reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

[emoji44] faktycznie ciężko...[emoji848] to zwykle dieta to za mało. Trzeba było znaleźć może jakieś ćwiczenia na yt z rozciągania? Zawsze to rozruch dla mięśni. Ja jestem ponad 7 tygodni po porodzie i właśnie od tego zaczybam. Jak będę mieć naturalnie czas. Ale postaram się. Bo ja przytylam 20 kg w ciąży. Po porodzie odeszlocod razu 10 kg. Ale drugie tyle zostało...a zawsze bykam szczupła. Jadłam co chciałam i nie tylam. Zresztą byłam bardzo zabiegana i wiecznie na tyłku nie umiejaca wysiedziec. A prawie całą ciaze nie pracowałam, bo się bałam (praca z dziecmi) że względu na dwie moje poprzednie straty. Więc byko mi strasznie ciężko siąść. A teraz strasznie ciężko mi wstać [emoji2960][emoji1] potrzebuje motywacji i zaparcia. A ja jestem znana że slomainego zapału....wiem jak teraz ciężko osobom które borykają się z nadwagą.
Trzymam kciuki abys znalazła jakieś odpowiednie ćwiczenie. Nawet nie tyle aby paść że zmęczenia, bo jak mówiłaś nie możesz i jeszcze że względu a padaczkę dwor odpada. Także nie masz lekko.
Dobrze że się wizyta udała na jutro. Daj znać [emoji847][emoji16]
O widzisz o tym nie pomyślałam. Poszukam na rozsciaganie się i spróbuję. Chociaż nie ukrywam że boję się że ataki powrócą. Dziękuję za pomysł [emoji4][emoji4]

Z nadwagą jest ciężko marzy mi się 56kg tak jak 10 lat temu ale.. No właśnie to ale [emoji2368] tobie się napewno uda i będę trzymać za to kciuki [emoji110][emoji110]

Dam znać po wizycie[emoji6]
 
reklama
Ro
O widzisz o tym nie pomyślałam. Poszukam na rozsciaganie się i spróbuję. Chociaż nie ukrywam że boję się że ataki powrócą. Dziękuję za pomysł [emoji4][emoji4]

Z nadwagą jest ciężko marzy mi się 56kg tak jak 10 lat temu ale.. No właśnie to ale [emoji2368] tobie się napewno uda i będę trzymać za to kciuki [emoji110][emoji110]

Dam znać po wizycie[emoji6]
Rozciagalam się wiele lat rano. W coazy przestałam i czuje się zasiedziana. Teraz zaczęłam znowu i jeat super. Czuje się aktywniejsza. Zawsze dobre rozciągać się niż nic 😄 chce w to wierzyć. 🤭
 
Ro
Rozciagalam się wiele lat rano. W coazy przestałam i czuje się zasiedziana. Teraz zaczęłam znowu i jeat super. Czuje się aktywniejsza. Zawsze dobre rozciągać się niż nic [emoji1] chce w to wierzyć. [emoji2960]
Wypróbuje od 10 minut narazie. Zobaczymy czy nic się nie będzie działo (ataki). Ale oby nie [emoji85]
Napewno Ci się uda. Jesteś jeszcze świeżo upieczona mama więc może czasu potrzeba ale wierzę że się uda. Wspomnisz moje słowa[emoji4]
 
Ja mam trombo i MTHFR i dokładnie taką dietę plus niemałą suplementację. Jestem pod opieką dietetyczki - bardzo fajna kobieta i szybko reaguje, odpisuje, oddzwania. Powiem Ci, że jak przesłała mi rozpiskę z dietą i suplami to też mi się nogi ugieły - nie spodziewałam się tego. Jestem na tym kombo ponad miesiąc i wcale nie jest tak źle. Dziś na przykład robię ciasto bez glutenu, laktozy i cukru - wygląda pysznie. Nie jest tak źle.

Ludziom się wydaje, tak jak i mi się wydawało, że dieta bez laktozy i glutenu to jakiś koszmar. A naprawdę co do laktozy to są zamienniki roślinne albo kokosowe, co do glutenu to zdrowszych, bo mniej przetworzonych zamienników jest całe mnóstwo. Żeby nie bym gołosłowną załączam ciasto z dzisiaj. ;)

Ja akurat wielu rzeczy nie jem też używam różnych zamienników ze względu na to, że kiedyś schudlam i chce to utrzymać a po drugie wkręciłam się w to całe bycie fit, zdrowe odżywianie itp więc wiem, że to nie jest takie straszne. Bardziej chodziło mi czy to ma ścisły związek z mthfr? I skąd takie powiązanie od lekarza, dietetyka? Masz celiakie?
 
Ja widzę! super 🥰 jak będziesz mieć wynik z bety to koniecznie się pochwal
Udało się!! Cień cienia nie kłamał 🥰 Tym razem musi się udać. Dziewczyny, wszystkim wam przesyłam dobra energię 😘
 

Załączniki

  • IMG_20200707_193603.jpg
    IMG_20200707_193603.jpg
    29,8 KB · Wyświetleń: 69
Ja akurat wielu rzeczy nie jem też używam różnych zamienników ze względu na to, że kiedyś schudlam i chce to utrzymać a po drugie wkręciłam się w to całe bycie fit, zdrowe odżywianie itp więc wiem, że to nie jest takie straszne. Bardziej chodziło mi czy to ma ścisły związek z mthfr? I skąd takie powiązanie od lekarza, dietetyka? Masz celiakie?
Ja nie mam stwierdzonej, ale siostra.
Laktoza bardzo długo się rozkłada i obciąża układ trawienny.
Białko w większych ilościach przy mutacji mthfr podbija homocysteinę.
Co do glutenu to mniemam, że chodziło jej o to, że większość produktów z glutenem jest wysoko przetworzona, a to co wysoko przetworzone bardziej zalega i sprawia, że gorzej wchłaniamy witaminy i substancje odżywcze, ale to już moja dedukcja.
Wiem, że tylko czasowo jestem na tej diecie, że jak wyniki będą ok to powoli zacznę wracać do różnych produktów, ale przyznam, że do laktozy nie wrócę, a gluten... pewnie chętnie sięgnę po pieczywko i makarony czasem ;)
 
Ja nie mam stwierdzonej, ale siostra.
Laktoza bardzo długo się rozkłada i obciąża układ trawienny.
Białko w większych ilościach przy mutacji mthfr podbija homocysteinę.
Co do glutenu to mniemam, że chodziło jej o to, że większość produktów z glutenem jest wysoko przetworzona, a to co wysoko przetworzone bardziej zalega i sprawia, że gorzej wchłaniamy witaminy i substancje odżywcze, ale to już moja dedukcja.
Wiem, że tylko czasowo jestem na tej diecie, że jak wyniki będą ok to powoli zacznę wracać do różnych produktów, ale przyznam, że do laktozy nie wrócę, a gluten... pewnie chętnie sięgnę po pieczywko i makarony czasem ;)

Rozumiem. Ja akurat laktozy też nie używam, glutenu mało, ale się zdarza. Właśnie też gdzieś czytałam, że to nie o sam gluten chodzi a o żywność mocno przetworzona tego staram się unikac głównie ze względu na to żeby nie przytyć 🙈
Z tego co pamiętam bo pytałam to też musisz zbic homocysteine? A jaki masz poziom? Też teraz z tym walczę więc jedzeniowe rady też chętnie przygarnę 😉
 
reklama
Chętnie bym zapytała ale problem z dostaniem skierowania do diabetologa bo lekarz rodzinny nie widzi powodu do dania mi skierowania a do endo da mi jak będą zle wyniki tsh inaczej też twoerdzi że nie ma podstaw mimo że ma moje wyniki i diagnozę że mam niedoczynność hashimoto. Także lipa. Co do ćwiczeń też lipa w moim przypadku.
Kochana wiem, że nie możesz ćwiczyć intensywnie. Mi endo zaproponowała lekkie cardio albo po prostu jogę. Tak zaczynałam ponad miesiąc temu, a dzisiaj klepie challenge z Lewandowską 🤪 Owszem w wersji podstawowej wykonuję ćwiczenia, w swoim tempie i połowę z nich pewnie robię źle, ale jest moc 👍

@maeria przepraszam ale nie rozumiem w jaki sposób dieta miałaby wpłynąć na mniejsze ryzyko zespołu Downa. Przecież to choroba uzależniona od loterii genowej.
 
Do góry