reklama
Carry88
Moderator
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 10 021
no właśnie mi polecono brać tmg, ale żebyś też nie przedobrzyła ? jeszcze widziałam w necie środek - regulator homocysteiny, ale tego nie biorę. To trzymam kciuki kiedy robisz kolejne badanie?
No właśnie chyba musiałabym skonsultować z kimś, bo mój lekarz to nie bardzo w tym temacie. Ten regulator widziałam on ma w składzie to wszystko co ja biorę osobno więc już nie będę go brała.
Teraz jestem przed @ więc ten cykl jeszcze odpuszczę i chyba skonstroluje to za miesiąc bo już chciałabym się starać
maeria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2019
- Postów
- 588
Ja idę 31.07 na następne badanie.No właśnie chyba musiałabym skonsultować z kimś, bo mój lekarz to nie bardzo w tym temacie. Ten regulator widziałam on ma w składzie to wszystko co ja biorę osobno więc już nie będę go brała.
Teraz jestem przed @ więc ten cykl jeszcze odpuszczę i chyba skonstroluje to za miesiąc bo już chciałabym się starać
Też już bardzo chciałabym się starać. Nie wiadomo ile nam zajmie. Mam nadzieję, że mniej niż ostatnio (najdłuższe 8 miesięcy w moim życiu).
Powodzenia
Takaja123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2018
- Postów
- 2 608
@roki_1991 lekarz stwierdził, że kiepsko to wygląda. Testosteron prawie jak u kobiety mąż dostał zastrzyki z testosteronem za miesiąc powtórka badań i wizyta kontrolna. Będą robić dalej diagnostykę nawet powiedział o sprawdzaniu drożności więc da się to sprawdzić i usg guzik pokaże. Wszyscy ci lekarze na których trafił mąż to konowały. Jak na razie o prolaktyne nic nie mówił chce zająć się tym testosteronem bo ta prolaktyne jest lekko ponad normę może liczy, że jak poprawi się testosteron to reszta się unormuje
Ogólnie jestem podłamana bo szanse na ciążę są małe niestety...
Ogólnie jestem podłamana bo szanse na ciążę są małe niestety...
Lu_cy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 11 344
Tak dokładnie. W 22 dniu badałam.A pamiętasz kiedy go badalas? Tez na około tydzień przed miesiączka?
Lu_cy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 11 344
Może po tych zastrzykach się poprawi. Nie załamuj się!! Zobaczysz po kilkunastu dniach czy jest jakaś poprawa. A mąż chce próbować [emoji173][emoji173] czy unika?@roki_1991 lekarz stwierdził, że kiepsko to wygląda. Testosteron prawie jak u kobiety [emoji26] mąż dostał zastrzyki z testosteronem za miesiąc powtórka badań i wizyta kontrolna. Będą robić dalej diagnostykę nawet powiedział o sprawdzaniu drożności więc da się to sprawdzić i usg guzik pokaże. Wszyscy ci lekarze na których trafił mąż to konowały. Jak na razie o prolaktyne nic nie mówił chce zająć się tym testosteronem bo ta prolaktyne jest lekko ponad normę może liczy, że jak poprawi się testosteron to reszta się unormuje[emoji848]
Ogólnie jestem podłamana bo szanse na ciążę są małe niestety...
Stelle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2020
- Postów
- 2 993
Matko, jakie Ty kombinacje stosujesz mam wrażenie że niejedna z Was ma większą wiedzę niż lekarze po latach studiów i specjalizacjach oby mi wyszła ta homocysteina nisko bo chyba zwymiotuje przy tym soku z kiszonych buraków nie toleruje ich w żadnej postaci i ten aloes to jakoś wzmacnia działanie tych wszystkich supli które łykasz? Chciałaś dobrze a sobie "zaszkodziłaś" ale pewnie w miesiąc ładnie to zbijesz, czas szybko zleci i będziecie mogli działaćZ moją homocysteiną jest bardzo słabo. W kwietniu miałam 8,5 a ostatni wynik sprzed tygodnia 12... załamałam się przyznam, bo byłam na diecie miesiąc, na metylowanej b12, folianie, nacu, cholinie, i jeszcze paru... plus aloes i tutaj okazało się, że pies pogrzebany... piłam nieświadomie aloes godzinę przed wzięciem witamin i niestety on wypłukiwał mi wszystko co wzięłam... po zobaczeniu wyników zaliczyłam dwa dni dołka, ale teraz przynajmniej wiem co dalej. Aloes piję z odstępem 4godzinnym, wróciłam do picia soku z kiszonych buraków, plus dostałam jeszcze na zbicie tmg (kiszone buraki i tmg zbijają homocysteinę). Plus zbija cholina, ale ją już brałam wcześniej. Żeby zbić trzeba też jeść tylko białe mięso i nie w za dużych ilościach, sporo jajek. Tyle wiem i tego się trzymam.
Najgorsze jest to, że mieliśmy już zielone światło i już czułam tę "nadzieję", a tu w najważniejszym momencie przyszły wyniki i dupa - znów musimy czekać. Mam nadzieję, że wrócę chociaż w miesiąc do stanu koło 8... że pójdziemy w dobrą stronę. Teoretycznie już nie ma innej opcji przy tym zestawie.
maeria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2019
- Postów
- 588
Dzięki za te słowa, to pocieszające :*Matko, jakie Ty kombinacje stosujesz mam wrażenie że niejedna z Was ma większą wiedzę niż lekarze po latach studiów i specjalizacjach oby mi wyszła ta homocysteina nisko bo chyba zwymiotuje przy tym soku z kiszonych buraków nie toleruje ich w żadnej postaci i ten aloes to jakoś wzmacnia działanie tych wszystkich supli które łykasz? Chciałaś dobrze a sobie "zaszkodziłaś" ale pewnie w miesiąc ładnie to zbijesz, czas szybko zleci i będziecie mogli działać
Nie, ten aloes dostałam na zbicie syntetycznego kwasu foliowego z krwi. I wszystko fajnie tylko wyszło niedogadanie z czasem przyjęcia aloesu a witamin.
Aloes ogólnie jest na detoks. Podobno regularne stosowanie go przez min. 3 miesiące też ma dobry wpływ na tarczycę.
Charlotte21
Fanka BB :)
@Takaja123
Wiem że to zabrzmi banalnie. Ale ciąża jest też po części głowie. Musisz wierzyć. Nie załamuj się. wiem że macie ciężko pod górkę. Ale jak pod górkę to będzie kiedyś z górki. brak szans na ciaze jest jakaż kest impotentem, a kobieta nie ma macicy czy niedrozne jajowody. Reszta to kombimowanie, szczęście, cuda. Tak mi się wydaje.... trzymam kciuki aby ta sprawa testosteronu się wyrownanala. Ja wierzę w was.
Wiem że to zabrzmi banalnie. Ale ciąża jest też po części głowie. Musisz wierzyć. Nie załamuj się. wiem że macie ciężko pod górkę. Ale jak pod górkę to będzie kiedyś z górki. brak szans na ciaze jest jakaż kest impotentem, a kobieta nie ma macicy czy niedrozne jajowody. Reszta to kombimowanie, szczęście, cuda. Tak mi się wydaje.... trzymam kciuki aby ta sprawa testosteronu się wyrownanala. Ja wierzę w was.
reklama
Stelle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2020
- Postów
- 2 993
Ooo, nie wiedziałam o tym. A jaki aloes pijesz? Bo podejrzewam że to nie te słodkie napoje z marketu z gukowymi glutkami w środku które mają chyba w składzie tonę cukruDzięki za te słowa, to pocieszające :*
Nie, ten aloes dostałam na zbicie syntetycznego kwasu foliowego z krwi. I wszystko fajnie tylko wyszło niedogadanie z czasem przyjęcia aloesu a witamin.
Aloes ogólnie jest na detoks. Podobno regularne stosowanie go przez min. 3 miesiące też ma dobry wpływ na tarczycę.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 70 tys
Podziel się: