To tylko od endokrynologa, w końcu przyszły, a zrobione były 04.06. Tyle czekałam...
Dojdą jeszcze z kliniki w 3, 14 i 21 dc, od hematologa - za 2 tygodnie. Robilam jeszcze krew u ginekologa operacyjnego, ale nie dostanę wyników póki się na laparoskopie nie zdecyduje, ale chyba się jednak nie zdecyduje, bo dziewczyny na forum kto po in vitro dziś pisały, że laparo może obniżać rezerwę jajnikowa i bez potrzeby nie powinno się w macicy grzebać. jednak zapytam jeszcze mojego ginekologa, narazie jestem na nie. No i potem od diabetologa, ale na tych badaniach jest to HbA1c%, co wyczytałam, że wskazuje na problemy z cukrami, a mam wartość 5 więc chyba nie mam problemów...
Endokrynog pisał tam w uwagach, że nie ma problemów z endokrynologia u mnie. I że wyniki są dobre, a za mały kortyzol i za duże ACTH wskazują na wysoki poziom stresu co jest najpewniej związane ze stresem związanym z pobieraniem krwi [emoji2368][emoji2368][emoji2368] na pewno zapytam o te wyniki jeszcze.
A wizytę w klinice mam dopiero w sierpniu, po tym jak pozbieram wszystkie badania do kupy.