reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Dziewczyny, ja dziś mam takiego doła psychicznego. Najchętniej zostałabym w domu, zrezygnowała ze wszystkich planów i starań. Nie mogę sobie z tym wszystkim poradzić.
Czy Wy też tak macie od czasu do czasu? Nie mam pomysłu jak wrócić do normalności i przede wszystkim jak przestać obsesyjnie myśleć o ciąży.
Wczoraj pisałam to samo, wzięłam dziś wolne w pracy, zrobiłam mężowi pizzę i ciasto z okazji dnia chłopaka i zaczynam spełniać swoje marzenia. Od dawna chciałam kupić sobie nowy telefon, ale wiadomo w ciąży myślałam, żeby odkładać na dziecko. Czas odetchnąć i sprawić sobie trochę radości. Pora na nowiutki telefon 🥰
 
Też mam dzisiaj spadek formy, wczoraj moja bratowa urodziła a ja dzisiaj obchodzę pierwszy miesiąc od poronienia. Nawet w pracy nie mogłam wysiedzieć, więc poszłam do domu i leżę z kotami cicho popłakując.
Mamy dziś obie miesięcznicę. U mnie też to był 10 lutego. Masakra. Bez wolnego dziś nie dałabym rady, ale dzień wolny od pracy baaardzo mnie zregenerował. Polecam. No i jak już pisałam jadę zaraz kupić sobie telefon, który żałowałam sobie kupić już od bardzo dawna.
 
Mamy dziś obie miesięcznicę. U mnie też to był 10 lutego. Masakra. Bez wolnego dziś nie dałabym rady, ale dzień wolny od pracy baaardzo mnie zregenerował. Polecam. No i jak już pisałam jadę zaraz kupić sobie telefon, który żałowałam sobie kupić już od bardzo dawna.
Ten luty był strasznie pechowy. Za rok w lutym zapadam na sen na cały miesiąc
 
I unormowały się oczka?
Tak, same bez jakiś specjalnych zabiegów okulistycznych. Aczkolwiek pracowaliśmy nad wszystkimi mięśniami metodą Bobath, być może to pomogło.
Wizyta u okulisty wskazana i u lekarza rehabilitacji lub neurologa żeby podpowiedział co można zrobić żeby poprawiło się napięcie mięśniowe.
 
Dziewczyny a ja tak z innej beczki. Bralyscie kiedyś duphaston? A jak tak to dlaczego? Robiłam porządek w apteczce i patrzę że mam sporo tego leku. Pamiętam tylko że jak po dwóch cyklach nie zaszłam w ciążę polecialam do gina na kontrolę i on właśnie mi ten lek zapisał. I faktycznie w tym cyklu co zaczęłam go brać zaszłam ale myślę że to był zbieg okoliczności. Wiem że progesteron i inne wyniki miałam w normie, cykle też regularne
 
Tak, same bez jakiś specjalnych zabiegów okulistycznych. Aczkolwiek pracowaliśmy nad wszystkimi mięśniami metodą Bobath, być może to pomogło.
Wizyta u okulisty wskazana i u lekarza rehabilitacji lub neurologa żeby podpowiedział co można zrobić żeby poprawiło się napięcie mięśniowe.
Tak tak, na rehabilitację idziemy w poniedziałek a okulisty szukam bo terminy na NFZ to masakra [emoji2962]
 
reklama
Dziewczyny a ja tak z innej beczki. Bralyscie kiedyś duphaston? A jak tak to dlaczego? Robiłam porządek w apteczce i patrzę że mam sporo tego leku. Pamiętam tylko że jak po dwóch cyklach nie zaszłam w ciążę polecialam do gina na kontrolę i on właśnie mi ten lek zapisał. I faktycznie w tym cyklu co zaczęłam go brać zaszłam ale myślę że to był zbieg okoliczności. Wiem że progesteron i inne wyniki miałam w normie, cykle też regularne
Ja tego nigdy nie brałam i mój ginekolog mówi, że to niepotrzebne.. zaszłam w ciążę dopiero po pół roku i każdy mnie wyśmiewał, że przecież dopiero po roku mogę zacząć się martwić.
 
Do góry