reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Oczywiście trzymamy kciuki [emoji3060][emoji3060][emoji3060]
Dziewczyny przychodzę do Was z wiadomością, że jutro udajemy się na pierwszą rozmowę do lokalnego ośrodka adopcyjnego :) Trzymajcie kciuki proszę bo mimo wszystko trochę stres. Postanowiliśmy wykorzystać również tą szansę głównie ze względu na nasz wiek a ponieważ cały ten proces trwa trochę to w między czasie będziemy również podchodzić do kolejnego in vitro jak już dojdę do siebie i zrobię diagnostykę.
 
reklama
Dziewczyny przychodzę do Was z wiadomością, że jutro udajemy się na pierwszą rozmowę do lokalnego ośrodka adopcyjnego :) Trzymajcie kciuki proszę bo mimo wszystko trochę stres. Postanowiliśmy wykorzystać również tą szansę głównie ze względu na nasz wiek a ponieważ cały ten proces trwa trochę to w między czasie będziemy również podchodzić do kolejnego in vitro jak już dojdę do siebie i zrobię diagnostykę.
Trzymam kciuki ❤️Dawaj znać :)
 
Żebym ja to wiedziała [emoji52] mój gin nie mówi nigdy. A gdybym zapytała to pewnie by powiedział, ze po co mi to wiedzieć [emoji52] ale już sobie obiecałam, ze za 2 tyg zapytam.
luteiny od dawna nie biore. Teraz tylko w razie „w” progesteron łykam. Co do magnezu to sama sobie włączyłam jakiś czas temu aspargin raz dziennie. Polecasz jakiś inny?
Jedna tabletka asparginu ma malutko magnezu. Polecam magne b6 forte (lek bez recepty z dużym stężeniem magnezu, jedyny minus to typowe wypełniacze tabletki, ale bez wypełniaczy to już tylko supelementy są bez pewności co do jakości). Ewentualnie nacieranie się oliwa magnezowa czyli roztworem chlorku magnezu.
 
Żebym ja to wiedziała [emoji52] mój gin nie mówi nigdy. A gdybym zapytała to pewnie by powiedział, ze po co mi to wiedzieć [emoji52] ale już sobie obiecałam, ze za 2 tyg zapytam.
luteiny od dawna nie biore. Teraz tylko w razie „w” progesteron łykam. Co do magnezu to sama sobie włączyłam jakiś czas temu aspargin raz dziennie. Polecasz jakiś inny?
Aspargin możesz 3x1 do tego włącz magne b6 3x1.
 
Hej dziewczyny ja już mam takie schizy, że masakra. Jestem w 6+4 tc, od piątku osłabiły mi się objawy czyli juz piersi nie są takie opuchniete i wrazliwe, brzuch mnie juz tak nie "ciągnie" jajniki nie kłują, nie jest mi juz niedobrze. Bardzo się boję bo w pierwszej ciąży gdy już przestałam mieć objawy okazało się, że ciąża obumarła. Pytanie do dziewczyn które są w ciąży, też tak miałyście, że przestałyście miec objawy a i tak było wszystko dobrze ? Co prawda mam dzis wizytę u ginekologa i dowiem się co i jak, ale jestem ciekawa jak to było w Waszym przypadku.
 
Hej dziewczyny ja już mam takie schizy, że masakra. Jestem w 6+4 tc, od piątku osłabiły mi się objawy czyli juz piersi nie są takie opuchniete i wrazliwe, brzuch mnie juz tak nie "ciągnie" jajniki nie kłują, nie jest mi juz niedobrze. Bardzo się boję bo w pierwszej ciąży gdy już przestałam mieć objawy okazało się, że ciąża obumarła. Pytanie do dziewczyn które są w ciąży, też tak miałyście, że przestałyście miec objawy a i tak było wszystko dobrze ? Co prawda mam dzis wizytę u ginekologa i dowiem się co i jak, ale jestem ciekawa jak to było w Waszym przypadku.
Tak mi też objawy zanikały, potem wracaly i wszystko było ok.
Daj znać co u lekarza.
 
Pocieszam się że to takie i indywidualne wszystko jest. Ja jestem 5+5. Objawy zupełnie inne niż w poprzedniej, straconej ciąży. I też trochę panika że piersi nie bolą zupełnie a wtedy była masakra. Zawsze znajdziemy punkt zaczepienia żebyś się bać chyba. Trzymam kciuki. Daj znać co lekarz powie. Ściskam.
Hej dziewczyny ja już mam takie schizy, że masakra. Jestem w 6+4 tc, od piątku osłabiły mi się objawy czyli juz piersi nie są takie opuchniete i wrazliwe, brzuch mnie juz tak nie "ciągnie" jajniki nie kłują, nie jest mi juz niedobrze. Bardzo się boję bo w pierwszej ciąży gdy już przestałam mieć objawy okazało się, że ciąża obumarła. Pytanie do dziewczyn które są w ciąży, też tak miałyście, że przestałyście miec objawy a i tak było wszystko dobrze ? Co prawda mam dzis wizytę u ginekologa i dowiem się co i jak, ale jestem ciekawa jak to było w Waszym przypadku.
 
A mnie np w utraconej ciąży nie bolały w ogóle piersi a w obecnej już tak. Poza tym zero innych objawów więc chyba nie ma na to reguły.
Pocieszam się że to takie i indywidualne wszystko jest. Ja jestem 5+5. Objawy zupełnie inne niż w poprzedniej, straconej ciąży. I też trochę panika że piersi nie bolą zupełnie a wtedy była masakra. Zawsze znajdziemy punkt zaczepienia żebyś się bać chyba. Trzymam kciuki. Daj znać co lekarz powie. Ściskam.
 
Hej dziewczyny ja już mam takie schizy, że masakra. Jestem w 6+4 tc, od piątku osłabiły mi się objawy czyli juz piersi nie są takie opuchniete i wrazliwe, brzuch mnie juz tak nie "ciągnie" jajniki nie kłują, nie jest mi juz niedobrze. Bardzo się boję bo w pierwszej ciąży gdy już przestałam mieć objawy okazało się, że ciąża obumarła. Pytanie do dziewczyn które są w ciąży, też tak miałyście, że przestałyście miec objawy a i tak było wszystko dobrze ? Co prawda mam dzis wizytę u ginekologa i dowiem się co i jak, ale jestem ciekawa jak to było w Waszym przypadku.
Nie zamartwiaj się na zapas. U mnie każda z 4 ciąż wyglądała inaczej. Nigdy w ciąży nie wymiotowałam, generalnie nie miałam jakoś wiele objawów. Zamartwianie się nic nie da, a może jedynie źle działać na malucha. Wiem, ze łatwo powiedziec, ale myśl pozytywnie. Ja w tej ciąży nie dopuszczalam do siebie złych myśli, cały czas w nią wierzyłam i jak widać zadziałało :D
 
reklama
Hej dziewczyny ja już mam takie schizy, że masakra. Jestem w 6+4 tc, od piątku osłabiły mi się objawy czyli juz piersi nie są takie opuchniete i wrazliwe, brzuch mnie juz tak nie "ciągnie" jajniki nie kłują, nie jest mi juz niedobrze. Bardzo się boję bo w pierwszej ciąży gdy już przestałam mieć objawy okazało się, że ciąża obumarła. Pytanie do dziewczyn które są w ciąży, też tak miałyście, że przestałyście miec objawy a i tak było wszystko dobrze ? Co prawda mam dzis wizytę u ginekologa i dowiem się co i jak, ale jestem ciekawa jak to było w Waszym przypadku.
Tak jak dziewczyny piszą, każda ciąża jest inna, nie ma sensu więc porównanie objawów. Dobrze, ze dziś masz wizytę, bo na pewno się uspokoisz. Daj znać, jak będziesz już po. :)
 
Do góry