reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
no właśnie mi polecono brać tmg, ale żebyś też nie przedobrzyła ;) ? jeszcze widziałam w necie środek - regulator homocysteiny, ale tego nie biorę. To trzymam kciuki :) kiedy robisz kolejne badanie?

No właśnie chyba musiałabym skonsultować z kimś, bo mój lekarz to nie bardzo w tym temacie. Ten regulator widziałam on ma w składzie to wszystko co ja biorę osobno więc już nie będę go brała.
Teraz jestem przed @ więc ten cykl jeszcze odpuszczę i chyba skonstroluje to za miesiąc bo już chciałabym się starać 😉
 
No właśnie chyba musiałabym skonsultować z kimś, bo mój lekarz to nie bardzo w tym temacie. Ten regulator widziałam on ma w składzie to wszystko co ja biorę osobno więc już nie będę go brała.
Teraz jestem przed @ więc ten cykl jeszcze odpuszczę i chyba skonstroluje to za miesiąc bo już chciałabym się starać 😉
Ja idę 31.07 na następne badanie.
Też już bardzo chciałabym się starać. Nie wiadomo ile nam zajmie. Mam nadzieję, że mniej niż ostatnio (najdłuższe 8 miesięcy w moim życiu).
Powodzenia :)
 
@roki_1991 lekarz stwierdził, że kiepsko to wygląda. Testosteron prawie jak u kobiety 😥 mąż dostał zastrzyki z testosteronem za miesiąc powtórka badań i wizyta kontrolna. Będą robić dalej diagnostykę nawet powiedział o sprawdzaniu drożności więc da się to sprawdzić i usg guzik pokaże. Wszyscy ci lekarze na których trafił mąż to konowały. Jak na razie o prolaktyne nic nie mówił chce zająć się tym testosteronem bo ta prolaktyne jest lekko ponad normę może liczy, że jak poprawi się testosteron to reszta się unormuje🤔
Ogólnie jestem podłamana bo szanse na ciążę są małe niestety...
 
@roki_1991 lekarz stwierdził, że kiepsko to wygląda. Testosteron prawie jak u kobiety [emoji26] mąż dostał zastrzyki z testosteronem za miesiąc powtórka badań i wizyta kontrolna. Będą robić dalej diagnostykę nawet powiedział o sprawdzaniu drożności więc da się to sprawdzić i usg guzik pokaże. Wszyscy ci lekarze na których trafił mąż to konowały. Jak na razie o prolaktyne nic nie mówił chce zająć się tym testosteronem bo ta prolaktyne jest lekko ponad normę może liczy, że jak poprawi się testosteron to reszta się unormuje[emoji848]
Ogólnie jestem podłamana bo szanse na ciążę są małe niestety...
Może po tych zastrzykach się poprawi. Nie załamuj się!! Zobaczysz po kilkunastu dniach czy jest jakaś poprawa. A mąż chce próbować [emoji173][emoji173] czy unika?
 
Z moją homocysteiną jest bardzo słabo. W kwietniu miałam 8,5 a ostatni wynik sprzed tygodnia 12... załamałam się przyznam, bo byłam na diecie miesiąc, na metylowanej b12, folianie, nacu, cholinie, i jeszcze paru... plus aloes i tutaj okazało się, że pies pogrzebany... piłam nieświadomie aloes godzinę przed wzięciem witamin i niestety on wypłukiwał mi wszystko co wzięłam... po zobaczeniu wyników zaliczyłam dwa dni dołka, ale teraz przynajmniej wiem co dalej. Aloes piję z odstępem 4godzinnym, wróciłam do picia soku z kiszonych buraków, plus dostałam jeszcze na zbicie tmg (kiszone buraki i tmg zbijają homocysteinę). Plus zbija cholina, ale ją już brałam wcześniej. Żeby zbić trzeba też jeść tylko białe mięso i nie w za dużych ilościach, sporo jajek. Tyle wiem i tego się trzymam.

Najgorsze jest to, że mieliśmy już zielone światło i już czułam tę "nadzieję", a tu w najważniejszym momencie przyszły wyniki i dupa - znów musimy czekać. Mam nadzieję, że wrócę chociaż w miesiąc do stanu koło 8... że pójdziemy w dobrą stronę. Teoretycznie już nie ma innej opcji przy tym zestawie.
Matko, jakie Ty kombinacje stosujesz 🙈 mam wrażenie że niejedna z Was ma większą wiedzę niż lekarze po latach studiów i specjalizacjach 🤦‍♀️ oby mi wyszła ta homocysteina nisko bo chyba zwymiotuje przy tym soku z kiszonych buraków 🤢🤢🤮 nie toleruje ich w żadnej postaci 😒 i ten aloes to jakoś wzmacnia działanie tych wszystkich supli które łykasz? Chciałaś dobrze a sobie "zaszkodziłaś" 🙁 ale pewnie w miesiąc ładnie to zbijesz, czas szybko zleci i będziecie mogli działać 🥰
 
Matko, jakie Ty kombinacje stosujesz 🙈 mam wrażenie że niejedna z Was ma większą wiedzę niż lekarze po latach studiów i specjalizacjach 🤦‍♀️ oby mi wyszła ta homocysteina nisko bo chyba zwymiotuje przy tym soku z kiszonych buraków 🤢🤢🤮 nie toleruje ich w żadnej postaci 😒 i ten aloes to jakoś wzmacnia działanie tych wszystkich supli które łykasz? Chciałaś dobrze a sobie "zaszkodziłaś" 🙁 ale pewnie w miesiąc ładnie to zbijesz, czas szybko zleci i będziecie mogli działać 🥰
Dzięki za te słowa, to pocieszające :*
Nie, ten aloes dostałam na zbicie syntetycznego kwasu foliowego z krwi. I wszystko fajnie tylko wyszło niedogadanie z czasem przyjęcia aloesu a witamin.
Aloes ogólnie jest na detoks. Podobno regularne stosowanie go przez min. 3 miesiące też ma dobry wpływ na tarczycę.
 
@Takaja123
Wiem że to zabrzmi banalnie. Ale ciąża jest też po części głowie. Musisz wierzyć. Nie załamuj się. ✊ wiem że macie ciężko pod górkę. Ale jak pod górkę to będzie kiedyś z górki. 🙂 brak szans na ciaze jest jakaż kest impotentem, a kobieta nie ma macicy czy niedrozne jajowody. Reszta to kombimowanie, szczęście, cuda. Tak mi się wydaje....🤔 trzymam kciuki aby ta sprawa testosteronu się wyrownanala. Ja wierzę w was.
 
reklama
Dzięki za te słowa, to pocieszające :*
Nie, ten aloes dostałam na zbicie syntetycznego kwasu foliowego z krwi. I wszystko fajnie tylko wyszło niedogadanie z czasem przyjęcia aloesu a witamin.
Aloes ogólnie jest na detoks. Podobno regularne stosowanie go przez min. 3 miesiące też ma dobry wpływ na tarczycę.
Ooo, nie wiedziałam o tym. A jaki aloes pijesz? Bo podejrzewam że to nie te słodkie napoje z marketu z gukowymi glutkami w środku które mają chyba w składzie tonę cukru 😋😁
 
Do góry