reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny jak interpretować wynik ANA2, wpisano stwierdzono, typ świecenia ziarnisty, miano 1:320, rozumiem że to oznacza że wynik jest pozytywny? Czytałam że pp ciala przeciwjądrowe i cytoplazmatyczne nie wpływają na wystapienie poronienia, a dotyczy problemów z zajściem w ciążę. Miałyście może taki wynik lub podobny? Reszta badan w kierunku zespołu anrydosfolidowego wyszła okej, jutro dotrze kurier z pakietem na trombofilie, to jeszcze to sprawdze i myślę że mogę powoli działać [emoji4]
 
reklama
Dziewczyny jak interpretować wynik ANA2, wpisano stwierdzono, typ świecenia ziarnisty, miano 1:320, rozumiem że to oznacza że wynik jest pozytywny? Czytałam że pp ciala przeciwjądrowe i cytoplazmatyczne nie wpływają na wystapienie poronienia, a dotyczy problemów z zajściem w ciążę. Miałyście może taki wynik lub podobny? Reszta badan w kierunku zespołu anrydosfolidowego wyszła okej, jutro dotrze kurier z pakietem na trombofilie, to jeszcze to sprawdze i myślę że mogę powoli działać [emoji4]
Miałam identyczny wynik ana 2, poszłam z nim do immunolog, dosyć popularna w Trójmieście i powiedziała że takie miano 1:320 nic nie znaczy i mam się tym zupełnie nie przejmować, nie mogło mieć wpływu na poranienia... Ale szczerze? Mam wrażenie że lekarze wiele rzeczy bagatelizuja, już nie raz się o tym przekonałam ;)
 
Wiem wiem, lekarze nie są w naszej skórze, mi powiedziała że jak wynik.wyjdzie dodatni to mam powtórzyć po. 12 tygodniach,.moja ginka jest dociekliwa, powiedziała że nic sie nie dzieje bez przyczyny. Ciekawa jestem jak wyjdzie trombofilia
 
Witam Was dziewczyny, postanowiłam zajrzeć i popisać z Wami, by mi było lżej...
Zacznę może od opisania mojej sytuacji.
Jestem mamą dwóch córeczek w wieku 7 i 4 latka. Nie planowaliśmy więcej dzieci, aczkolwiek zawsze marzyłam o wesołej trójce ;)
Pod koniec kwietnia zdecydowaliśmy się na starania o trzecie dziecko. Ze względu, że brałam tabletki anty, skończyłam opakowanie w połowie maja, a już 1 czerwca dostałam "normalną" miesiączkę. Nie staraliśmy się, ale też specjalnie nie zabezpieczaliśmy. Nie wiem o czym myślałam, że co po tabsach nie zajdę?! Nie wiem... no i w dniu spodziewanej miesiączki zrobiłam test = słabo widoczna druga kreska, dwa dni później słaba kreska, ale już widoczna. po kolejnych dwóch dniach zrobiłam znowu bo nagle brzuch się uspokoił, magiczna gulka w gardle znikła no i druga kreska na teście też zaczęła słabnąć... Lekarz stwierdził w 32 dc zagnieżdżenie w macicy około dwutygodniową ciążę i kazał czekać bo za wczesna ciąża by coś dać tym bardziej że już plamiłam... 2 lipca zaczęłam intensywnie krwawic ze skrzepami przypominającymi wątróbkę. Dzisiaj jestem już praktycznie po krwawieniu i muszę udać się na kontrole bo też oprócz ciązy miałam torbiel 5,5 cm...
Mam nadzieje, że nie będzie przeciwwskazań do starań bo mąż pracuje za granicą w delegacji i czasami ciężko nam się wstrzelić w dni płodne - szczerze powiedziawszy córcie nie wiem jakim cudem się udało nam ustrzelić?!
U mnie było podobnie. Zaszłam w ciążę w pierwszym normalnym cyklu po odstawieniu tabletek. Niby miałam plamienie implantacyjne, testy dwa razy wyszły pozytywne, pozostałe były negatywne. W końcu zrobiłam betę, była prawie 900. Po 5 dniach od tego wyniku zaczęłam plamić. W jamie macicy nie znaleźli pęcherzyka. Również miałam torbiel prawie 4cm. Poroniłam samoistnie, długo mój organizm dochodził do siebie.
Obecnie jestem już półtora roku po poronieniu i nowa ciąża się nie pojawiła. Życzę Ci abyś miała więcej szczęścia. Ja już powoli przywykłam do myśli, że mój 10latek będzie jedynakiem.
 
Dwa miesiące temu poroniłam w 7 tygodniu ciąży. teraz znowu sie staramy. Chciałam zapytać cz ciąża po poronieniu jest możliwa bez rzadnych komplikacji? Czytrzeba jakoś specjalnie uwazac? Bardzo pragne dziecka a jednoczesnie troche sie boję, że będę za bardzo sie wszystkim przejmowac i będe się wszystkiego bać.
Hej! Po poronieniu mozna urodzic zdrowe dzieci bez komplikacji. Jednak strach bedzie towarzyszyl do konca i to jest calkiem normalne. Po stracie tak juz niestety jest.

Ja Pierwsze 4 ciaze stracilam 😔 myslalam,ze juz nigdy nie uda sie- do dzis nie znam powodu...po 8 latach starania urodzilam zdrowa coreczke przez cc w 37 tygodniu,strach byl jednak do samego rozwiazania,wszystko minelo dopiero gdy dostalam mala na rece.
13 miesiecy po cc zaszlam ponownie w ciaze i urodzilam druga zdrowa corcie juz sn w 43 tygodniu. Po roku zaczelismy starania o 3 dziecko i udalo sie,szybko zaszlam w ciaze bo w 3 cyklu, ale Niestetety kilka dni temu poraz kolejny stracilam swojego maluszka😪
Wiem co czujesz i ile pytan masz w glowie, ale staraj sie myslec pozytywnie, a napewno bedzie wszystko dobrze.
3mam za Ciebie mocno kciuki! ❤ i zycze powodzenia ❤❤❤
 
Polecam profertil :) mojemu się bardzo po nim poprawiło. Warto zamówić przez internet


Zgadzam się :) mój mąż codziennie pije sok pomidorowy z dobrej jakości olejem z czarnuszki, a do sałatek dodaje nasiona czarnuszki. I najlepsze jest to, ze on to sam wyczytał i sam z siebie to pije, w ogóle nie muszę go o to prosić :D ale to taki specyficzny przypadek. Co miesiąc się mnie pyta czy może nie było lepiej znów zrobić badanie nasienia albo isc jeszcze coś zbadać 😅

Kurczę u mojego tez widzę żółte gałki :/ robił ostatnio jakieś badania z krwi i wyszły w miarę ok
U męża zwykle morfologia bardzo dobra jest. Akurat ma stwierdzoną indulinoopornosc i aby sprawdzić czy wszystko ok to badania wątroby się robi i najleoiej krzywa insulinowa :) jak przesadził z produktami z wysokim ig to potem organizm cierpi.
 
Dziewczyny, mam wyniki z kwasu i Homocysteiny. Co myślicie? Kwas ponad normę, ale homocysteina chyba nienajgorzej. choć wydaje mi się że przy tych moich mutacjach i tak lepiej będzie przerzucić się na metylowane witaminy 🙄
Taki nadmiar kwasu foliowego mógł w jakiś sposób zaszkodzić??
IMG_20200708_184150.jpg
 
Dziewczyny, mam wyniki z kwasu i Homocysteiny. Co myślicie? Kwas ponad normę, ale homocysteina chyba nienajgorzej. choć wydaje mi się że przy tych moich mutacjach i tak lepiej będzie przerzucić się na metylowane witaminy 🙄
Taki nadmiar kwasu foliowego mógł w jakiś sposób zaszkodzić??Zobacz załącznik 1145470
póki masz kwas foliowy ponad normę to blokuje on dotarcie aktywnej formy do komórek, a o to chodzi.
Homocysteina super :)
 
reklama
Czyli powinnam odstawić teraz Pregnę Start gdzie jest i zwykła forma i metylowana i zacząć suplelentować tylko aktywną formę?
Tutaj niestety nie pomogę. Ja obecnie zbijam też kwas foliowy, bo mam jeszcze ponad normę. A przyjmuję folian w Optimal Prenatal (680 mcg DFE - 400mcg) (+dużo w jedzeniu).

Ale jak będziesz teraz brać kwas foliowy to go nie zbijesz ;) brałabym po prostu folian.
 
Do góry