reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Mnie kazał teraz brać w czasie starań acard rano i wieczorem po 75. A jak najszybciej robić HCG i od razu do niego wtedy po heparynę. Kurde może to też nie będzie wystarczające w takim razie.
Ja brałam od testu W ciąży z córką i było okej, teraz też biorę od testu i dziś 14+0 ;) ale tak na prawdę zależy na jakiej podstawie bierzesz heparyne. Jeśli tylko ze względu na poronienia albo mutacja pai1, to moim zdaniem od testu wystarczy (wiadomo że wtedy testujesz stosunkowo szybko A nie czekasz) ale jeśli jest aps lub mutacja vLeiden itp, to może być heparyna potrzebna od owu. Ale oczywiście to też nie reguła i trzeba mieć lekarza któremu się w tym temacie zaufa. Bo inaczej można zwariować analizując wszytko cały czas....

No właśnie ten lekarz, który mi zduagnozowal obumarła ciążę powiedział, że powinnam już zrobić badania, bo to moje 2 poronienie - wliczył ciążę pozamaciczna w to
A moim zdaniem zależy jaka ta ciąża pozamaciczna była. Bo jeśli zdrowa ciąża musiała być usunięta ze względu na to gdzie się umiejscowila to nie powinna się liczyć. Ale jeśli była pozamaciczna i mimo to zatrzymała się w rozwoju, to już bym brała jako poronienie. No bo jakaś przyczyną zatrzymania rozwoju była, nie koniecznie fakt że umiejscowila się w jajowodzie
 
reklama
Ale przy pozamacicznej nikt nawet nie sprawdza czy się dobrze rozwija czy się zatrzymała tylko się ją usuwa w trybie pilnym.
Ja brałam od testu W ciąży z córką i było okej, teraz też biorę od testu i dziś 14+0 ;) ale tak na prawdę zależy na jakiej podstawie bierzesz heparyne. Jeśli tylko ze względu na poronienia albo mutacja pai1, to moim zdaniem od testu wystarczy (wiadomo że wtedy testujesz stosunkowo szybko A nie czekasz) ale jeśli jest aps lub mutacja vLeiden itp, to może być heparyna potrzebna od owu. Ale oczywiście to też nie reguła i trzeba mieć lekarza któremu się w tym temacie zaufa. Bo inaczej można zwariować analizując wszytko cały czas....


A moim zdaniem zależy jaka ta ciąża pozamaciczna była. Bo jeśli zdrowa ciąża musiała być usunięta ze względu na to gdzie się umiejscowila to nie powinna się liczyć. Ale jeśli była pozamaciczna i mimo to zatrzymała się w rozwoju, to już bym brała jako poronienie. No bo jakaś przyczyną zatrzymania rozwoju była, nie koniecznie fakt że umiejscowila się w jajowodzie
 
Ale przy pozamacicznej nikt nawet nie sprawdza czy się dobrze rozwija czy się zatrzymała tylko się ją usuwa w trybie pilnym.
No nie zawsze się usuwa, czasami ona się sama usuwa, przestaje się rozwijac i dochodzi do samoistnego poronienia, nie zawsze daje się tabletki czy robi zabieg i wtedy chyba tak jak pisze @roki_1991 dobrze by było brać to pod uwagę. Ale czy właśnie nie to, że umiejscawia się w jajowodzie nie stanowi czynnika przez który ciąża przestaje się rozwijac? Chyba w tym też coś może być. Ja jak byłam teraz kontrolowana z tą moją biochemiczną i podjerzenkem pozamacicznej, to mi lekarka powiedziała że właśnie pozamacicznej też często same się usuwają, bo organizm głupi nie jest. Ale nie wiem jak to interpretowac
 
Ja byłam w pozamacicznej ale tak jak w przypadku 2 pozostałych nastąpiło samooczyszczenie bo beta spadala. Z tym że w przypadku tej pozamacicznej przy becie ok 400 znalazła pęcherzyk w jajowodzie ( to już była tendencja spadkowa więc kazała czekać na krwawienie). To była pierwszw ciąża gdzie zobaczyłam coś na USG.
A wracając do tematu u mnie zaliczyła chyba ja jako poronienie i tym sposobem mam na koniec 3.
 
Ja brałam od testu W ciąży z córką i było okej, teraz też biorę od testu i dziś 14+0 ;) ale tak na prawdę zależy na jakiej podstawie bierzesz heparyne. Jeśli tylko ze względu na poronienia albo mutacja pai1, to moim zdaniem od testu wystarczy (wiadomo że wtedy testujesz stosunkowo szybko A nie czekasz) ale jeśli jest aps lub mutacja vLeiden itp, to może być heparyna potrzebna od owu. Ale oczywiście to też nie reguła i trzeba mieć lekarza któremu się w tym temacie zaufa. Bo inaczej można zwariować analizując wszytko cały czas....


A moim zdaniem zależy jaka ta ciąża pozamaciczna była. Bo jeśli zdrowa ciąża musiała być usunięta ze względu na to gdzie się umiejscowila to nie powinna się liczyć. Ale jeśli była pozamaciczna i mimo to zatrzymała się w rozwoju, to już bym brała jako poronienie. No bo jakaś przyczyną zatrzymania rozwoju była, nie koniecznie fakt że umiejscowila się w jajowodzie
No właśnie. Mój gin powiedział jeszcze, że jak raz wystąpiła to są predyspozycje i może wystąpić kilka razy. Moja była w jajowodzie i rozwijała się aż pękł mi jajowod, byłam wtedy w Irlandii a tam wiadomo nie sprawdza się wcześniej niż 12 tc. Ja miałam usuwany jajowod w 7+5 i wiem, że wtedy zrobili mi zabieg na drugim jajowodzie, bo był jak labirynt poskręcany i pełno zakamarków.
 
No właśnie. Mój gin powiedział jeszcze, że jak raz wystąpiła to są predyspozycje i może wystąpić kilka razy. Moja była w jajowodzie i rozwijała się aż pękł mi jajowod, byłam wtedy w Irlandii a tam wiadomo nie sprawdza się wcześniej niż 12 tc. Ja miałam usuwany jajowod w 7+5 i wiem, że wtedy zrobili mi zabieg na drugim jajowodzie, bo był jak labirynt poskręcany i pełno zakamarków.
To ja miałam sporo szczęścia przy pozamacicznej. Po tym miałam właśnie robione badania drożności jajowodów i oba mam drożne.
 
Nikt Ci nie jest w stanie doradzić co zrobić żeby finał był szczęśliwy. Możesz nie robić badań i próbować jeszcze raz, możesz zrobić masę badań i czekać ze staraniami albo starać się i robić badania jednocześnie. Może być tak że zajdziesz bez badań i urodzisz zdrowe dziecko a może być tak że z wiedzą o różnych dolegliwościach stracisz kolejną ciążę, nie ma na to reguły niestety. My możemy doradzić jakie zrobić badania jeśli chcesz. A co mówi lekarz?
Lekarz kazal probowac jeszcze raz bo mam juz zdrowe dzieci i ze poprostu pewnie blad jakis przy podziale komurkowym sie wkradl, ja jednak dalam probke do badan genetycznych co prawda mowil ze przyczyny moge tam nie znalesc niewiem czy robic jeszcze jakies badania czy poprostu probować jeszcze raz chociaz z tylu glowy jest strach ze sie powtorzy😑
 
Skoro dałaś próbkę do badań to zaczekaj na wynik i zobaczysz co tam wyszło.
Lekarz kazal probowac jeszcze raz bo mam juz zdrowe dzieci i ze poprostu pewnie blad jakis przy podziale komurkowym sie wkradl, ja jednak dalam probke do badan genetycznych co prawda mowil ze przyczyny moge tam nie znalesc niewiem czy robic jeszcze jakies badania czy poprostu probować jeszcze raz chociaz z tylu glowy jest strach ze sie powtorzy[emoji58]
 
reklama
Do góry