Ciąża Po Poronieniu

[annkow111]

@Jivka nie chodzi. I dalej nie raczkuje Chociaż ostatnio robi postępy i przybiera pozycje czworacza i robi jeden krok po czym od razu na brzuszek i dalej pełza bo szybciej Niby dziecko powinno najpierw raczkować a potem samodzielnie siadać a u nas na odwrót Sama siedzi i czasami próbuje stawać na nóżki ale też jej nie do końca wychodzi. Rosną te nasze dziewczyny a dopiero co się rodziły

 

[Jivka]

@annkow111 no zobacz, a wcześniej to moja się nie ruszała, a Twoja już pełzała [emoji16] Łucja kompletnie pominęła pełzanie i w ciągu 1,5 tygodnia ogarnęła siadanie, raczkowanie i wstawanie... Ale myślę że tak jak siostra szybko pójdzie sama (starsza miała 10mscy jak samodzielnie chodziła, a raczej biegała).

@Paula919191 no ja ostatecznie właśnie miałam cc w wojewodzkim i tak jak piszesz oddział i jedzenie gorsze niż źle, ale personel bardzo fajny. Chociaż mój gin uczulał mnie na pediatrów, bo strasznie wymyślają. Jak trafisz tak pechowo jak ja, że będą pustki to trzymają strasznie długo. I jest jedna lekarka, straszna sucz... Ale spotkałam ją tylko na patologii i jak robiła mi cc, ciągle coś komentowała... [emoji849] Narobiła mi siniaków, cały brzuch i spojenie miałam fioletowe :/

@Takaja123 proszę
Ostatnio ciężko u nas ze zdjęciami [emoji85] To sprzed ładnych kilku dni [emoji23]

 

[annkow111]

@Jivka no ja myślałam że jak pełza to chwilą zacznie raczkować a tu już tyle miesięcy minęło i dalej nie raczkuje ale i tak postęp że sama siada A jak z ząbkami u Łucji? U nas są 4

 

[mohaaa]

@Paula919191 ooo kochana to już niedługo będziesz tulić Marcelinke ❤❤❤ ile malutka już waży?


@Jivka hmmm niedawno wróciłaś z pamiątka z wakacji, a tu już taka rozrabiaka? Ten czas za szybko leci

@mohaaa co tam u Ciebie? Jak starania? Niedługo zwalnia się brzuszek oddaje Ci go walkowerem

Starania tak nam idą, ze właśnie mam okres także choćbym chciała przejąć brzuszek Pauli, nie wiem czy się to kiedykolwiek uda jak widać ten rok mnie psychicznie zmienił bardzo, bo jak na początku 2 razy udało się przy pierwszym podejściu, tak po 2 stratach kolejny raz zaskoczyło dopiero w 6 cyklu starań :/ a teraz będzie 3 cykl. No nic, czekamy. My to jesteśmy mocne zawodniczki tak sobie myśle

Swoja droga, nic ze wspomnianych rzeczy nie pomogło mi na endometrium. Mam na myśli orzechy, migdały, morele, awokado, ananas. Ten okres jest chyba jeszcze słabszy niż poprzedni wyobraźcie sobie, ze w sobotę tak cierpiałam, tak mnie wszystko bolało, ze ledwie kontaktowałam. A leciało tyle, ze nawet podpaski nie miałam na sobie, tylko wkładke i uwaga - stringi. Nie spodziewałam się tego dnia miesiaczki, dlatego się nie przygotowałam, ale jak widać nie trzeba było :/

 

[mohaaa]

Mój mąż się uparł na badanie nasienia znów i jutro idzie, także zobaczymy jak to tam wyglada. W tym cyklu omijam gina, bo wizyty mnie jeszcze bardziej nakręcają. No i w ostatnich 2 cyklach dostawałam zastrzyk z ovitrelle, także teraz chcemy spróbować bez. Nigdy problemów z owu nie miałam, wiec myśle, ze ten zastrzyk jest zbędny. No i rozkminiam czy może we wrześniu nie pójść znów do mojego poprzedniego gina - Piatkowskiego. W końcu po zabiegu u niego nie byłam, wiec może on coś doradzi

 

[Jivka]

@Jivka no ja myślałam że jak pełza to chwilą zacznie raczkować a tu już tyle miesięcy minęło i dalej nie raczkuje ale i tak postęp że sama siada [emoji4] A jak z ząbkami u Łucji? U nas są 4 [emoji4]

Łucji w końcu 2 tygodnie temu wyszły dwie dolne jedynki, dzień po dniu [emoji85]

 

[Takaja123]

@Jivka jaka duża panna już


@mohaaa chyba jedyne tu zostałyśmy i walczymy uparcie ale grunt, że się nie poddajemy
Faktycznie z tym okresem to słabo cos, a próbowałaś miositogyn? Ja ten cykl też mam strasznie rozjechany. W lipcu 24 powinnam @, a niedawno wyszła dopiero owulka więc czekam na okres z utęsknieniem i wracam do miositogynu żeby wyrównać bo aż dziwne. Nawet nie mam kiedy do gina pójść bo czas urlopowy.

Może to endo u Ciebie potrzebuje czasu żeby się polepszyć.?

 

[nnat.]

No właśnie ten zastrzyk mnie cały czas zastanawiał ale dziś do mnie zadzwoniła położna która sobie wybrałam i jej mówiłam o tym to ona nie widziała w tym nic dziwnego bo mówi że ten zastrzyk albo wycisza albo napędza jeszcze bardziej skurcze gdy faktycznie akcja już jest poważna. Więc u mnie widocznie nie była ;p teraz byłam w wojewódzkim w Gdańsku i oprócz tego że oddział do remontu i jedzenie straszne to personel jest mega fajny i chociaż wcześniej w ogóle tego szpitala nie brałam pod uwagę tak teraz myślę że mogę tam rodzic

Malutka nie za duża bo 2900 no i wiadomo trzeba liczyć +/-400g ale jak to lekarz mówi "pani też nie jest mistrzem wagi ciężkiej " Więc nie martwi mnie bardzo ta waga. Mój mąż się urodzil w terminie z waga 2kg, ja leciutko ponad 3 to i młoda pewnie będzie nie duża a jak tam u Ciebie???

Skoro wy maleństwa przy porodzie byliście, to na pewno i Marcelka będzie drobna
Mój mąż ponad 4 kg, ja 3000 g a Zuzia, dzięki Bogu, 3210, chociaż na izbie na usg prognozy były na 3500-3600

Trzymam kciuki, myślałam właśnie wczoraj o Tobie

Łucji w końcu 2 tygodnie temu wyszły dwie dolne jedynki, dzień po dniu [emoji85]

Jezu, marzę o tym dniu malej tak dają popalić te dziąsła, że nie daje sobie już momentami rady. Brzuch odpuścił, to zęby ze zdwojoną mocą. Dwie jedynki na raz też nam idą, ostatnio na szczepieniu pediatra wyogladala te dziąsła.
Wczoraj pod palcem już lekko było coś czuć, a dzisiaj mięciutkie, popuchnięte całe...
Myślę, że zanim skończy 4 msce już coś bedzie. A i tak już Zuzkę 4 tygodnie meczy, a teraz to już tragedię mamy. Dentinox, ziołowe preparaty, paracetamol.... Wszystko po kolei.


@Takaja123 cieszę się, że jest lepiej koeyd lekarz mówił, że możecie wrócić do staran? Pewnie jeszcze ten miesiąc do kontroli trzeba się wstrzymać?

 

[Takaja123]

@nnat. Starać to my się możemy caly czas ale z jakim skutkiem to druga sprawa

 

[mohaaa]

@Jivka jaka duża panna już


@mohaaa chyba jedyne tu zostałyśmy i walczymy uparcie ale grunt, że się nie poddajemy
Faktycznie z tym okresem to słabo cos, a próbowałaś miositogyn? Ja ten cykl też mam strasznie rozjechany. W lipcu 24 powinnam @, a niedawno wyszła dopiero owulka więc czekam na okres z utęsknieniem i wracam do miositogynu żeby wyrównać bo aż dziwne. Nawet nie mam kiedy do gina pójść bo czas urlopowy.

Może to endo u Ciebie potrzebuje czasu żeby się polepszyć.?

taaa, chyba tylko my co zrobić?
ja Miositogyn cały czas pije. Boje się, ze to przez acard. Nawet myślałam żeby w tym cyklu go nie brać, odpuścic z lekami. No ale nie jestem lekarzem, wiec ciężko samej zdecydować.