarzystwa ginekologicznego jest takie że mutacje MTHFR a nawet trombofilia nie odpowiadają za poronienia nawykowe 🤦 i że nawet nie rrkomemyujs już heparyny. Padłam ... Powiedziała że umawialiśmy się na clexane i jak będę w ciąży to mi da ale ze tylko zespół antyfosfolipidowy jest wskazaniem do heparyny.
 
reklama
Taka prawda. Badanie histpat nie odpowie na pytanie co było przyczyną


Bo duphaston to progesteron i nie ma nic wspólnego z teombofilia ;) na to właśnie acard i heparyna


Jedyne co w tym jest moim zdaniem to głupota... pewnie ze może być tak, ze jedno poronienie było przypadkiem. Ale mogło mieć tez przyczynę ktora tkwi po stronie kobiety i kilka badan moze sprawić ze nastepna ciążę się donosi. Od kiedy jestem tu na forum, a za chwile będzie 4 lata, pamiętam moze 3 przypadki gdzie dziewczyna zaszla w kolejna ciążę bez badan i szczęśliwie ja donosiła. Dla mnie to bezduszne mówić pacjentce ze tak się zdarza i ma próbować dalej... Moja gin niestety mowila tak samo. Posłuchałam. Po kilku miesiącach straciłam kolejna ciążę. Dopiero potem zrobiłam ogrom badan na własną rękę i kolejna ciąża na lekach byla udana :) dlatego moim zdaniem warto robic badania i to powinna być decyzja pacjentki, w końcu ona za to placi bo i tak robi wszystko prywatnie. A lekarz jest od tego zeby powiedzieć jakie badania warto zrobić, a nie zachęcać do dalszych prob...


To zależy co jest przyczyną poronienia. Jeśli wada genetyczna to tak, poronisz mimo luteiny a ona moze tylko opóźnić sprawę i powodować poronienie zatrzymane. Ale jeśli kobieta ma niedomoge lutealna czyli za mało progesteronu i to jest przyczyna poronienia, to luteina ratuje takie dzieci i sprawia ze ciaza rozwija się prawidłowo, a bez leku by się zwyczajnie nie utrzymała :) ale tu trzeba zrobić badania zeby wiedzieć jak jest
No ja póki co chce sobie zrobić podstawowe badanie krwi, mocz, posiew moczu, crp, TSH powtórzyc choć miałam ok, zrobić wymaz z szyjki macicy bo wyszła po poronieniu candida.Jakie badania jeszcze zrobić? U mnie wszystko było ok do momentu tej operacji w ciąży. Potem już poszło.. zapalenie otrzewnej, zarażenie mnie jakaś bakteria podczas operacji, stan zapalny w organizmie, który leczyłam 4 tyg. Wszyscy jak jeden mąż mówią że ginekologicznej jest wszystko ok, hormony też ok po prostu pech że trafiłam na takich patałachów chirurgów. Czytałam też że każda operacja w obrębie jamy brzusznej w ciąży może prowadzić do przedwczesnych skurczów i poronienia co miało miejsce w moim przypadku
 
Do góry