reklama
Nadzieja_31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2020
- Postów
- 390
Tak to magnez i potas. Mój lekarz stwierdził, że lepiej na maxa rozluźnić macicę. Wcześniej brałam Magnezin Comfort 3x1 ale po ostatniej wizycie mi zmienił.Aspargin to magnez?? On ma zapobiec skurczom. Więc moim zdaniem - te dolegliwości to nie od tego. Możesz spróbować zamienić np. na magneb6 i zobaczyć czy będzie poprawa (i też dawkowanie 3x2)
Brałam aspargin w takiej samej dawce i dodatkowo magne b6. Uciekał mi potas stąd dostałam. Nie miałam żadnych problemowCześć dziewczyny, mam pytanie, czy któraś z Was przyjmowała lub nadal przyjmuje Aspargin? Czy zauważyłyście jakieś skutki uboczne przy jego stosowaniu? Pytam ponieważ od środy przyjmuje ten lek w dawce 3x2 i pojawiła mi się zgaga, poza tym boli brzuch tak na wysokości pępka, mało chodzę a brzuch wtedy robi się twardy i strasznie mnie ciągnie skóra. W środę byłam u lekarza, wszystko dobrze, dostałam Aspargin ze względu na to że, jak to lekarz nazwał: "szyjka nie jest super". Do tego wszystkiego 3 dzień walczę z przeziębieniem[emoji53] Nie wiem czy jestem przewrażliwiona czy złe samopoczucie jest spowodowane przez te tabletki, przez przeziębienie czy po prostu wszystko się rozszerza dla maluszka w brzuchu? Możecie coś doradzić?
Gondzi_a
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 937
Mam nadzieję, że ruszy Na razie obserwuje i czekam, choć cierpliwości coraz mniejJa dostałam od ginekolog skierowanie do reumatolog. On mi zlecił badania, dużo ich było.W 3 pierwsze ciążę ( 2 poronienia zatrzymane i 1 biochemiczna) zaszłam za pierwszym razem. Na ciążę nr 4 musiałam czekać 4 cykle. Już myślałam że mi coś popsuli po łyżeczkowaniu.
Miałam 4 ciążę stwierdzone klinicznie, wszystkie z lewego jajnika. Przypadek? Czy coś jest z prawym? Pewnie nigdy się nie dowiem
Mi się zdarzało mieć owulację 2 razy pod rząd z lewego jajnika.
Poobserwuj jeszcze, może ruszy prawy jajnik.
Natasza27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2020
- Postów
- 2 476
Hej u mnie jak na razie IO i nieprawidłowa glukoza na czczo. Poza tym wyszła mutacja MTHFR i PAI w hetero. Białko S na granicy dolnej normy.
Ginekolog zlecił brać Acard 75 już od teraz.
Przeciwciała na zespół antyfosdolipidowy i na celiaklie ujemne. Przec.p.antyg.lozyska ujemne. ANA2 ujemne. Badania nasienia rozszerzone i morfologia ok.
We wtorek robiłam jeszcze profil limfocytarny podstawowy i czekam na wyniki. Ciekawi mnie jakie będą komórki NK.
Ginekolog zlecił brać Acard 75 już od teraz.
Przeciwciała na zespół antyfosdolipidowy i na celiaklie ujemne. Przec.p.antyg.lozyska ujemne. ANA2 ujemne. Badania nasienia rozszerzone i morfologia ok.
We wtorek robiłam jeszcze profil limfocytarny podstawowy i czekam na wyniki. Ciekawi mnie jakie będą komórki NK.
Napisz, jakie badania już masz zrobione. Poszukaj konkretnych lekarzy, który prowadzą diagnostykę na NFZ. Na zespół APS zrobił mi badania hematolog, ale byłam w trochę innej sytuacji niż Ty i miałam już wyniki panelu na trombofilie, który zrobiłam z własnych pieniędzy. Dziewczyny pisały o kwotach 800-1000 zł, ale ja mogę napisać z dwóch różnych perspektyw, że samo badanie przeciwciał APS powinno być tańsze a jednocześnie pełna diagnostyka w kierunku krzepliwości jest duuuuzo droższa.
@Natasza27 A Tobie coś wyszło w tych badaniach, gdy robiłaś p/ciała na celiakie? Chyba o IO pisałaś? A coś więcej?
PierwszaFasolka2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2020
- Postów
- 2 583
Hej, napiszesz jaką dawkę dzienna przyjmujesz? Ja w 5t ciąży zmierzyłam poziom vit D i mi wyszło 24. Tez mam chora tarczyce, lekarz mi przepisał końska dawkę - 30 tys jednostek co drugi dzień. Przyjmowałam taka dawkę przez 2 tygodnie. Teraz już stopuje bo inny lekarz mówi żeby nie brać i zgłupiałam.Vigantol w kroplach. Jedyna witamina D, która u mnie działa poziom z 19 na 28. Biorę dalej bo przy chorobach tarczycy powinno być co najmniej 40.
Siemka dziewczyny. To mój 3cs po lyzeczkowaniu. Cykle przed zajsciem w ciążę co 24dni i plamienia po 2 dni przed o których nie mówiłam gin bo zaszlam za 1 razem i uznałam to za mało istotne (plamienie miałam przed terminem @ nawet mimo pozytywnego testu, płaciłem jeszcze 2 dni. Potem spokój aż do prawie 7tc gdzie pojawił się krwiak podkosmowkowy ale po luteinie przestałam plamic po 2och dniach, z malenstwem od poczatku cos było nie tak - test pozytywny w 22dc, w 6+3 nie bylo jeszcze widac zarodka, 6+6 był zarodek z zza wolną akcją serca, tydzień później zarodek tej samej wielkości z wolną akcją serca - wtedy zaczęło się plamienie związane z krwiakiem, w 9tc już zarodka nie było zostało i samo jajo i w 10tc miałam lyzeczkowanie).
Zaraz po lyzeczkowaniu 1 cykl 28 dni, 2gi 28 dni i plamienia 2 dni przed a ten obecny 26 dni i plamienia na 4 dni przed. Mam lekarza na 9.03 teleporada i sie zastanawiam czy nie prosić z automatu o luteinę? Do tej pory zrobiłam wszystkie badania od cukrzycy przez tarczyce po toksoplazmozę i w szystko w normie. Sama z siebie zrobiłam prolaktynę i jest w normie i progesteron ale robilam 2 dni przed @ i wynosił lekko ponad 3, teraz robiłam w 5dc i coś koło 0,8 więc też jakby ok.
Dodam że mam 2ke dzieci, zaszlam bez problemów 1sc i 2cs, żadnych problemów z plamieniem nie miałam. Teraz leci już niby 4cs (zaczęliśmy zaraz po ustaniu krwawienia po lyzeczkowaniu) i nic. Zastanawiają mnie te plamienia, ktoś może miał podobny problem i jest w stanie coś poradzić?
Zaraz po lyzeczkowaniu 1 cykl 28 dni, 2gi 28 dni i plamienia 2 dni przed a ten obecny 26 dni i plamienia na 4 dni przed. Mam lekarza na 9.03 teleporada i sie zastanawiam czy nie prosić z automatu o luteinę? Do tej pory zrobiłam wszystkie badania od cukrzycy przez tarczyce po toksoplazmozę i w szystko w normie. Sama z siebie zrobiłam prolaktynę i jest w normie i progesteron ale robilam 2 dni przed @ i wynosił lekko ponad 3, teraz robiłam w 5dc i coś koło 0,8 więc też jakby ok.
Dodam że mam 2ke dzieci, zaszlam bez problemów 1sc i 2cs, żadnych problemów z plamieniem nie miałam. Teraz leci już niby 4cs (zaczęliśmy zaraz po ustaniu krwawienia po lyzeczkowaniu) i nic. Zastanawiają mnie te plamienia, ktoś może miał podobny problem i jest w stanie coś poradzić?
Natasza27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2020
- Postów
- 2 476
Biorę 8 kropli dziennie.Hej, napiszesz jaką dawkę dzienna przyjmujesz? Ja w 5t ciąży zmierzyłam poziom vit D i mi wyszło 24. Tez mam chora tarczyce, lekarz mi przepisał końska dawkę - 30 tys jednostek co drugi dzień. Przyjmowałam taka dawkę przez 2 tygodnie. Teraz już stopuje bo inny lekarz mówi żeby nie brać i zgłupiałam.
mohaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 2 305
Hej, ja przez jakieś 5 lat miałam takie plamienia, ale u mnie one trwały nawet 10 dni przed miesiączka, a potem miesiączka przychodziła :/ nie wiem u ilu ginow z tym byłam, nikt nie widział nic podejrzanego. Mam 3 poronienia na koncie. I tez w każdej z tych 3 ciąż te plamienia miałam pomimo pozytywnego testu. U mnie okazało się, ze miałam polipa, a raczej polipowate endometrium. Miałam histeroskopie, na której mi gin to usunął. Po zabiegu przez jakieś 3-4 cykle znów miałam plamienie, ale dużo krótsze, aż w końcu zaszłam w obecna ciąże (aktualnie 27 tc), podczas której zadne plamienie mi nie towarzyszyło dotychczasSiemka dziewczyny. To mój 3cs po lyzeczkowaniu. Cykle przed zajsciem w ciążę co 24dni i plamienia po 2 dni przed o których nie mówiłam gin bo zaszlam za 1 razem i uznałam to za mało istotne (plamienie miałam przed terminem @ nawet mimo pozytywnego testu, płaciłem jeszcze 2 dni. Potem spokój aż do prawie 7tc gdzie pojawił się krwiak podkosmowkowy ale po luteinie przestałam plamic po 2och dniach, z malenstwem od poczatku cos było nie tak - test pozytywny w 22dc, w 6+3 nie bylo jeszcze widac zarodka, 6+6 był zarodek z zza wolną akcją serca, tydzień później zarodek tej samej wielkości z wolną akcją serca - wtedy zaczęło się plamienie związane z krwiakiem, w 9tc już zarodka nie było zostało i samo jajo i w 10tc miałam lyzeczkowanie).
Zaraz po lyzeczkowaniu 1 cykl 28 dni, 2gi 28 dni i plamienia 2 dni przed a ten obecny 26 dni i plamienia na 4 dni przed. Mam lekarza na 9.03 teleporada i sie zastanawiam czy nie prosić z automatu o luteinę? Do tej pory zrobiłam wszystkie badania od cukrzycy przez tarczyce po toksoplazmozę i w szystko w normie. Sama z siebie zrobiłam prolaktynę i jest w normie i progesteron ale robilam 2 dni przed @ i wynosił lekko ponad 3, teraz robiłam w 5dc i coś koło 0,8 więc też jakby ok.
Dodam że mam 2ke dzieci, zaszlam bez problemów 1sc i 2cs, żadnych problemów z plamieniem nie miałam. Teraz leci już niby 4cs (zaczęliśmy zaraz po ustaniu krwawienia po lyzeczkowaniu) i nic. Zastanawiają mnie te plamienia, ktoś może miał podobny problem i jest w stanie coś poradzić?
reklama
Słoneczko świeci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2021
- Postów
- 11 974
Jestem 25 dni po poronieniu. Odczuwam ból w okolicy macicy. To nie jest ból jak przed miesiączką, trochę inaczej odczuwam. Inna lokalizacja i odczucia. podobny ból miałam w ciąży. Nic mnie nie bolało przez ostatnie 2 tygodnie. Czy Wy też tak miałyście?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: