roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
Robi się jeden wymaz stricte w kierunku mykoplazmy/ueraplazmy/chlamydii. Ja miałam ueraplazme więc razem z mężem antybiotyk prze 10 lub 14 dni i po 2tyg od odstawienia znowu wymaz czy już okej@młoda1994 zastrzyk nie wchodzi w grę. U nas są tylko provera, a substancja w niej zawarta bardzo źle na mnie działa. Cała puchnę bardziej niż przy luteinie czy dupku. Ginka myślała też o zwykłej luteinie, ale dopochwowo przy infekcji odpada, pod język to mi się włos na głowie jeży jak mam brać i w sumie nie wiem dlaczego w ostateczności kazała mi w następnym cyklu brać dupka tylko raz dziennie. No ale założyłyśmy, że tym razem miesiączką też przyjdzie w terminie.
@Lu_cy właśnie ginka miała jedną globulkę tego vitagynu C i dała mi na wypróbowanie. Może faktycznie kupię. A narazie dokupiłam dzisiaj do kwasu bornego, trivagu i hexatiabu w żelu, lakcid dopochwowy. Może jak zarzucę bakteryjki bezpośrednio w miejsce problemu, to zadziała lepiej.
@Charlotte21 a ureaplasme i mykolpasme robi się osobno? Czy z automatu jest wykonywana przy posiewie?
Załamka z tą infekcją, dwa lata temu jak jeszcze stosowałam tabletki anty też był taki cyrk. Dopiero długotrwałe leczenie flucofastem pomogło i w sumie odstawienie tabsów. A tym razem nie dała mi dawki przypominającej flucofastu.
Jest na to pakiet. Leczy się dosyc konkretnie. Ty i partner/maz. Zero współżycia przez 6 tygodni. Prawie 2 tygidnue na nieszaninie 3 antybiotyków u mnie sie unormowalo. Dopieto w ciaxy xnoeu 9dblokowalo sie.
U mnie pomógł mucovagin. No i odstawienie zeli do mycia. Wkładek zapachowych. Bawełniana bielizna.
Pakiet chlsmydia, ureaplasma, mycoplazma. Chyba z kanału szyjki macicy...
Wodze że u Ciebie dłuższe i bardziej agresywne leczenie bylo