Ciąża Po Poronieniu

[Katijah]

No u mnie właśnie nic się nie działo. Też brałam chyba po owulacji. Jak test pokazał dwie kreski ginekolog dalej kazał brać aż do wizyty w 8 tyg. I potem zmienił mi na luteinę dopochwowa. Chyba tak zapobiegawczo to dal mi

Ja nigdy nie brałam tego. Nawet teraz jak wyszła mi trombofilia mojego lekarza plan działania to acard i clexane.


Właśnie dziewczyny za msc zaczynam starania. Biorę wit b Complex z allientes czy mogę brać już femibion 0 czy za dużo kwasu będzie?

 

[marsi89]

Hej. Czy miałyście regularne @ po zabiegu?
Pierwsza @ po zabiegu była po 31 dniach. Teraz czekam na drugą i już 34 dc dziś i nie mam @. I znowu się martwię. W ciąży nie jestem.

Ja jestem póki co 15 dni po poronieniu i łyżeczkowaniu. I czekam na okres. Zawsze miałam co 28, 29 dni. Póki co od dwóch dni nie krwawię, poleci czasem coś takiego jasno brązowego i mam śluz tak jakby płodny. Ciekawa jestem kiedy nadejdzie okres

 

[Słoneczko świeci]

Widzisz co ginekolog to inna opinia. Pamiętam że mi powiedział że jak po 4 cyklach nie zajde to mi zleci badanie drożności jajowodów. A też wszędzie czytam że po roku staran można coś się zacząć zastanawiać a nie po 4 cyklach staran. Moja siostra mi znalazła tego ginekologa ponoć najlepszy u nas w mieście. Zmieniałam go w 3 miesiącu ciąży jak mnie olał jak do niego dzwoniłam kilka razy. Chodzę prywatnie to jednak wymagam żeby odebrał ode mnie ten telefon, nie dzwonię przecież żeby pogadać o pogodzie. Mój nowy ginekolog zdziwiony czemu luteinę dostałam dopochwowo skoro krwawień nie miałam w ciąży, tamten widział krwiaka a mój nowy mówi że żadnego krwiaka nie było....

U mnie ginekolodzy trzymają jeden front, byłam u kilku i każdy uważa, że luteina nic nie pomaga, że badania dopiero po roku niepowodzeń i że jedno promienie to normalna sprawa i też nie trzeba żadnych badań.

 

[gość _199]

Hej. Czy miałyście regularne @ po zabiegu?
Pierwsza @ po zabiegu była po 31 dniach. Teraz czekam na drugą i już 34 dc dziś i nie mam @. I znowu się martwię. W ciąży nie jestem.

U mnie po poronieniu początkowe cykle były po 28-29 dni, a ja mam standardowo 24 dniowe, więc się wydłużyły. Po bodajże pięciu cyklach wszystko wróciło do normy.

 

[marsi89]

Ja nigdy nie brałam tego. Nawet teraz jak wyszła mi trombofilia mojego lekarza plan działania to acard i clexane.


Właśnie dziewczyny za msc zaczynam starania. Biorę wit b Complex z allientes czy mogę brać już femibion 0 czy za dużo kwasu będzie?

Też słyszałam o tym acardzie w ciąży. Ja podczas starań brałam tylko kwas foliowy i Wit. D, potem zamieniłam to wszystko na pregna start. Ale teraz zostaje przy kwasie foliowym i Wit. D tylko

 

[marsi89]

U mnie ginekolodzy trzymają jeden front, byłam u kilku i każdy uważa, że luteina nic nie pomaga, że badania dopiero po roku niepowodzeń i że jedno promienie to normalna sprawa i też nie trzeba żadnych badań.

Mój nowy ginekolog też tak uważa więc chyba coś w tym jest

 

[Smaily]

Hej. Czy miałyście regularne @ po zabiegu?
Pierwsza @ po zabiegu była po 31 dniach. Teraz czekam na drugą i już 34 dc dziś i nie mam @. I znowu się martwię. W ciąży nie jestem.

U mnie się skróciły cykle po poronieniu.

 

[izzy_j]

Takie rady są najgorsze. Sama wiesz co dla Ciebie dobre. Mi mama też sugerowała, żebym sobie przerwę zrobiła, ale skończę niedługo 31lat, dzieci nie mam, więc żadnej przerwy nie robię będę działać aż się dziecko pojawi, też się już w życiu wystarczająco nabawiłam. Teraz mi trochę ciężej właśnie ze względu na córeczkę brata, on nawet nie wie, że byłam w ciąży bo nie chciałam ich martwić jak sami byli przed rozwiązaniem. Teraz też im nie powiem, bo nie chce im psuć chwil czystego szczęścia, więc dzielnie słucham jak to wspaniałe jest być rodzicem, jak przebiegł poród, jak się mała zachowuje. Będę silna!

Ja mam 40, w tym roku 41, męża z chorobą genetyczną który nie produkuje plemników, 3 choroby autoimmunologiczne, zero dzieci i za sobą ciążę z in vitro, która miałaby pozamaciczna z lewego jajowodu, który okazał się pusty... I nadal walczę często przez łzy... i jeśli mi się uda to myślę że Wam wszystkim też

 

[Słoneczko świeci]

Mój nowy ginekolog też tak uważa więc chyba coś w tym jest

Nawet gdzieś przeczytałam, że jeśli ma się poronić to i tak się poroni biorąc luteinę a luteina sprawi, że poroni się później.

 

[Słoneczko świeci]

Ja mam 40, w tym roku 41, męża z chorobą genetyczną który nie produkuje plemników, 3 choroby autoimmunologiczne, zero dzieci i za sobą ciążę z in vitro, która miałaby pozamaciczna z lewego jajowodu, który okazał się pusty... I nadal walczę często przez łzy... i jeśli mi się uda to myślę że Wam wszystkim też

Polecam pieska, ułatwia starania my kupiliśmy pieska i zaszłam od razu w ciążę, wcześniej przez pół roku nic.